reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

graulacje dla Majeczki za jej wspinaczki i dla Jasienka za pa-pa i Kacperka psotnika:tak: ja tez odkurzac nie moge, Sönke tak dlugo cviagnie za kabel, dopoki go z kontaktu nie wyjmie i tyle mam po odkurzaniu.
 
reklama
Odkurzacz to chyba najlepsza zabawka mojego synka (a dokładnie kabel z odkurzacza) :-):-) ale zauważyłam także duże zainteresowanie telewizja - tzn. reklamami:tak::tak:

 
u nas tez pare osiągnieć, nie tak spektakularne jak u was, ale zawsze cos:
- mały wstał dziś na nogi chwytajac się ławy!! :szok: (straszne, bo stac sam nie umie, raczkowac nie umie, a wstaje, co bez asekuracji szybko moze się skonczyc upadkiem!! juz zupełnie nie bede go mogła zostawic samego)
- reaguje na polecenie "zgaś/zapal światło" - odwraca się do sciany, szuka kontaktu i próbuje gasić czy tez swiecic - nie zawsze mu się udaje, ale dzielnie probuje:tak:
- no i coż - przeniósł się do sowjego pokoju :hmm:chyba mu wszystko jedno, gdzie jest jego łózeczko:baffled:, tylko rodzicom jakos tak pusto sie zrobiło w sypialni:rolleyes2:
 
krupko to mi sie wydaje, ze synus juz chodzic zacznie skoro nabral juz tyle sil i pewnosci, ze da rade sie podniesc o ławe. takze czekaj ino dnia - bo teraz go nie znasz, ani godziny:-D


a i spuer, ze juz jest we wlasnym pokoiku. i pewnie nie ma problemow zadnych? a spi jak zawsze?
 
Cześć!

Gratuluję Wam wszystkim takich mądrych dziecii zdolnych (wszystkich bez wyjątku bo to nie wyścigi przecież)
Wpadam powiedzieć że Hania zaczęła się podnosić a ostatnio nawet chce robić kroki i zasuwa jak szalona tzn bardzo szybko, tylko nogi się jej jeszcze plączą i załamują i czasami nie wie którą dać do przodu, a może w bok trzeba?

Ostatnio nauczyła się też tulić do mnie (no w ogóle do ludzi), bić brawo świadomie (wie że to brawo brawo), kosi kosi, no i nie wiem co tam jeszcze.

Ogólnie jest sprawniejsza fizycznie dużo. Jeszcze ma kłopot z podpieraniem się na rękach przez to swoje napięcie nieprawidłowe które ją spowolniło. Ale pani terapeutka jest bardzo zadowolona z Hani, więc jest OK. :-)

Ostatnio ulubiona zabawa Hani to wspinanie się na Igulka jak ma smoka i zabieranie go - wtedy on krzyczy "Igi" i jej zabiera z powrotem i oboje kręcą bekę.

NArta!

Aga
 
Maja nauczyla sie kucac. i kuca prz roznych zabawkach a potem robi mostek.tuli sie do miekkich przedmiotow robi cos takiego:
P1010365-1.jpg
 
na tym zdjeciu to majka krzyzem lezy jak świetoszek:-D ale cudownie jej to wychodzi.

no tak i stalo sie. nie jest to zadne osiagniecie, ale kacper dzis zaczal mnie rozbierac w poszukiwaniu cyca. a w ogole to jak juz sie nachla tego cyca to glupio patrzy mi w oczy i celuje paluchem w sutek i sie cieszy. wiec dzis jak to zrobil to schowalam cyca, a on mi kurde bluzke do gory i siup do cyca.


i brawo, brawo!!!dla hanusi dzielnej dziewusi
 
Gratulacje dla Haneczki za postepy, no i czekamy z niecierpliwością na jej roczek, w końcu to już bardzo niedługo. Ciekawe czym cie jeszcze do tego czasu zaskoczy.
Nato, a to wiercipietka z tej Majeczki, wspina sie, kuca, nie ponudzisz sie przy niej.
U nas wszystkie łózka wysokie, więc wspinania nie ma na czym testować, za to nauczył sie kucać po zabawkę trzymając się łóżka. No i dzisiaj w kuchni przeszedł po całej linii szafek kuchennych, upatrzył sobie jedną (z talerzami i butelkami :-() najpierw sie trochę potrzaskał, a potem sobie ją otworzył i chciał wyjąć oliwe z oliwek :angry:. Kurcze, przecież nie zablokuję szafki codziennego uzytku, bo mnie trafi.
 
To sotatnio mialam przygotowana butelke po mineralnej do wyrzucenia i majka przyszla do kuchni i zaczela sie bawic tym smieciem.wiec ja myk, zabralam i do kosza,w szafce pod umywalka...a ta zołza...tez myk otworzyyla sobuie szafke i wyciagnela z kosza ową butelke,ten przedmiot porzadania
 
reklama
nato, wsyp tam do tej butli jeszcze ryżu surowego - lekko zgnieć - i zakręć u nas taki "śmieć" robi furorę, bije na łeb wszystkie fishery i zajmuje na bardzo długo, bo to i pohałasować można i polizać OCZYWIŚCIE!!!!:baffled:
 
Do góry