reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze styczniowe brzusie

Juhuuuuu! spadający bombel na choryzoncie


  • Wszystkich głosujących
    6
Sylwia teraz od jakis 2 miesiecy chyba nadrabia to ze byl spokojnym niemowlaczkiem :)
Ale jestem szczesliwa ze jest z nami .
 
reklama
nadmienie jeszcze ze to zdjecie bylo zrobione niedawno maly sobie ubzdural zeby mu wlozyc bluze i chodzil w niej przec pol godzinya plakal drugie pol jak mu zdjelam ja ze skory bym sie obdarla a on bluza i jeszcze kaptur na glowie :)
ma pomysly ze hohoho
 
nausea, kasia dzięki :-* Tyle że wiesz ja cały czas mam jakieś zajęcie, a nasze maleństwo tak kopie że mi normalnie brzuszek "wybrzusza" w tym miejscu :) Wczoraj wieczór siedzieliśmy z mężem i oglądaliśmy film a maleństwo najpierw zaczęło rozrabiać po prawej stronie później przemieściło się na środek, pokopało pokopało a później przemieściło się na prawą stronę. kopnęło i zasnęło (i to wszystko widzieliśmy :) tzn. ruchy brzuszka wskazywały gdzie dzidziuś jest :) ) No coś pięknego :) Ja się tylko martwię co będzie jak ono urośnie, tak np. ok.7-8miesiąca, bo w 9 to nawet nie mówię ;)
Ja martwię się tylko tym, że własnie nasza Kruszynka wcale tyle godzin nie śpi !!! No chyba że przez sen kopie ??? Dziś już jest spokojniej, ale ostatnie 2 dni to była masakra !!! No dosłownie co jakieś 30min kopało, i nie raz ale kilka razy ;D A może jemu/ jej jest źle :(
A tu tyle muszę czekać na wizytę u gin :(
DziOObek to jak będzie niedługo dwóch ganiać w bluzach i kapturach na głowie to taki mały gang się zrobi ;) Zobaczymy czy Twoje przeczucia się sprawdzą :) Ja też czuję że my będziemy mieli synusia :) Zobaczymy... ;D

Pozdrawiam serdecznie :-*
 
mój synek tez bardzo ruchliwy, czasem tak pokopie mamusie, że potem boli pobrzusze, ostatnio ma chwile aktywności w nocy i mnie budzi - trenuje mamusie na czas po porodzie ;)
 
a ja dziewczyny mam ostatnio skurcze takie krociutkie ale jednak skurcze mowilam dzisiaj temu lekarzowi co mi robil USG i powiedizal ze to normalne ale mnie sie wydaje dziwne bo nigdy dotad nie mialam nic takiego .w poniedzialek ide do mojego gina wiec zobaczymy co on powie na to .
 
reklama
kacha napewno się niedługo doczekać i jak niektóre dzieczyny będziesz po nocach marudzić do maleństwa żeby dało jeszcze troszkę pospać mamusi ;D Trzymam kciuki :)

Izabelko ja bym Ci radziła abyś uważała z długimi spacerami, wędrówkami etc. moja bratowa mnie ostrzegała zaraz na początku żebym za długo i daleko nie spacerowała bo ona po jednym dłuższym spacerze dostała własnie takich bólów brzucha i zaczęła plamić, gin ją oświecił że nie wolno tyle chodzić, bo to za duże obciążenie. Ja staram się co jakiś czas posiedzieć z nóżkami w górze, o ile to możliwe, albo położyć się na chwilkę, no bo dodtkowo cierpią na tym wszystkim nasze nóżki... :(
DziOObek skoro czujesz że coś nie tak, to najlepiej jak zapytasz swojego lekarza, a napewno Cię uspokoi, czego bardzo mocno życzę i jestem pewna :) Ojej jak ja bym już chciała USG i wiedzieć że wszystko jest wporządku...

Życzę duuużo zdróweczka :) Pozdrawiam serdecznie, buziaczki :-*
 
Do góry