reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

breeze to ładnie twoja dzidzia przybiera hoho;-):tak:pochwal sie jakimis fotkami:-D

Takie cos mogło sie skończyc paraliżem??straszne...Mrozik
a te pielegniary jakos za to odpowiedzą??

Wasze dzidzie to tez takie spiochy mój mały max dwie godz i musi miec drzemke przynajmniej pół godz....wstaje pobryka i po 2 godz do łóżeczka a zasypia ekspresowo nawet nie protestuje...ja sie śmieje ze czasem to aż mi nudno (bo teraz jesteśmy jeszcze sami wiec jak babel spi ja czeka aż wsatnie):sorry2::szok::-Da przez to spanie to dzis juz dwa razy jadł z przerwami 5 godzinnym tak dalej i zapomne jak sie mleko robi....
 
reklama
mrozik - te pielegniarki to mają zero wyczucia ja pamietam jak po porodzie dawali mi srodki przeciwbólowe dożylnie i raz mi poszło pod skórę coś strasznego ból pieczenie szczypanie i wszystko na raz, więc wiem co czuje twoj biedny maluszek.One powinny sprawdzic czy szczepionka sie dobrze wchłoneła czy nie robi sie obrzek itd to nic w tym kierunku nie robia.:wściekła/y:
 
Mrozik dobrze, ze zadzwoniłaś i pojechałaś. Jak to musimy być czujne i na wszystko zwracać uwagę.
Ja tam akurat mam jedna pielęgniarkę, która tylko szczepi dzieci i robi to bardzo fachowo. Ale jak by mi sie coś takiego przytrafiło to chyba bym zmieniła przychodnie.
 
Aniulka - nie wiem jaki jest twoj lekarz ale jak ja mialam malo pokarmu i zaczelam dokarmiac to lekarka tak mnie ochrzanila ze nie wiedzialam gdzie sie schowac, sugerowala ze nie wiem co jest dobre dla mojego dziecka, tak jakbym na zlosc miala malo mleka. Latwo im mowic "siedziec i karmic" jak nigdy tego nie probowaly. A tu dziecko krzyczy z glodu a ja razem z nim. Nie przejelam sie nia i dokarmialam dalej a lekarce powiedzialam ze karmie piersia. A do karmienia piersia i tak wrocilam i to bez jej uwag i "dobrych" rad.
Syska - ja uzywam Nivea na kazda pogode jest bardzo wydajny i ladnie pachnie, na mroz musi byc krem nie zawierajacy wody(Aqua) a Bambino chyba zawiera, chociaz ja tez uzywalam go ale dopoki nie bylo az tak zimno.
Mrozik - to okropne na co te pielegniarki narazaja nasze dzieci. U mnie jest taka co tak szczepi, ze Zuzia na sam jej widok najchetniej by uciekla ale jak by cos takiego sie przytrafilo to bym jej powiedziala co mysle. Do takich malutkich dzieci trzeba podchodzic ze szczegolna uwaga.
 
Powiedzialam tesciowej bardzo delikatnie,że małej chyba ten sapcer zaszkodził i później jak brała małą żeby się z nia polelkać mówiła" widzisż Oleńka bacia cię rozchorowała".Chyba się przejeła.:baffled:
Ale nie o tym chciałam napisac bo wieczorem teściowa była na prywatnej wizycie z moim drugim sloneczkiem Maciusiem bo nam strsznie czesto choruje. Kobieta która go leczy wie też że mam córkę i sie pyta tesciowej jak mała a tesciowa no ,że chora, że ma katar ,że synowa jej tam sciąga a ta lekarka dodała z wielkim obużeniem ,no może jeszcze mi Pani powie że sciąga wydzieline fridą? Teciowa nie wiedziała co powiedziec a ta jej nagadała ,że w zadnym wypadku nie ściągac ani gruszką ani Fridą bo to najgorsze co może byc ,że pouszkadzam dziecku błony sluzowe itd. To teraz nasówa mi się pytanie to przepraszam czym mam usunąc dziecku wydzieline jak biedne się dusi??? Chyba lepsze jest usuniecie niż zapaleni płuc. Normalnie zgłupiałam. Zaskoczyła mnie tym naprawdę. Jutro ide z małą do pediatry i powiem jej co tama mówiła.Ciekawe co ona mi powie.
 
Edyta-ja słyszałam to samo na temat Fridy i gruszki.Lekarza nie każą usuwac wydzieliny tylko zakraplac kropelki dla niemowlat i ukaladac główke wyzej:tak:ale dowiedz sie lepiej u swojego lekarza
Mrozik-to jest straszne.Ci lekarze i pielegniarki to sa beznadziejni:crazy:jak tu powierzyc im swojego maluszka:szok:nawet nie chce myślec co przezyłas-strasznie Ci współczuje:no:mam nadzieje ze z Filipkiem szybko bedzie ok:tak:
Breeze-pięknie maluszek rośnie:-)
 
Edyta my wczoraj byliśmy z małym u pediatry bo troche nam sie przeziębił. Mówiłam lekarce ze ściagam mu wydzieline z noska firdą to powiedziała ze bardzo dobrze, bo w żaden inny sposób nie da sie wszystkiego ściągnąć! zresztą tej fridy nbie wkładam do środka do noska tylko przytykam do dziurki noska i wciągam tą wydzieline. Poza tym frida dostała nagrode przyznawaną przez miesięcznik dziecko jak najlepszy produkt w 2006 roku! ja wole używać fride raz na jakiś czas niż wylądować z małym w szpitalu na zapalenie płuc! :baffled:

A tak przy okazji moje maleństwo samo już siedzi!! lekarka powiedziała ze skoro jest taki silny i karmiony sztucznie to już za tydzień jak przejdzie mu przeziębienie to moge mu podać jego pierwszą marchewke! :-)

Kiedy wy dziewczyny karmiące sztucznym mlekiem macie zamiar wprowadzić nowe produkty do jadłospisu waszego maluszka? :-p
 
Raabit-brawa dla Maciusia:-):-):-):-):-):-)niesamowite ze juz siedzi-brawo,silny chłopak:tak:
Po 4 msc bedziemy wprowadzac powolutku-kaszki,jabluszko,marchweczke.Trzeba bo mleczko nie bedzie im juz wystarczac:tak:
 
Raabit - faktycznie silny dzieciaczek:tak:. Ja jeszcze nie spotkałam maluszka który bym sam siedział w tym wieku - ja sie przymierzam na 7 miesiac ;-)
Co do szczepień to i tak zmieniam przychodnie, bo jak juz pisałam w Kielcach mam za darmo szczepienie na pneumokoki, a teraz jesteśmy w przychodni pod Kielcami, więc nastepne juz raczej będzie u innej osoby
 
reklama
Kira dziękuje za brawa :tak: ja gratuluje Twojemu Adasiowi 3 m-cy :tak:
Ja mniej więcej wiem co nalezy podawać maluszkom i w którym miesiącu ale nie wiem w jakiej ilości? :baffled: czy jest gdzieś kalendarz żywienia malucha? bo nie wiem ile tej marchewki? no i czy jak w jednymdniu podam marchewke to kaszke też można? czy jednego dnia marchewke, na drugi dzień kaszke itd? boje sie żeby nie zaszkodzić maluchowi :-(
 
Do góry