reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

A ja jeszcze sie nie chwaliłam ze Piotrek konczy juz chyba 5 puszke bebilonu junior po 1 roku:-)i wszystko jest ok czyli alergia poszła sobie akysz:-) a mleczko w porownaniu z pepti to miodzio przyajmniej dla mnie hehe:rofl2:dzisiaj byla wizyta u alergolog pani doktor powidziala ze dorodne dziecko hehe:-Dno i jemy jogurciki, danonki jestem zadowolona:-)

Tylko mamy kłopot bo znowu go komary pokryzły chociaz założylismy moskitiere:sorry2::-(kupiłam rajd ten do kontaktu w aptece powiedziala ze malemu nie zaszkodzi a mam nadzieje ze pomoze...:sorry2:wogole alergolog dzisiaj jak go zobaczyla to pierwsze co skomentowała "kolejny maluszek pogryziony" kurcze wstretne te robactwo:dry:
 
reklama
Witam!
Antylopka gratuluję i życzę sukcesów w działalności!!!! :-)

Natalia moja pediatra mówiła że trzeba uważać na wszelkie robactwo bo podobno coraz więcej ludzi pogryzionych się zgłasza i to tak mocno a nie wiadomo od czego....
 
A ja jeszcze sie nie chwaliłam ze Piotrek konczy juz chyba 5 puszke bebilonu junior po 1 roku:-)i wszystko jest ok czyli alergia poszła sobie akysz:-) a mleczko w porownaniu z pepti to miodzio przyajmniej dla mnie hehe:rofl2:dzisiaj byla wizyta u alergolog pani doktor powidziala ze dorodne dziecko hehe:-Dno i jemy jogurciki, danonki jestem zadowolona:-)

Tylko mamy kłopot bo znowu go komary pokryzły chociaz założylismy moskitiere:sorry2::-(kupiłam rajd ten do kontaktu w aptece powiedziala ze malemu nie zaszkodzi a mam nadzieje ze pomoze...:sorry2:wogole alergolog dzisiaj jak go zobaczyla to pierwsze co skomentowała "kolejny maluszek pogryziony" kurcze wstretne te robactwo:dry:
Super że Piotrusiowi alergia poszła u nas niestety jeszcze musimy mleko dla alergików i żadnych jogurcików i danonków.
 
dziewczyny, od kilku dni jestem przeziębiona, najpierw nie miałam głosu, potem miałam ochrypliwy i męski ( i tak do tej pory), doszedł paskudny katar, kaszel suchy, i dzisiaj temperatura:-( Do pracy nie chodzę od środy, w piątek nawet nie zajrzałam do gabinetu, ale nic nie jest lepiej, tylko gorzej:-( Nie jestem wstanie się wykurować, przy małym szkodniku:no: Nie mam już siły....:zawstydzona/y:Jak ja mam się wyleczyć, skoro nie mogę leżeć w łóżku, bo Wikunia przecież mi nie pozwoli.
 
Antylopka a u lekarza byłaś? Może potrzeba czegoś mocniejszego, typu antybiotyk? Jak nie możesz leżeć i się kurować to trzeba łykać to świństwo... życzę szybkiej poprawy!!!!
 
Natalia 85, komary to jest nic. Kilka dni temu myłam sie w łazience i słyszę coś bzyczy mocno. Myślę: "wielka osa czy co" i faktycznie była wielka, zawołałam męża a on na to że to szerszeń!!!!:szok::szok:Zabił go, ale się wystraszyłam - Bartek spał sobie w tym czasie niewinnie w swoim łóżeczku. CO za diabelstwo!!!
Antylopka, dużo zdrówka, mnie jak wzięło przeziębienie, to dwa tygodnie trzymało, dostałam antybiotyk ale i tak przechodziło bardzo powoli. No i do tego masz rację - przy dziecku się nie wyleczysz jak trza, bo ci nie pozwoli na całodniowe leżenie:tak:
 
No pustki kompletne tu;-)
A u nas caaały dzien padało:baffled:Adas podminowany,ja mialam dosc,na dwor wyjsc nie mozna:-(
Ale za to weekend wykorzystane do konca-cały na działeczce:happy:cieplo,miło i zdjec nowych troszke:-p
Kama-no to niezle:baffled:ja jak widze szerszenia to uciekam-nienawidze diabelstwa:wściekła/y:
Antylopka-jak zdróweczko?
Karolki-to super ze wypad sie udal:tak:
Natalia-czyli u Was tez alergia poszla...i całe szczescie:tak:Aneta-mam nadzieje ze i Alunia niedługo pozbedzie sie paskudztwa:baffled:
 
Byłam wczoraj u lekarza i na antybiotyku się kończyło.:zawstydzona/y::-( Nie pamiętam, kiedy ostatnio brałam to badziewie.... Dzisiaj jak mnie zmorzyło po południu, to się położyłam z Wikunia i spałyśmy ponad 2 godziny.:tak: Jak miło nie chodzić do pracy;-):laugh2:
dzisiaj mamy 2 rocznicę ślubu, oczywiście ze SPA nic nie wypaliło, ale idziemy wieczorem gdzieś na miasto, może bowling, może kolacja, a może jedno i drugie? :tak:

Z kolejnych rzeczy, to kupiliśmy samochód, bo w Lanosiku było ciasno. Mieliśmy kupić przed nartami i nagle męża trafiło i od razu się zdecydował. W czwartek jedzie odebrać, ale kolor zmieniamy ze srebrnego mataliku na czarny metalik, więc w Poznaniu pod domkiem autko będzie dopiero w niedzielę.

Wikunia wojuje straszliwie, a ja korzystam, że poszła z moją mamą do parku karmić kaczuszki:happy:
 
reklama
Boze...no pustki do entej potęgi:-D
Ale dzis zimnica brr...i ta niska temperatura w nocy...jesien kochane...jesien:-)
A ja akurat dzis przejzalam zapasy Adasiowych ubranek i znalazlam takie superowe welurowe pajacyki-patrze na rozmiar-18-24 msc,ale mowie-przymierze-i całe szczecie-sa idealne:tak:akurt Adas ma cieplą pizamke na jesien,znowu temat rozmiarowki:dry:
A to sie pochwale ze moja siostra miala dzis połówkowe USG i wreszcie dzidzia pokazała co ma miedzy nóżkami:tak:Adas bedzie miał BRACISZKA!!:rofl2:czyli wszystkie Adasiowe ubranka tak skrzetnie popakowane i pochowane sie przydadza:laugh2:strasznie sie ciesze:tak:
 
Do góry