mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Filip ładnie siedzi, ale sam, bez pomocy nie potrafi (trzeba go trzymać za rączki). Straszie do przodu się przy tym przechyla, bo wtedy widzi swoje stopy i strasznie go intrygują - na leżąco nie może do nich sięgnąć i strasznie go to złości. Na brzuszek sprytnie się przewraca. Jak tylko położę go na matę. Ostatnio zmieniałm mu na niej pieluszkę, to on myk na brzusio i sobie posikał. jaką kałużę tam zrobił. Wytarłam, kolejna próba zmiany pieluchy - a on znowu na brzuszek. Patrzę i widze że teraz to dopiero będą kłopoty - walnął kupsko - mata do generalnego czyszczenia. Z brzuszka też sie obraca ładnie na plecki - a raczej przewraca, tyle że nie tak czesto.
Zjadł też wczoraj 1/3 słoiczka - jabłuszko ze sodką marchewką. Kupki nie mógł niestety rano po tym zrobić, ale chyba dzisiaj dam mu też i zobaczymy - przecież nie będzie na samych ziemniakach i ryżu jechał (jak mama)
Zjadł też wczoraj 1/3 słoiczka - jabłuszko ze sodką marchewką. Kupki nie mógł niestety rano po tym zrobić, ale chyba dzisiaj dam mu też i zobaczymy - przecież nie będzie na samych ziemniakach i ryżu jechał (jak mama)