reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

reklama
Gratulacje dla dzieciaczkow za nowe osiagniecia :)

Olkowi coraz ladniej wychodzi siadanie z pozycji lezacej, podpiera sie na lokciu i siada, robi brrrrrr i wczoraj caly dzien gadal baba a dzisiaj dladladla, na podlodze nawet boje sie go zostawiac bo chyta sie co ma najblizej i wstaje ale jeszcze mu sie nozki troche uginaja i boje sie ze zaraz upadnie i nabije guza, juz kilka razy glowe potlukl
 
a u nas przy nocnych wriacjach Wojtka mały miałczał - tak sie zasmiewalismy w pokoiku obok ze nas brzuchy rozbolały bo Wojtek dobra 5 min wydawał wesoły dzwiek "miau miau ". No i z nowych osiagneic (a raczej zdobyczy przy nauce pełzania) mały posiada dwa guzy :0 tak sie rozpedził ze nie zauwazył nogi od stołu i na niego wpadł a potem ze zmeczenia chciał położyc głowe na podłodze ale na drodze staneła mu szafka
 
Piotruś zrobił dzis tatusiowi prezent, nie wiem czy z okazji ukończenia 7 miesięcy czy jutrzejszych świąt ale powiedział pierwszy raz "TATA" :-):-D Już tak wyraźnie bo wcześniej to tylko: tiatia ;-) Mąż aż się wzruszył i łezkę w oku zobaczyłam :sorry2::tak:
 
Osiagnieciem dnia dzisiejszego bylo po prostu wzorowe zachowanie podczas wieczerzy wigilijnej :-) Bylam z Jasia bardzo dumna - siedzal spokojnie w lezaczku, przygladal sie nam wszystkim, pil herbatke, troszke z nami rozmiawiali nieustanie sie usmeichal :-)
A przy rozdawaniu prezentow to juz w ogole aniolek :-) Moj duzy (dzis ma 7 miesiecy), mądry Synek :sorry2::sorry2::sorry2:
 
Rafał też był grzeczny na dwóch wigiljach. Najpierw u teściowej w drodze powrotnej nam usnał i potem na wigili w domu z moimi rodzicami też był grzeczny mimo że to była pora już jego spania. Grzeczny był bardzo siedział z nami przy stole na swoim krześle więc wszystkich widział a potem rozpakowaywał prezenty. A mama z tatusierm i ciocia robili zdjęcia i połowa niewyraźnych wyszła bo lampa nie błysła chyba.
 
reklama
No i zapomniałam dodać że Rafałek wczoraj po raz pierwszy zrobił pa pa i dziś też zrobił kilka razy i sam sobie siedzi tylko z tyłu musze mu położyć poduszke w razie jakby sobie klapnąć chciał. Bo w wigilie jak siedział na podłodze to se klapnał do tyłu oparł się na stopach babci i chyba się przestraszył bo płakał.
 
Do góry