reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze sprawy...

tak bobo - kilkanaście razy :) w Krk i raz w Watykanie
kiedy miałam 3 latka, na błoniach podobno mnie pobłogosławił - w sensie że zawsze robił na główce dziecka znak krzyża- no tak twierdzą rodzice ;) wierzę im :))) a potem musieli ze mną w wózku uciekać bo ZOMO rozganiało tłum strzelając z armatek wodnych ... jejku dobrze żyć w wolnej Polsce

justi nie podoba Ci się moja siostra ? :)

bobo dawaj foty striptizera ???

jak wygladały Wasze wieczory panieńskie - o ile takie były ????
 
reklama
bietka juz sobie striptizer poszedl bo cisza nastala hih

ja mialam panienski :)
kumpele przyjechaly po mnie zawiazaly mi oczy i wywiozly do klubu. tam przyszly pozostale kumpele. mialam zadania do wykonania. mialam na glowie rozowe rogi z welonem ubrane a kumpele mialy na szyji hawajskie kwiaty. byl tort ze swieczkami penisa drinki itp. a ze muza byla dretwa to stwierdzilysmy ze idziemy do innego lokalu. a ze to bylo juz pozno to pozajmowane wsystko i nas wpuscic nigdzie nie chcieli. m mial w tym samym czasie kawalerski i stwierdzilysmy ze idziemy tam do chlopakow bo maja loze wiec sie wcisniemy ale tez nas wpuscic nie chcieli wiec chlopaki malo sie z ochrona o to nie pobili. wyszli z klubu i poszlismy do innej knajpo-dyskoteki a niektorzy juz poszli do domu. i tam bawilismy sie do rana
 
bobo no ja podobnie tylko "porwał" mnie przystojniak z szampanem i truskawkami i zawiózł do domu jednej z koleżanek-świadkowej tam był wstęp a potem do klubu :)
 
Bobo, to u mnie się nie zgadza. Bo już w sierpniu musiałabym czuć ruchy- w 2,5 mcu:)
Bietka, my mieliśmy kawalersko-panieński razem, robiliśmy ognisko. Dużo "zwłok" było:)
 
reklama
Do góry