Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

[mysz1978]

Jasio u niani nasikal 3 razy do nocnika, no a jak ja go wysadzilam wieczorem to nic z tego... no i juz go nie meczylam dlugim siedzeniem bo to bez sensu - nie chce zeby sie zrazil

 

[krupka]

Nie, no Krupka, przegiełaś. Jak tak możesz mówić o swoim kochanym skarbie? To ja już chyba przestanę pisać na tym wątku :-zawstydzona/y:

Jestem obiektywna po prostu - znaczy staram sie

No przecież i tak bym mojego synka nie zamieniła ani na Pawełka ani nawet na Eisteina, a że głupolek póki co - co zrobić Ma czas - zmądrzeje

 

[Ewitka]

Twój synuś Krupko za to zdaje się wzorcowo zasypia w łóżeczku i przesypia nocki, co jest bardzo wielkim osiagnieciem a mój musi się zmęczyć płaczem, zeby zasnąć. Dzisiaj znowu była awantura o spanie.

 

[krupka]

oj tak, nocji u nas spokojne No i z jedzeniem kłopotów brak

 

[martka...]

no u nas może nie w pozytywnym kierunku poszło ale mały się kłóci jak cos mu nie pasuje i nadodatek skubaniec ręką wyma****e mały buntownik nam rośnie:-)

 

[mysz1978]

Jasio wykazuje ogromne zainteresowanie odkurzaczem - jest ono na tyle silne ze jak mu go zaslanialam to z calej sily mnie odpychal od siebie
No i dzis zaczal tak fajnie skakac w krzeselku

Nie jest to moze osiagniecie ale nabil sobei dzis pierwszego guza na czole - tak sie gramolil ze walnal glowa w podloge. Ale tylko jeknal - twardziel z niego Twardoglowy

 

[szerlock]

jasiu, jasiu nasz bohater. chłopczyk bez guza to jak facet bez

martka - a u was ktore to takie kłótliwe, ze kubunia tez zaczyna?

 

[Ewitka]

Mysz u nas też pierwszy guz na czole (po prawej stronie) no ale synuś z tygodnia na tydzień coraz bardziej boi sie odkurzacza. No i wyraźnie stara się wyrazić nam gestami swoje zdanie, jak nie chce już jeść, to odsuwa mi łyżeczkę ręką. No i powiem wam, że jest coraz bardziej kochany. Dzisiaj tak słodko powiedział do mnie mama (wcześniej mówił tylko tonem wołająco-płaczliwym a dziś zabrzmiało to tak radośnie) że mnie powalił.

 

[marysia_85]

Gratulujemy wszystkim mamom osiągnięć małych wielkich pociech
Nasz szkrab też interesuje się odkurzaczem i wszystkim co buczy. Jeżeli pojawia sie ten przedmiot na horyzoncie to zaczyna mówić "bu". Siniaków to miał już sporo bo powoli zaczyna chodzić.

 

[Gaal]

Brawo dla dzielnego Jasia!!!:-)

-Moja Zuzia gada jak najęta (tym razem) gaga, giegie, agie, kie itp. dziwne śmiszne ;-)
-zakochała się w pralce, która pierze, po prostu jak zahipnotyzowana wpatruje się w wibrującą praleczkę, normalnie "dirty dancing" ... po polsku "wirujący ...";-)
-sama wkłada sobie do buźki kawalki jedzenia, które jej położę na talerzyku
-na wszystko pokazuje paluszkiem
-może to nie osiągnięcie, pewnie wasze dzieci też tak robią, ale Zuzia jest takim śmieszkiem, że ja sama pękam ze śmiechu, chicha się na każdym kroku i nauczyła się ostatnio w trakcie śmiechu tak zapowietrzać śmiesznie, efekt jest kosmiczny.