reklama
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
edyta Kubie też badali krew w szpitalu po porodzie więc wiemy jaką ma grupę.
My dziś z siusiakiem u p. doktor byliśmy, odciągnęła napletek i stwierdziła że tam nic nie ma, przepisała jakąś maść (nie pamiętam nazwy) oczywiście mam smarować siusiaka po odciągnięciu napletka tylko że ja tego NIE POTRAFIĘ! I dzisiejsze próby smarowania spełzły na niczym.... Tylko się Kubulek nadenerwował.... nie wiem co zrobię jutro...
My dziś z siusiakiem u p. doktor byliśmy, odciągnęła napletek i stwierdziła że tam nic nie ma, przepisała jakąś maść (nie pamiętam nazwy) oczywiście mam smarować siusiaka po odciągnięciu napletka tylko że ja tego NIE POTRAFIĘ! I dzisiejsze próby smarowania spełzły na niczym.... Tylko się Kubulek nadenerwował.... nie wiem co zrobię jutro...
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Kozica - to dobrze że z siusiakiem ok. U nas raczej tak dobrze nie będzie, bo Filipek ma "za mocna" stulejkę :-(. No ale czekamy. Do tego tez mu ucieka jedno jąderko - to na usg wyszło. Ale ostatnio zauważyłam ze to drugie też mu sie cofa. A nigdy tak nie było. W czwartekidziemy na szczepienie to musze o tym dokładnie pogadać.
No i jestem naprawdę mocno zdziwiona tymi badaniami grupy krwi. Byłam przekonana że teraz jest obowiązek badania grupy po narodzeniu dziecka. Nawet taka rubryczka jest w książeczce zdrowia i tam mamy wpisaną. Wiem też ze grupa sie może zmienić, bo moja siostra miała też po narodzinach robioną i kazali jej powtórzyć
No i jestem naprawdę mocno zdziwiona tymi badaniami grupy krwi. Byłam przekonana że teraz jest obowiązek badania grupy po narodzeniu dziecka. Nawet taka rubryczka jest w książeczce zdrowia i tam mamy wpisaną. Wiem też ze grupa sie może zmienić, bo moja siostra miała też po narodzinach robioną i kazali jej powtórzyć
Kozica moze i rubryczka w ksiazeczce jest, ale u nas tez nikt Szymciowi grupy krwi nie oznaczal. A tak swoja droga, to powiedz szczerze czy twojemu dziecku w tej ksiazeczce wszytsko wypelniaja? Bo u nas to nie.
aneta456
kocham i jestem kochana
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2008
- Postów
- 6 185
edyta-Super że z Olą już lepiej czekamy niecierpliwie jak już całkiem będzie zdrowa.
Kozica-Fajnie że siusiaczek kubuisa jest Ok.
Mrozik-Ja też nie mam oznaczonej grupy krwi.
Mam pytanko przy tej okazji kiedy można zrobić grupę krwi tak na 100% żeby się już nie zmieniła?
Kozica-Fajnie że siusiaczek kubuisa jest Ok.
Mrozik-Ja też nie mam oznaczonej grupy krwi.
Mam pytanko przy tej okazji kiedy można zrobić grupę krwi tak na 100% żeby się już nie zmieniła?
Mrozik-no to pogratulowac opieki medycznejja mam wszystkie info o porodzie i stanie dziecka zaraz po narodzinach,certyfikat z badania słuchu,i wszelkich badaniach jakie Adas mial robione w szpitalu,ale grupy krwi nie mam.
Jak jestem z Adasiem u lekarza to mam ksiazeczke ze soba i wiadomo ze wszystkie informacje tam wpisuja.
Tomola-jak to mozliwe ze nie masz tego wprowadzanego do ksiazeczki?
Aneta-grupa krwi nie ma prawa sie zmienic,tylko współczynnik rh moze ulec zmianie
Grupa krwi jest zakodowana juz w momencie zapłodnienia,mysle ze kolo 2 roczku mozesz zrobic,ja tez tak bede robic:-)
Mrozik-grupa krwi w ciazy powinna byc obowiazkowa-kazdy ginekolog ja zaleci-woli miec 100000% pewnosc niz potem jakies problemyja po narodzinach mialam robiuona i jest wpisana w ksiazeczke,a w ciazy i tak mialam robiona:-)
Jak jestem z Adasiem u lekarza to mam ksiazeczke ze soba i wiadomo ze wszystkie informacje tam wpisuja.
Tomola-jak to mozliwe ze nie masz tego wprowadzanego do ksiazeczki?
Aneta-grupa krwi nie ma prawa sie zmienic,tylko współczynnik rh moze ulec zmianie
Grupa krwi jest zakodowana juz w momencie zapłodnienia,mysle ze kolo 2 roczku mozesz zrobic,ja tez tak bede robic:-)
Mrozik-grupa krwi w ciazy powinna byc obowiazkowa-kazdy ginekolog ja zaleci-woli miec 100000% pewnosc niz potem jakies problemyja po narodzinach mialam robiuona i jest wpisana w ksiazeczke,a w ciazy i tak mialam robiona:-)
Kira ja mam w ksiazeczce wszytsko o porodzie i stanie dziecka zaraz po narodzinach,certyfikat z badania słuchu, mam tez wszytskie szczepienia, oraz ile wazyl na kazdej wizycie. No ale np teraz jak chodze to juz tam nic nie wpisuja, bo malego nie waza, zadnego bilansu po roku tam nie uzupelniali, fakt wizyt u innych specjalistow jakos nie mielismy wiec nie bylo za bardzo co wpisywac, ale np jak mial wycinane wedzidlo i byl w szpiatlu nikt nic nie pisal, np zabkow tam tez nie zaznaczaja, mimo iz sa na to przeznaczone strony, mi chodzi o to ze w ksiazeczce jest pelno roznych stron, tabelek i rubryczek ktore sa puste, mimo iz powinny byc dawno uzupelnione.Dodam ze ja tez zawsze jestem u lekarza z ksiazeczka ale tam zwyczajnie nikt nic nie pisze. Moze nie maja co bo Szymon jeszcze nie byl chory. Ufff ale sie rozpisalam :-)
reklama
Podziel się: