to ja jestem jakas dziwna chyba bo nie trzymam sie idealnie tego co kiedy podwac
ostatnio jak bylysmy u babi , julka zerzerla dwie truskawki i zagryzla salata ( pierwszy raz w zyciu jadla jedno i drugie
) pozatym ostatnio zerzarla batonika kinder ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Zuzia juz tez dawno jadla truskawki, odkad sie pojawily, wogole to nie mozna nic przy niej jesc bo zaraz woła, czekolade mąż wieczorami wcina
nic jej nie jest, zreszta w deserkach i soczkach Hippa juz dawno sa truskawki
a jak są to trzeba korzystac.
mrowka - ja daje batonika Kinder Mleczna Kanapke, tylko to ze srodka mleczne i oczywiscie nie caly tylko kawalkami, Zuzia je uwielbia
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
mrowka - ja daje batonika Kinder Mleczna Kanapke, tylko to ze srodka mleczne i oczywiscie nie caly tylko kawalkami, Zuzia je uwielbia
Gratulujemy nowych zabkow!!!!
Wszystkim zyczymy duzo zdrowka!!!
Dziekujemy za slowa wsparcia, to mile i dodaje sil !!!
u nas akcja zebowa w toku, Maly ma co wtorek ataki bolu dziasel( 3 raz sie tak zdazylo!!) a w czwartek okazuje sie, ze jest nowy zabek juz mamy ich 10, ale tak jestem juz zmeczona, ze czasem przysypiam na stojaco, klade sie pozno, bo mlody w nocy poplakuje, a rano trzeba wstac do pracy, :-( na dobra sprawe czekam chwili kiedy moj organizm odmowi posluszenstwa wszystko dlatego, ze maly zrobil sie ostatnio "mami synus" i jak placze to tylko do mnie rece wyciaga,a ja mimo calej swojej milosci do niego, nie mam juz sily go dzwigac, choc baba ze mnie konkretna, moj kregoslup wysiada, rano jak mam wstac z lozka, to mi lzy leca, ale co zrobic:-( trzeba uzbroic sie w cierpliwosc!!
Wszystkim zyczymy duzo zdrowka!!!
Dziekujemy za slowa wsparcia, to mile i dodaje sil !!!
u nas akcja zebowa w toku, Maly ma co wtorek ataki bolu dziasel( 3 raz sie tak zdazylo!!) a w czwartek okazuje sie, ze jest nowy zabek juz mamy ich 10, ale tak jestem juz zmeczona, ze czasem przysypiam na stojaco, klade sie pozno, bo mlody w nocy poplakuje, a rano trzeba wstac do pracy, :-( na dobra sprawe czekam chwili kiedy moj organizm odmowi posluszenstwa wszystko dlatego, ze maly zrobil sie ostatnio "mami synus" i jak placze to tylko do mnie rece wyciaga,a ja mimo calej swojej milosci do niego, nie mam juz sily go dzwigac, choc baba ze mnie konkretna, moj kregoslup wysiada, rano jak mam wstac z lozka, to mi lzy leca, ale co zrobic:-( trzeba uzbroic sie w cierpliwosc!!
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Katrins, pewnie przydałoby Ci się parę dni wolnego, tylko nie wiadomo czy od pracy czy od noszenia słodkiego ciężaru.
A ja dzisiejszej nocy przeprowadziłam eksperyment czyli pierwszy raz poszłam spać do drugiego pokoju, czyli Bartek został sam w swoim. Powiem wam że ok, minela ta noc, ale tak sie martwiłam czy usłyszę małego, że sama sie budziłam i chodziłam sprawdzać czy wszystko ok. Chyba wygodniej jest jednak spać w tym samym pokoju, no ale podejrzewam że to tylko kwestia przyzwyczajenia:-)
A ja dzisiejszej nocy przeprowadziłam eksperyment czyli pierwszy raz poszłam spać do drugiego pokoju, czyli Bartek został sam w swoim. Powiem wam że ok, minela ta noc, ale tak sie martwiłam czy usłyszę małego, że sama sie budziłam i chodziłam sprawdzać czy wszystko ok. Chyba wygodniej jest jednak spać w tym samym pokoju, no ale podejrzewam że to tylko kwestia przyzwyczajenia:-)
U Szymcia pojawil sie czwarty zabek, tzn, jest na razie bardzo malutki, prawie niewidoczny, no ale juz sie przebil :-)
Kama my jeszcze spimy w tym samym pokoju, tzn Szymcio spi u nas w sypialni, ale planuje za miesiac zakonczyc wspolne spanie, teraz raczej nie ma to sensu, bo za 2 tyg jedziemy na wczasy i tak przeciez bedziemys pali razem, wiec po co malemu teraz mieszac.
Ale mam kilku znajomych z malymi dziecmi, w wieku naszych badz troche starszych, i ci ktorzy juz spia oddzielnie sa bardzo zadowoleni, ponoc dzieci wtedy spia dluzej. No ale zobaczymy...
W kazdym badz razie nie martw sie, Bartkowi napewno sie nic nie stanie a i Ty tez z czasem bedziesz spala lepiej:-)
Kama my jeszcze spimy w tym samym pokoju, tzn Szymcio spi u nas w sypialni, ale planuje za miesiac zakonczyc wspolne spanie, teraz raczej nie ma to sensu, bo za 2 tyg jedziemy na wczasy i tak przeciez bedziemys pali razem, wiec po co malemu teraz mieszac.
Ale mam kilku znajomych z malymi dziecmi, w wieku naszych badz troche starszych, i ci ktorzy juz spia oddzielnie sa bardzo zadowoleni, ponoc dzieci wtedy spia dluzej. No ale zobaczymy...
W kazdym badz razie nie martw sie, Bartkowi napewno sie nic nie stanie a i Ty tez z czasem bedziesz spala lepiej:-)
Dzisiaj pojawił sie trzeci ząbek dolna dwojeczka juz calkiem spora...kurcze a wczoraj nic nie widzialam
:-)W koncu cos sie ruszylo bo te dwie dwojeczki to mu wyszly jakos w grudniu czyli spory przestuj![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
reklama
aneta456
kocham i jestem kochana
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2008
- Postów
- 6 185
Natalia-Gratulacje dla Piotrusia.A co ty sobie myślisz kochana Piotruś nie miał czasu na ząbki rozwijał się w innym kierunku,wszystko na raz to nie da rady.Nauczył się chodzić a na ząbki czasu zabrakło,ale teraz to już z górki pójdą wszystkie.
Podziel się: