Witam znów o tak późnej porze ale niestety tylko w nocy mam chwilke żeby coś konkretnie zrobić przy kompie
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Zazwyczaj jest tak że jak Filip idzie spać to ja też zasypiam a później się budzę ok 24:00 lub 1:00 w nocy ide się myć i chwilkę na komp. no i tak to jest.
Ostatnio jak wam pisałam byłam na etapie powrotu a racaej zaczęcia nowej pracy i pisałam wam że się strasznie boje itp.itd. A dziś ogłaszam że już znów nie pracuje a właściwie to pracowałam 8 dni i zrezygnowałam,w pracy było bardzo fajnie ale pracodawca(baba) okazała się niefajna,długo by gadać ale ogólnie rzecz biorąc chciała wykorzystać sytuacje że byłam gdzie indziej zatrudniona i chciała mnie trzymac na umowę-zlecenie a tak ja pracowac nie będe, a w pewnym momencie była wręcz bezczelna.
Co do siusiaków to nie pomogę wam niestety.
Edyta widzę że Ola to tak jak Filip aniołek z różkami
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Ja przy Filipie wysiadam, też kiedyś wylał całą kawę na siebie na szczęście zimną, wszędzie musi zajrzeć, wszystko dotknąć lub coś wetknąć w każdą dziurę.
Jak tylko znajdzie się w lazience to dawaj jakby go kto z łańcucha spuścił to papier targa i wrzuca do muszli to szczotkę do muszli wyciaga to proszek rozsypuje to kosz na pranie wywala i przy pralce urzęduje że wtyczka musi być wyciagnieta bo inaczej to by siedział przy światełkach i "prał" no i ogólnie wrzuca zrzuca itp.
Dziewczyny mam ptanie czy któreś z waszych bąbli wali głową w ścianę lub podłogę? Bo Filip jak jest zły jak mu czasem coś wezmę (nie zawsze ale jednak) to wali głową w ścianę lub podłogę a zdarza sie ze dla samego zwrócenia na siebie uwage podejdzie do ściany i sie tak puka i patrzy na mnie co ja zrobię tylko ze wtedy to się puka dość lekko ale jak się zezłości to wali mocno.Kiedyś robił to częściej a teraz na szczęście zdarza sie sporadycznie ale jednak. Normalnie niewiem co z tym fantem zrobic, oglądałam jakiś program kiedyś i mówili zeby nie zwracać uwagi ale to nic nie daje a jak mu nie pozwalam to też nic bo i tak to robi, nawet mu próbowalam rękę podłożyć ale on sie odsówa i i dalej wali. niewiem czy to poprostu musi mu minąć czy są jaieś inne sposoby bo się boję że kiedyś zrobi sobie coś poważniejszego bo narazie kończy sie tylko na posiniaczonym czole.
Przepraszam znów jak zwykle sie rozpisałam
Aha chciałam jeszcze tylko napisac że wszystkie dzieciaczki już takie duże i kochane jak sie pozmieniały i wydoroślały te nasze chłopiska i pannice.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
:-)