reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

katrins - ogólnie to korzystniej zdrowotnie jest jak dzieci długo raczkują, a później chodzą. Samodzielnie oczywiście, bo przy meblach to ok. To ma znaczenie przy odciązeniu stawów, głównie kręgoslupa, ale też kolan.

wszystkie sierpniowe mamuśki - od 1 września ruszyl nasz (Koleżanki imój) gabinet fizykoterapii i kinezyterapii:tak: Godzin w dobie mi brakuje, dziecko moje biedne z tatusiem i babunią więcej spędza niz ze mną, ale początek trzeba przetrwać i wszystko sie ułoży. które z Poznani lub okolic - serdecznie zapraszam. Resztę też, jeśli koszty dojazdu nie zdołują;-)Mamy w ofercie róniez serie zabiegów antycellulitową i wspomagającą odchudzanie i modelowanie sylwetki i planujemy jeszcze dolożyc konsultacje z dietetykiem.
 
reklama
Antylopka-Ogromne gratulacje!!!!!
Katrins-Nic sobie nie rób z tego że Krzyś nie chodzi.Alunia dopiero od niedawna zaczęła trochę się sama puszczać ale do chodzenia to jeszcze długa droga.
 
Antylopka, gratuluję własnej działalności i powodzenia życzę:-)
Bartek śmiga już jak stary, no może trochę przesadziłam, ale wchodzi wszędzie gdzie się da i ogólnie trzeba strasznie uważać: wkłada rączki do muszli klozetowej, włącza i wyłącza gaz, telewizor tak samo, komputera to przy nim w ogóle nie włączam bo zaraz włącza i wyłącza monitor i do światełek wszelkich usilnie się stara dotrzeć.
Na bilansie jeszcze nie byliśmy mimo że już 13 miesiąc skończony, bo dopiero co kończymy antybiotyk:baffled:. Bartek już zdrowy praktycznie, mnie tylko katar się wlecze.
 
Witam wszystkie mamy i dzieciatka:-)
Dawno nas nie bylo ale powiem Wam, ze jakos tak leci:dry:
Karolek czlapie sobie coraz lepiej choc byl maly przestoj - kilka dni kiepsko a potem sie rozkrecil - chyba zmiana klimatu i otoczenia tak na niego wplynela. Wlasnie wrocilismy z urlopu. pogoda dopisala wiec bylo super.
Karol wniebowziety:-D piasek, morze...duzo atrakcji:tak:teraz tak sie przyzwyczail, ze od 8 jest na dworze, ze stoi mi przy drzwiach i wola mama!!! zeby juz z nim wyjsc:baffled:
Teraz na topie sa ksiazeczki ze zwierzatkami, przynosi i chce zeby mu opowiadac jak robi kazde zwierzatko:-pumie juz krowke, kaczke, gaske i indyka powoli lapie:laugh2:
Z nowosci to dzis wylal mi wode z miski jak mylam podloge a uwazalam i postawilam wysoko i tak dosiegnal:dry:wniosek z tego taki ze lepiej przy nim nic nie robic:baffled:a jaki byl szczesliwy:szok:caly sie piana usmarowal i drzwi przy okazji.
Za 3 tygodnie ide do pracy i troche sie boje, narazie maly zostaje z babcia zobaczymy jak dalej sie ulozy.
Pozdrawiam i obiecuje zagladac czesciej;-)
 
Antylopka gratuluje i trzymam kciuki za Wasz interes...własna działalność to musi byc spory stres na początku ale super super tylko pozazdrościć;-):tak:Tymi zabiegami to kusisz kusisz hehe jak macie jakąs stronke to koniecznie prześlij link:tak:

Ja własnie zaczęłam szkołe od wrzesnia w studium 2 letnim na technika farmacji ciesze sie bo nie chce w domu siedziec i nie pracowac a po liceum to wiadomo zawodu zadnego nie mam:dry:A w pazdzierniku ruszam na studia zaoczne(studium jest dziennie) mam nadzieje ze dam rade to ogarnąć:sorry2:

Karolina super ze idziesz do pracy ale z drugiej strony wiadomo rozłąka z Karolkiem....:sorry2:napewno bedzie dobrze trzymam kciuki:-)

Piotrek tez ma teraz fisia na pukcie zwierzat i odglosow a jak na spacerze zobaczy psa to odrazu woła hau hau i za nim leci:tak:No i oczywiscie samochody i brum brum:-)
 
dzięki dziewczyny, trzymajcie kciuki jak najdłużej się da.:laugh2: Stronki jeszcze nie mamy, bo magik od www trochę się minął z terminem, ale to szczegół:-( Zresztą tak samo jak plastyk od ulotek, więc całe szczęście, że część zwykłych puściłyśmy na swoich drukarkach, wizytówki sama porobiłam za pomocą Publishera Officowskiego, bo byłaby klapa. :crazy:To największe stresy, ale na nie trudno coś poradzić. Za niedotrzymanie terminów mniej im zapłacimy, co nas pociesza troszeczkę:tak:
 
reklama
witam,dawno mnie nie było,ale od 1 września wróciłam do pracy i czas leci mi teraz bardzo szybko.Widze,ze niektóre szykują sie do powrotu do pracy,inne zaczeły szkołę.Powiem Wam szczerze,że bardzo bałam sie powrotu do pracy, tego,że bede zostawiać małą i nie bedzie juz ze mna spędzać tyle czasu,ale nie jest tak źle,jak przypuszczałam.Pracuje w szkole,najpozniej jestem w domu przed 14,mam nadzieje,ze plan sie nie zmieni.Wiki jest z dziadkami i widzę,że dobrze sie z nimi czuje,a to najważniejsze.Nie płacze,nie marudzi,oby tak dalej.
Na razie przede mną papierkowa robota, rozkłady materiału, scenariusze lekcji do napisania, dostosowanie wymagań,nie wiem,kiedy sie za to zabiorę:szok:
 
Do góry