reklama
Fiolka-bardzo Cie przepraszam:-(ale kilkukrotnie prosiłam że jeśli kogoś pominęlam to zwracać mi uwagenie wiem czemu Ciebie przeoczyłam-zaraz to naprawie-ale jakos nie moge na razie edytowac swojego postapotem spróbujejeszcze raz bardzo Cie przepraszam i mam nadzieje ze nie masz do mnie zalu
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
To jeszcze raz ja.
Muszę się pochwalić że jutro jedziemy z mężem do kina i ja jedzonko a Kuba zostaje z babcią :-) już nie mogę się doczekać :-) to pierwsze tak długie moje wyjście od pół roku!!!!!
Madziara no to super!!!! My nadal ćwiczymy.....
Dobranoc :-)
Muszę się pochwalić że jutro jedziemy z mężem do kina i ja jedzonko a Kuba zostaje z babcią :-) już nie mogę się doczekać :-) to pierwsze tak długie moje wyjście od pół roku!!!!!
Madziara no to super!!!! My nadal ćwiczymy.....
Dobranoc :-)
Kludi
Mama Filipka i Franusia
fiolka ty to twarda jesteś:-) u mnie to by było na odwrót, ja bym nie wytrzymała i bym dzidzie ululała krzycząc na tatusia że synka chce wykończyć
3godzinne spacery dobra jesteś,ja to zazwyczaj 1,5 ;-)
fiolka,karolki super że wasze dzieciaczki już siedzą w wózku,Filip to chyba na wiosne usiądzie;-) bo jak go posadze opaetego o poduszki to za chwile zjeżdza,a jeszcze wierzga nogami to już wogóle:-)
Pozatym nawet nie robi żadnych obrotów z brzucha na plecy i na odwrót,tylko lubi leżeć i sie nogami bawić i do buzi wkładać,ząbków u nas nie widać(tylko czasem tak śmiesznie wyciąga język i macha ręką po buzi jakby się chciał podrapać) tak więc niewiem kiedy wam się jakimiś wyczynami pochwalę
3godzinne spacery dobra jesteś,ja to zazwyczaj 1,5 ;-)
fiolka,karolki super że wasze dzieciaczki już siedzą w wózku,Filip to chyba na wiosne usiądzie;-) bo jak go posadze opaetego o poduszki to za chwile zjeżdza,a jeszcze wierzga nogami to już wogóle:-)
Pozatym nawet nie robi żadnych obrotów z brzucha na plecy i na odwrót,tylko lubi leżeć i sie nogami bawić i do buzi wkładać,ząbków u nas nie widać(tylko czasem tak śmiesznie wyciąga język i macha ręką po buzi jakby się chciał podrapać) tak więc niewiem kiedy wam się jakimiś wyczynami pochwalę
Madziara no to superbrawa dla Nikusia
Kozica no to miłej randki;-)na pewno bedzie udana
Fiolka,Karolki-doskonale Was rozumiem bo Adas tez siada mi w wózkuale ja juz wyjełam pasy na śpiworek,podniosłam oparcie i na spacerek jezdzimy na siedzącoa jak zasnie to opuszczam oparcie i tyle:-)a ze zasypia jakies 10 min po wyjsciu z domu to niewiele siedzi
Kludi-ja mieszkam przy lesie i jak ostatnio z kolezanka poszlysmy na spacerek to zanim sie obejrzalam minelo 3 godz.jak sie zagadasz to czas tak lecisama tez zazwyczaj jakies 1,5-2 godz jestem
Kozica no to miłej randki;-)na pewno bedzie udana
Fiolka,Karolki-doskonale Was rozumiem bo Adas tez siada mi w wózkuale ja juz wyjełam pasy na śpiworek,podniosłam oparcie i na spacerek jezdzimy na siedzącoa jak zasnie to opuszczam oparcie i tyle:-)a ze zasypia jakies 10 min po wyjsciu z domu to niewiele siedzi
Kludi-ja mieszkam przy lesie i jak ostatnio z kolezanka poszlysmy na spacerek to zanim sie obejrzalam minelo 3 godz.jak sie zagadasz to czas tak lecisama tez zazwyczaj jakies 1,5-2 godz jestem
Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
Kira no to ja mam ten problem ze tak na pollezaco to juz z miesiac jezdzimy, tylko ze Karol to mi ponad godzine potrafi nie spactylko sie wygina zeby go ne reke wziaca teraz jak zaczal siedziec to chyba bedzie sie chwial na wszystkie strony podczas jazdy a nie oprze sie jak go znam
reklama
Piotrek w wózku nie siada ale zacząl być jakis niespokojny i chyba musze podwyzszyc oparcie...bo może sie przez to wścieka że tak prawie na leżąco jest
Kira zazdroszcze tego lasu na spacerkach...ja mieszkam we wstrętnej okolicy zero zielenispacerki u nas to tak ok 1 godz...ja nie mam z kim pogadać na spacerach bo mieszkam od niedawna w Byd i koleżanek zero
Kozica fajnie że wychodzicie...ja sie ciesze juz na walentynki bo bedzie wychodne:-)
Kira zazdroszcze tego lasu na spacerkach...ja mieszkam we wstrętnej okolicy zero zielenispacerki u nas to tak ok 1 godz...ja nie mam z kim pogadać na spacerach bo mieszkam od niedawna w Byd i koleżanek zero
Kozica fajnie że wychodzicie...ja sie ciesze juz na walentynki bo bedzie wychodne:-)
Podziel się: