reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Witajcie
Serdecznie gratulujemy wszystkim ząbkowiczą nowych perełek.
U nas póki co koszmar mała marudna nocki zarwane ale chyba ida jej trójki tak mi się wydaje bo ma strasznei dziąsła napuchniete i z tego co zauważyłam to 3 razem:tak:
 
reklama
Witamy:-)
Gratulujemy nowym ząbkowiczom:tak:u nas druga górna jedynka juz cała widoczna:-)ale noce nadal koszmarne:baffled:naprawde brakuje mi juz pomysłów co jest:confused:dzis przebudzil sie kolo 1 z placzem,jak brałam go na rece to sie wyrywał,jak kładłam do łóżeczka-wstawał,a jak wziełam go do siebie do łóżka-ryk:baffled:potem juz cały czas płakal-zasypiał mi tylko na rekach,jak próbowalam go odłozyc albo sie z nim położyc to sie budził i w płacz:baffled:....
Kama-to fajnie że Bartuś tak ładnie spał sam:tak:
Mrozik-wspaniale :-)dzielny Filipek:tak:
Katrins-jak sytuacja?pewnie wymęczona jestes?Duzo zdrówka dla Krzysia i cierpliwosci dla Ciebie:tak:
A my wczoraj bylismy na imprezie z okazji 40 rocznicy slubu mojej cioci-prawie jak drugie wesele:-)Adas grzeczniutki,wytanczyl sie,wyszalal,pojadl jedzonka w restauracji;-)i wysciskany przez wszytskie cioteczki:laugh2:tyle atrakcji ze na cały dzien spał godzinke:rofl2:
 
a u nas juz 7 ząbkow, podejrzewam tez 8, ale Kuba nie daje sobie zajrzec do buzki.
W Polsce zrobiłam małemu przegląd u lekarza pediatry, wszystko jest ok. poza stulejką, lekarz zalecił zabieg, ale wiadomo nie zdecydowalismy sie na to podczas tej wizyty, by nie narazac małego na jakies ewentualne komplikacje , ktore molyby sie pojawic podczas podrozy powrotnej i 4 dni w samochodzie.nadal probuje cos z tym zrobic i majstruje malemu przy filutku po kazdej kąpieli, choc zaprzestałam tych zabiegow juz kilka miesiecy temu i moze to byl moj błąd? na dzien dzisiejszy skorka na filutku jest troszkę popękana i rozciągnięta, czyli jest nadzieja, ze obędzie się bez zabiegu, mały nie odczuwa zadnego dyskomfortu, siusia normalnie, choc przyznam, ze te pęknięcia wyglądają dosc dziwnie, ale goją się ładnie, wiec luzik.
co do alergii, to jest coraz lepiej, pomijam tu fakt, ze nosek przez cały pobyt w kraju był "zaśluzowany", podobnie zresztą jak moj-to te paskudne pyłki, ale skora zbuntowała się tylko raz, kiedy mały dostał odrobinkę arbuza do pociumkania.
 
witajcie dziewczyny.
Gratulacje dla nowych,bielutkich i malutkich ząbków,oby reszta wyszła szybko i bezbolesnie:-)
u nas doiero 4 ząbki,na dole jedynki a na gorze....dwojki... czekamy na gorne jedynki bo julka smiesznie wygląda:laugh2:

Edytko mam nadzieje ze choróbsko szybko minie,grypa jelitowa jest okropna i trudna dla doroslych a co dopiero dla takich maluszków:no:
Katrins życze Ci żebyś miala troszke czasu na odpocynek i zebys mogla zregenerowac swoje sily:tak:
 
dziewczyny u nas to chyba raczej nie zęby teraz podejrzewam trzydniówke bo w nocy znowu temperatura i mam do was prośbę bo z tego co pamiętam kilka z was też już ją przeszło napiszcie mi jak to jest z zachowaniem dziecka jest marudne cały czas najlepiej na rękach bo moja Wiki właśnie tak robi a w nocy dostaje ataki płaczu i dzisiaj tak patrząc na zegarek ataki płaczu dostawała co 4 godziny czyli po takim czasie jak przestaje działać lek ja podaje nurofen.
A i moje dziecko wczoraj przeszło 3 kroczki samo :szok::szok::szok:
 
Gratulacje dla Wikusi.
Wiki-U nas trzydniówka dawała się we znaki tylko w nocy i tylko temperaturą.
Po trzydniowej gorączce wyszła wysypka takie drobniutkie plamki,potem plamki zniknęły na drugi albo trzeci dzień nie pamiętam dokładnie i to już koniec.
 
Wiki - my mieliśmy trzydniówke (i to chyba dwie :szok:). Jesli jednak ma goraczke i płacze to lepiej idź do lekarza. Może to byc też coś z drogami moczowymi. Możesz jej sama zrobic badanie moczu (jest dość tanie). A jak wysoką ma temperature?
No popatrz, jaka spryciula, chora a tyle sił ma żeby chodzić, gratulacje :tak:
 
tez tak mysłam ze to moze coś innego ale jak ją obserwuje to jest w dzień w miarę ok najgorsze noce ma ataki płaczu ja już sama zgłupiałam wczoraj obstawiałm zęby ale ta temperatura a jak jej podałam nurofen to w ciągu pół godziny temperaturka spada na 37
 
Wiki - u nas przy trzydniówce miał 39,8, a po podaniu czopka czy syropu spadoało ledwo do 38,2. A przy zębach też może byc temperatura, chociaz część osób mówi że nie. U nas było prawie 40 stopni i to przez 6 dni, aż ząb się przebił i temperatura minęła
 
reklama
Wiki Oliver tez już przechodził trzydniówkę, ale miał temperaturę 5 dni. Tez było gorzej jak temperatura rosła, tak co 4 godziny. Bardziej płakał w nocy, a w dzień taki marudny był, potem wyszły plamki, najpierw na buzi, potem na ciele i trzymały sie 1,5 dnia.
Gratulujemy kroczków. Oliver tez nauczył sie paru rzeczy. Sam sie ``czesze´´, ´´rozmawia przez telefon´´, czasami używając do tego pilota do telewizora i wszystko by układał jedno na drugim.
 
Do góry