reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Kozica - to Kuba dzielny. Mój by chyba się trochę stresował ;)
Kama - jak Bartek lubi pływac, to na pewno skorzysta. Moje maluchy uwielbiaja wodę. Jak jakiś basen odpadnie to wielki żal jest. Filip już fajnie sobie pływa. Wiki jeszcze w pływaczkach, ale nurkowac lubi, skakac do wody. Ale wiecie co jest dziwne. Na basenie szaleją, nurkuja, a w wannie płacz, jak im woda po buzi spływa. Tylko krzyk - ręcznik , ręcznik. Jakby ich pażyła ;-)
Luxik - w marcu wykryto nowotwór płuc u mojego taty, doszły przerzuty na nerki, węzły , a na końcu to juz chyba na wszystko. Strasznie to wyglądało. Cięzko sobie poradzić z tym, ze go tak szybko złożyło. W czerwcu jeszcze było w miarę ok, a później jak lawina poszło.
To babcia z dziadkiem pewnie mieli dopiero radości jak na wakacje ich odwiedziliście, jak mogli poniańczyć dzieciaki. Moja mama jak nas 2 tygodnie nie było, to już wytrzymac nie mogła :sorry2:, babcie strasznie sie uzależniają :-D
 
reklama
Luxik, jak to mały szykuje się do raczkowania??? przecież dopiero co się urodził!! Jak ten czas pędzi :szok:

Mrozik, no u nas też w kąpieli zawsze Bartek woła "ręcznik" bo mu woda wpadnie do oka. Nie wiem co dalej z tym basenem, bo na razie przez jakieś dziwne przeziębienia ciągle nam wypadają lekcje.... Teraz też jakaś chrypka się przyplątała
 
Cześć dziewczyny!
Co słychać? U nas zimno się zrobiło :baffled: wieje...ehhh najlepiej nigdzie nie wychodzić.
Mój Kuba od 2 tygodni nosi okulary. Na szczęście zakłada je chętnie i o nich pamięta. Ma dużą wadę wrodzoną (jak się okazało) i podobno nie ma szans na wyleczenia. Może mu się w czasie dorastania trochę zmieni ale na wyleczenie szans nie ma. Ja jakoś się specjalnie tym nie przejmuję, bałam się tylko jak zareagują dzieci w szkole ale chyba jest ok bo się nie skarży. To tyle u nas ;-) Piszcie co u Was!
 
Cześć dziewczyny!Kozica, nic się nie martw, okulary mogą dać dużo uroku.A ja was chciałam podpytać o zęby.. Tzn. wiem, że generalnie 6-latkom już wypadają mleczaki, a nawet i młodszym dzieciom. U nas natomiast nic się nie dzieje, nic się nie rusza nawet, nie wiem, czy to nie powód do zmartwienia przypadkiem?Jak to jest u was?
 
Kama, Kubie wypadły na razie dolne jedynki i już mu urosły w to miejsce stałe. Teraz zaczyna mu się ruszać góra. Od koleżanki wiem, że jej córce też się zęby nie ruszały a już stałe rosły! Musiała mieć wyrwane mleczaki żeby zrobić miejsce, więc dokładnie oglądaj czy nie widać już następnych bo będą krzywo rosnąć. A tak to bym się zbytnio nie przejmowała, przyjdzie czas to wypadną ;-) Aha i sama możesz sprawdzić czy jakiś ząbek się już nie rusza, bo u nas od ruszania do wypadnięcia minęło kilka ładnych tygodni :tak:
 
Kozica - u nas też zimno. A kto zauwazył u Kuby wadę? U nas na bilansie wzrok wyszedł ok, a do okulisty to muszę sie wybrać swoja drogą na kontrolę z dziećmi, bo u męża jest rodzinna duża wada wzroku. Zastanawiam sie tylko czy jakby był jakiś problem ze wzrokiem, to lekarka zauważyła by po teście na planszy czy niekoniecznie.
Kama- ja pamiętam że u nas na komunii większośc chłopaków była szczerbata, więc ma Bartek czas jeszcze. Ale zawsze można na kontrolę do stomatologa zajrzeć. Zawsze co fachowiec to fachowiec.
Filipowi dolne jedynki wypadły z pół roku temu. Już ma nowe ładne, a górne trzymają sie twardo. Stomatolog zaleciła żeby jadł dużo twardych rzeczy - marchewkę, skórki chleba itp, ale ja efektów nie widzę ;-)
 
mrozik - wadę zauważyła pielęgniarka w szkole. Nie wiem jak ona to tam badała ale dała zalecenie wizyty u okulisty. Ja już jakiś czas temu podejrzewałam że coś jest nie tak ale jakoś tak zeszło.... A na bilansie u lekarza Kuba nie miał badanego wzroku.
 
Kozica, dzięki za poradę. No właśnie tego się obawiam, bo już ktoś mi to mówił - że może być kłopot jak nie wypadają mleczaki a rosną już stałe.. Muszę zrobić dokładny przegląd Bartkowi. I muszę w końcu dojść na bilans 6-latka, może lekarka też coś podpowie. Szkoda że się zgapiłam z dentystą, bo niedawno byliśmy a jakoś nie pomyślałam żeby o to zapytać, a dentysta też nic nie mówił.
 
reklama
Hej dziewczyny!
Jak tam u Was po świętach?
U nas bez większych zmian. Śniegu nadal nie ma (ja się cieszę, Kuba mniej bo dostał pod choinkę narty, takie plastikowe ale są ;-))
Piszcie co porabiacie bo jakoś tu całkiem ostatnio już nic się nie dzieje....
 
reklama
Do góry