Mrozik to co opisałaś o szczepieniu to jakiś koszmar! dobrze ze zachowałaś zimną krew bo ja chyba bym spanikowała! biedne maluszki że muszą tak cierpieć przez dorosłych
najgorsze że nawet nic nie mogą powiedzieć 
A co do siadania to lekarka mi mówiła ze dzieci teraz rodzą sie coraz silniejsze i coraz częściej sie zdarza ze ten rozwój maluchów jest teraz szybszy niż np 10 lat temu! mój Maciuś jak kłade go na plecki to sie awanturuje! jak zasmakował co to znaczy siedzieć to teraz jego ulubiona pozycja
oczywiście ze względu na kręgosłup zawsze go czymś podpieram chociaz on sie rozpycha. Jednak obawiam sie zeby taki dynamiczny rozwój nie odbił sie na jego zdrowiu 


A co do siadania to lekarka mi mówiła ze dzieci teraz rodzą sie coraz silniejsze i coraz częściej sie zdarza ze ten rozwój maluchów jest teraz szybszy niż np 10 lat temu! mój Maciuś jak kłade go na plecki to sie awanturuje! jak zasmakował co to znaczy siedzieć to teraz jego ulubiona pozycja

