reklama
NataK
Mamusia Kubusia :-)))
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2008
- Postów
- 1 061
Cześć Dziewczyny!
jesli chodzi o foteliki samochodowe, to odradzałabym maxi-cosi, mają bardzo twarde siedziska, jakoś kiepsko wyściełane i nie sądzę, by naszym maluszkom było w nich wygodnie, my z mężem ostatnio zwiedziliśmy chyba wszystkie dostępne tu w okolicy sklepy,"przetestowałam" setki fotelików pod względem miękkości, możliwości rozkładania czy materiału jakim zostały obite. w maju wybieramy się do Polski samochodem, więc fotelik dla małego musi być super wygodny i funkcjonalny-to w końcu 3 dni drogi.oparcia niektórych fotelików ustawione były prawie pod kątem prostym, dla maluszków, które nie siedzą jeszcze za pewnie, taka podróz byłaby koszmarna.po długich poszukiwaniach w końcu wybraliśmy firmę Britax, fotelik super, malemu sie podoba i nareszcie przestał płakać w samochodzie, na pewno w starym było mu po prostu niewygodnie, nie wiem czy uda mi sie wkleić linki-jestem tu nowa i jeszcze nie przetestowalam wszystkich forumowych możliwości:-)Britax - First Class Si Ultra
to jest wlasnie nasz fotelik, co prawda nie potrzebujemy juz tej wkladki, ale moze sie przyda przy następnej dzidzi;-)
Fotelik First Class Ultra Britax/Roemer 0-18kg [18086] - 599.00�z� : Dino,dla dzieci,w�zki,foteliki,��eczka,zabawki, od�ywki,pampersy,akcesoria,meble dla dzieci
jesli chodzi o foteliki samochodowe, to odradzałabym maxi-cosi, mają bardzo twarde siedziska, jakoś kiepsko wyściełane i nie sądzę, by naszym maluszkom było w nich wygodnie, my z mężem ostatnio zwiedziliśmy chyba wszystkie dostępne tu w okolicy sklepy,"przetestowałam" setki fotelików pod względem miękkości, możliwości rozkładania czy materiału jakim zostały obite. w maju wybieramy się do Polski samochodem, więc fotelik dla małego musi być super wygodny i funkcjonalny-to w końcu 3 dni drogi.oparcia niektórych fotelików ustawione były prawie pod kątem prostym, dla maluszków, które nie siedzą jeszcze za pewnie, taka podróz byłaby koszmarna.po długich poszukiwaniach w końcu wybraliśmy firmę Britax, fotelik super, malemu sie podoba i nareszcie przestał płakać w samochodzie, na pewno w starym było mu po prostu niewygodnie, nie wiem czy uda mi sie wkleić linki-jestem tu nowa i jeszcze nie przetestowalam wszystkich forumowych możliwości:-)Britax - First Class Si Ultra
to jest wlasnie nasz fotelik, co prawda nie potrzebujemy juz tej wkladki, ale moze sie przyda przy następnej dzidzi;-)
Fotelik First Class Ultra Britax/Roemer 0-18kg [18086] - 599.00�z� : Dino,dla dzieci,w�zki,foteliki,��eczka,zabawki, od�ywki,pampersy,akcesoria,meble dla dzieci
Do tego co napisala Nata ja dodoam tylko tyle, ze nam taki fotelik tez polecala pani w sklpie, jego zaleta jest to ze jest od 0kg, czyli jest dostosowany do dzieci ktore jeszcze nie siedza zbyt pewnie, a jak pociecha wazy duzo a jeszcze jest mlodziutka to jest to dosc wazne! Bo inaczej jest jak dziecko osiaga wage 10 kg w wieku 7 mscy a inaczej jak np w wieku 10 mscy.
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Kludi, nasz bąbel też nie lubi w foteliku siedziec zwłaszcza jak z kombinezonem,- można powiedzieć że jest "unieruchomiony" i raczej nie jest uszczęśliwiony jak się go wsadza do samochodu do fotelika, choc często szybko zasypia.
A z tymi Walentynkami dzien wcześniej to fajnie sobie wymysliliście. Ja właśnie mialam zapytać na forum czy Wy dziewczyny cos sobie z tej okazji planujecie? bo ja jakos nie mam pomysłu.
Kira, mój Bartus też ma czasami dzień niejadka i ja się martwie, ale moja kumpela mi mówiła że niemowlę może nie jeść czasami cały dzień nawet i to nic złego. Hmm, nie wiem czy to prawda..
O fotelikach to może przeczytam kiedy indziej, dziś już mi się nie chce, ale i tak będę musiała się zaznajomic z temetyką
A ja mam trochę pietra bo muszę małego zostawic w piatek na godzinkę z dziadkiem, czyli moim ojcem, hmm, nie wiem czy on da rade, bo choc kocha Bartusia, to jakos tak niezdarny jest trochę do niego
A z tymi Walentynkami dzien wcześniej to fajnie sobie wymysliliście. Ja właśnie mialam zapytać na forum czy Wy dziewczyny cos sobie z tej okazji planujecie? bo ja jakos nie mam pomysłu.
Kira, mój Bartus też ma czasami dzień niejadka i ja się martwie, ale moja kumpela mi mówiła że niemowlę może nie jeść czasami cały dzień nawet i to nic złego. Hmm, nie wiem czy to prawda..
O fotelikach to może przeczytam kiedy indziej, dziś już mi się nie chce, ale i tak będę musiała się zaznajomic z temetyką
A ja mam trochę pietra bo muszę małego zostawic w piatek na godzinkę z dziadkiem, czyli moim ojcem, hmm, nie wiem czy on da rade, bo choc kocha Bartusia, to jakos tak niezdarny jest trochę do niego
edyta80
Mama 2001 i 2007 :-)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 887
Ja dla Maciusia mam fotelik 9-18 i on jeszcze się w nim miesci choć już planujemy mu w koncu kupic wiekszy bo w koncu dziecko ma 7 lat ale on jest taka chudzina wiec ten jeszcze wystarcza. Kupilismy w tesco dosc dawno temu i to nie jest rzaden firmowy ma naszywkę "SENA" był tani ale jest ok jest z regulacją że można go pochylić tak że dziecko mniesze jest tak na pół leżąco tzn w takiej pozycji jak w tych najmniejszych fotelikach to jest dobre w momencie jak dziecko spi lub w dłuższej podróży. No i teraz Ola dostanie w spadku wiec ja nowego nie kupuję, tylko młodemu kupimy już samą podkladkę.
Ola dziś jakaś marudna byla plakała musiałam ją nosic niewiem może to w koncu zęby dawają znać o sobie i znów nie chcaiała pić z piersi i zaciskała usta przy obiadku
Ola dziś jakaś marudna byla plakała musiałam ją nosic niewiem może to w koncu zęby dawają znać o sobie i znów nie chcaiała pić z piersi i zaciskała usta przy obiadku
edyta80
Mama 2001 i 2007 :-)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 887
To ja dziś pierwsza ... U nas ciężka noc :-(Niewiem co sie stało ale Oleńka dostała takich wzdęc że aż się przestraszyłam. Bidulka najpierw się budziła poźniej stękała strasznie nie chciała nawet pić z bólu wstałam o 4.30 i nosiłam ją dość długo. Brzuszek miała twardy jak kamień dosłownie w jej oczkach było widać jak cierpi ona płakala i ja razem z nią.:-(Nie dała się nawet połozyć. Cherbatki nie chciała mi wypic bo ona w ogóle nie jest przyzwyczajona.Jak się troche uspokoiła połozyłam ją i zaczełam zabawiać zabawkami żeby troszke ją rozlużnić. Naprawdę jeszcze w takim satnie nigdy jej nie widziałam. Włozyłam jej termometr bo innej rady na to nie było poprukała troche i z cieżkim trudem zrobiła kupkę,choć sama kupka nie była twarda. Po tym brzuszek zrobił się troszkę miekki ale widać było że jej ulżyło bo jak ją ubrałam i połozyłam to odrazu zasnęła.
Teraz tak myślę do czego to mogło się stać czy od zupki bo ciągle daje tą samą ale przedwczoraj dodałam jedna malutka rózyczkę kalafiorka, ale niewiem czy reakcja dopiero by była dzis ona po tamtej zupce już robiła kupy. Drugie wyjscie wczoraj tesciowa dała jej pocyckać kromke od chleba ja niewiem czy ona tylko cyckała bo mnie przy tym nie było ona mi tylko mowiła że jej dawała może ona zjadła tego chlebka troche i to jej zaszkodziło.Trzecia możliwośc to po moim mleczku ale watpie w koncu ona już dawno nie reaguje.
Teraz tak myślę do czego to mogło się stać czy od zupki bo ciągle daje tą samą ale przedwczoraj dodałam jedna malutka rózyczkę kalafiorka, ale niewiem czy reakcja dopiero by była dzis ona po tamtej zupce już robiła kupy. Drugie wyjscie wczoraj tesciowa dała jej pocyckać kromke od chleba ja niewiem czy ona tylko cyckała bo mnie przy tym nie było ona mi tylko mowiła że jej dawała może ona zjadła tego chlebka troche i to jej zaszkodziło.Trzecia możliwośc to po moim mleczku ale watpie w koncu ona już dawno nie reaguje.
Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
Edyta nie wiem co Ci doradzic moj tez sie dzis krecil strasznie tyle, ze jak zwykle przez sen troche go pomasowalam, odgazowalo go troszke i spal ladnie jakis czas a potem znowuw dzien jest ok a w nocy swojespi ze mna wiec widze jakie on pozy przyjmuje przez cla noc, a to nogi na scianie a to przyturla sie do mnie i nogi mi na brzuch kladzie a ja nie spiebo ciagle go przykrywam. Juz nie moge sie doczekac jak wrocimy do domu i bedzie spal w lozeczku
Witam po nocy
U nas nocka super bo tylko jedna pobudka na mleczko po 2 i spanie do 7:30-idealnie
Edyta-bardzo mozliwe ze po kalafiorku-zalecaja dawac po 9 msc-u wlasnie ze wzgledu na wzdecia,a moze zasmiast kalafiora daj brokuł?Adas tez wczoraj mial zatwardzenie ale postekal 5 min i zrobil-tylko zastanawiam sie od czego-sliwki dostaje,jabluszka tez,kleik kukurydziany wcina,sama nie wiem...
Karolki-a moze jak Karolek tak sie rozkopuje to kup mu śpiworek bo Ty sie biedaku nie wyspisz
U nas nocka super bo tylko jedna pobudka na mleczko po 2 i spanie do 7:30-idealnie
Edyta-bardzo mozliwe ze po kalafiorku-zalecaja dawac po 9 msc-u wlasnie ze wzgledu na wzdecia,a moze zasmiast kalafiora daj brokuł?Adas tez wczoraj mial zatwardzenie ale postekal 5 min i zrobil-tylko zastanawiam sie od czego-sliwki dostaje,jabluszka tez,kleik kukurydziany wcina,sama nie wiem...
Karolki-a moze jak Karolek tak sie rozkopuje to kup mu śpiworek bo Ty sie biedaku nie wyspisz
reklama
edyta80
Mama 2001 i 2007 :-)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 887
Kira niewiem czy to od tego kalafiorka dałam go naprawdę malutko a tak jak pisałam ona robila juz po tej zupce kupki i było ok. Zobaczymy jak będzie w dzień. Wczoraj w sumie w ciągu dnia też była taka nieswoja. Idę się jeszcze połozyć puki Olka jeszcze spi a męża nietykam niech spi nawet cały dzien mam go gdzieś.
Podziel się: