reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Pati moja corcia tez robi rzadko kupki co 2, 3 dni czasem nawet 4 i lekarz powiedzial ze jak sie nic nie dzieje to normalne. Ja probowalam termometru ale nie pomoglo, pomoglo tylko raz jak mala miala twarda kupke. Herbatko tez nie pomagaja, za to zapobiegaja czestym kolkom.
Mamusie, ktorych dzieci miewaja czeste kolki - probowalyscie cieplutki oklad na brzuszek?(pielucha zmoczona w goracej wodzie zawinieta w ceratke) Mojej Zuzi to dzis pomoglo juz 3 raz, a krzyczala prawie godzinke. Biedne te dzieci przez te kolki..
 
reklama
Jest wczesny ranek, za oknami ciemnica a ja już chodzę zła jak osa wrrrrr:wściekła/y:Powodem mej złości jest moja teściowa. Wczoraj chciała zrobić dobry uczynek i chyba przedobrzyła. Mianowicie chodzi o spacer z Olką i Maciusiem. Wczoraj nie było super ciepło u mnie było 1 stopien na plusie w południe. Poszła z młodymi cos po 13 a wróciła ok 16.30. Poprostu myślałam że ją uduszę. Ja niestety nie mam odwagi jej pwiedzieć że coś zrobiła źle.Moim zdaniem za długo była na tym spacerze.Jakby jeszcze było cieplej to ok ale chyba to nie pora na super długi spacer. W między czasie weszła jeszcze na parenascie minut do swojej siostry. Myslałam że ona pójdzie na spacer na pół godzinki no góra godzinka i wróci , to oczywiście nie wytrzymała i musiała isc prawie 2 km na ploty:wściekła/y::szok:. Pisze o tym bo Ola dostała straszny katar. Bieduka oddychac nie może ksztusi sie przy piciu , cała noc niespokojnie spała.Parenascie minut temu sciągałam jej fridą darła sie w niebogłosy a tak ma dalej zawalone. Nie martwiłabym się tak tym ale jutro miała mieć szczepienie i założe się że go nie bedzie miała.

A wy dziewczynki jak długo chodzicie w taką pogode na spacery? Ja jak idę to godzinka i do domku. No jak jest cielej to dłuzej pochodzę.
 
Edyta nie denerwuj sie nic juz nie zmienisz:tak:
my wczoraj bylismy 2 h i tyle raczej trwa zawsze spacer, choc wczoraj troszke sama zmarzlam:tak:
 
Edyta-wyżalaj sie ,wyzalaj po to w koncu nas masz:sorry2:ja tez tak ok godz chodze na spacery,ale ostatnio wracalismy od moich rodzicow i Adas zasnał,a ze nie chcialam go budzic to postawilam go w domu przy otwartym oknie-i spal tak jeszcze ok 1,5 godz-potem mial tak czerwona buzke,i nosek ze az sie przestraszylam-a byl posmarowany.Potem jakos tak niespokojnie do konca dnia bylo ale nastepnego juz ok:tak:moim zdaniem 3,5 gdodz to za duzo perzy takiej pogodzie,max 2,ale kazdy uwaza inaczej.Moze porozmawiaj z teściowa i pokaz jej co zrobila Oleńce,moze zrozumie:confused:
 
Edyta pewnie ze mozesz sie wyzalic a chodzilo mi o to zebys sobie nerwow nie psula:tak: powiedz tesciowej ze zle zrobila i zeby uwazala nastepnym razem albo zapytala Ciebie o zdanie.:tak:
 
Edyta no chyba trochę teściowa przegięła z tym spacerem ale z drugiej strony to ten katar u Oli wcale nie musi być od tego. Może już wcześniej coś złapała a dzisiaj jej dopiero tak wyrzuciło.
U mnie jeśli chodzi o spacerki to właściwie nie sa to spacery tylko odprowadzanie i odbieranie dzieci ze szkoły i przedszkola i to jest zazwyczaj dwa razy dziennie tak około godzinki.
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie:tak::tak::-) Madziara no trudno powiedzieć czy rzeczywiście ten spacer zaszkodził ale wszystko było ok i nagle w nocy zaczeła się ksztusic ciezko się jej oddychało:-(. Teraz włozyłam jej do łozeczka jeszcze jedną poduszke pod głowke bo jak lezy płasko ksztusi się:-(Kurcze a tak się cieszyłam, że jest zdrowa a tu masz. Ciekawe kiedy teraz bedziemy miały szczepienie:baffled:Przy ostatniej chorobie miała zapisany antybiotyk mam nadzieje, że teraz się bez niego obędzie.:sorry2:
 
witam!
my na spacerki wychodzimy na krótko aby mały łyknął troche "świeżego" powietrza w taka pogodę chyba dłuższe spacery niewskazane a poza tym Macius ostatnoi dużo kicha i wolę za długo go na dworze nie trzymać.

Ola mój mały ulewa baardzo dużo (nieważne czy leży płasko czy jest w pozycji pionowej) praktycznie po każdym jedzonku a jak zaśnie przy cycu to zdarza mu sie ulać po przebudzeniu. Polołżna mi to tłumaczyła niedorozwinięciem zastawki przy żołądku ale z czasem to powinno sie skończyć. Macius jest bardzo ruchliwym dzieckiem i to tez może byc przyczyną ulewania. Też juz mam nadzieję że to się niedługo skończy.

czy któras z Was dziewczyny może mniej więcej opisać jak wygląda kupka ze sluzem?? kurcze bo mnie zastanawia konsystencja kupek mojego Maćka są takie wodniste, rzadkie, żółte czasami z domieszką zielonego i z taką jakby białawą kaszką, i nie cała kupka wsiaka w pampersa. Nie wiem czy to jest ok.

Edyta Ola jest super taka mała aktoreczka :)
 
reklama
aniulka ,joanna ros wiec z tym ulewaniem tez tak macie, nie zebym sie bardzo przejmowala Kira, chcialam wiedziec czy inne dzieci tez tak maja, moj ulewa prawie przy kazdym jedzeniu, nie duzo ale zawsze cos,kiedy sciagalam pokarm i zageszczalam nie ulewalo mu sie wogole, ale to ciagle mycie tego laktatora, w nocy, dzien , ranki, wiczory, strasznie mnie dobijaly, wiec pomylslam jesli maly rosnie to nic mu raczej nie jest przez to ulewnie.Teraz juz jestem tego pewna:tak::tak:

Edyta niemadra ta twoja tesciowa, moja ostatnio sie przyznala ze juz zapomniala jak to jest miec male dziecko, jak je nosic , pielegnowac, pewnie twoja tez zapomniala ze to malenstwo, jak maly kurczaczek potrzebuje jeszcze ciepla, kto wie czy ci go nie zalatwila, biedna Olenka:-(.
Jesli mojego biore na spacerek to tylko pol godzinki, u nas zimno na calego, ostatnio minus 5.
Na dluzszy jezdzimy do wielkiego marketu Auchan, jaki on jest tam szczesliwy, szczegolnie w dziale zabawek:-), nie wie w ktora strone ma sie patrzec, taki zachwycony:tak:

Wczoraj bylismy u tesciow, jaki koncert maly zrobil, jakis strachliwy sie zrobil, tylko mama i mama, ktos go wezmie na rece to piszczy i placze, troche mnie to smuci,bo jak tak bedzie to nigdzie nie bede mogla z nim wychodzic, bo ani to zadna przyjemnosc dla mnie ani dla niego:-:)-(mam nadzieje ze mu to przejdzie.
 
Do góry