reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

widze ze temat ciemiaczka i glowki sie pojawil:baffled:my mamy od urodzenia wielkie ciemiaczko,teraz juz sporo zaroslo ale i tak jest duuuzo wieksze niz piszecie:tak:kozica nas tez tak nastraszyli, USG zrobilam prywatnie. Na wizycie u neurochirurga pani doktor na mnie dziwnie spojrzala i powiedziala ze Karol bedzie wysoki i kiedy jak nie teraz ma mu glowka urosnac???ma 45.5 cm. mamy kontrolne USG za 2 miesiace:tak:moga Ci ewentualnie zlecic badanie gospodarki wapniowo-fosforanowej.
Natalia dziekujemy za buziaki:-)Karol juz dzis dobrze sie czuje, zjadl zupke z kroliczkiem i pozniej nie chcial juz mleka wiec zrobilam kaszke bananowa i wyszla mi baaaardzo gesta(wsypalam na oko) a on zjadl chyba ze 140 ml:szok:a wczesniej nie chcial za bardzo:dry:widocznie musi byc taka gesta dla niego i z odrobina glukozy:zawstydzona/y:
przez to zle samopoczucie malego nakupilam mu zabawek, ksiazeczek zeby go zabawiac - wiec skorzystal smyk jeden:rofl2::sorry2:
wczoraj podjechalam z nim do lekarki zeby go obejrzala przy tej goraczce a ona stwierdzila ze zabki moga wyjsc za jakis miesiac:szok::wściekła/y: ale tak jak piszesz mrozik kazdy lekarz widzi i mowi co innego:-D a okazalo sie ze maly ma tez czerwone gardelko (zarazil sie od taty) i dostal syropek- wiec to tez mu przeszkadzalo w piciu z butelki:-(
ale sie rozpisalam:zawstydzona/y:moze ktos przeczyta...
 
reklama
cześc dziewczyny:-)dwa dni nadrabiam zaległości a i tak mi sie pokreciło co która pisała:baffled::rofl2:
Najbardziej mnie wystraszyłyście tym peknieciem czaszki bo jakos nigdy nawet bym o tym nie pomyslała:szok:Skłaniałabym sie raczej do tego co pisała Madziara, że zgon nastapił z powodu wysokiej gorączki:sorry2:
Co do tematu głowki i ciemiączka to kurcze ja nawet nie zwracam uwagi na ciemiaczko u Amelki, bo jakoś mi to do głowy nie przyszło.Zwracam jedynie nuwage na wage tzn.jak mala przybiera a poza tym w sumie na nic.No i na bioderka oczywiscie bo Mała nadal nosi poduszke ortopedyczną i co miesiąc jestesmy na kontroli u ortopedy.Mam nadzieje, że juz za miesiąc pozegnamy sie na stałe z poduszką.
Co do zębów to u nas nadal brak ale Amelka zaczęła pełzać do tyłu, no i dzisiaj przewróciła sie z pleców na brzuch:-)Poza tym ostatni namietnie piszczy i pokazuje złośc jak jej cos nie pasuje to zaciska piastki i buźke i robi grgrgrgrg:rofl2:
Nocki w miare a z jedzonka to ostatnio dałam jej morele i bardzo jej smakowały.Jadła przez 4 dni i jak na razie uczulenia nie widziałam wiec chyba mozemy nadal podawac.Dzisiaj tez zjadla kleik kukurydziany i chyba bardzo jej posmakował bo wcieła bez mrugniecia 200 ml:-)Zupke jej ugotowałam wczoraj z zmieniaka, marchewki i petruszki i zjadla tylko póół a potem juz pluła.Jutro znowu spróbuje jej ugotowac, może sie przekona.
Ok to tyle chyba na razie i tak sie rozpedziłam.
 
Moja mama poszła z małym do lekarza z tym katarem, bo i lekki kaszelek się wdał i stan podgorączkowy, bo ja do pracy poszłam, no i dostał wapno i jakiś syropek. Strasznie go męczy ten katarek, leci normalnie taki wodnisty, i faktycznie leżeć za nic nie chciał tylko siedzieć - wiadomo - tak mu lepiej. Na szczęście teraz umęczony już śpi. Mam nadzieję, że przez weekend oboje jakoś doprowadzimy sie do porządku.
Evalinakol, dobrze się wyraziłaś na temat przeziebień, chętnie też bym sobie tu normalnie poprzeklinała:angry:
Kludi, my tylko witaminkę D mamy!!
Fiolka, to jakaś straszna historia z tymi ząbkami, aż trudno uwierzyc!! U nas też jeszcze nie ma ząbków.
A co do obwodów główki: może uspokoję co niektóre, w jednej przychodni jak mierzą Bartkowi to wychodzi w normie, a jak w drugiej mierzą to wychodzi za mała, poza granicą, ale oni w ogóle tego nie komentują. Ja nie wiem jak oni mierzą!!!
Kira, Adaś ślicznie siedzi!
Karolki, mój Bartuś też dziś zupkę z króliczkiem jadł - pierwszy raz i bardzo mu smakowała.
 
czesc Dziewczyny!
probowalam nadrobic zaleglosci i przeczytac, co sie dzieje, ale to lektura na dluzszy wieczor, a ja tylko przelotem!

Wszystkim maluszkom zyczymy duzo zdrowka!!!

u nas tez nieciekawie. mlodemu wychodzi kolejne 6 zebow na raz, do tego albo od zebow, albo z powietrza zalapalismy rozwolnienie! mlody na diecie kleik ryzowy na wodzie plus marchewka...kazdy posilek konczy sie placzem:szok: i butelka mleka, bo inaczej to jest glodny i jeszcze gorzej reaguje!!

powrot do pracy nie byl taki straszny, wiec jakos to bedzie...byle do wiosny ;-)

jak juz sie wszystko unormuje napewno sie odezwe!

pozdrawiamy serdecznie!!!
 
KATRINIS - duzo zdrowka dla maluszka

Kozica - a na jakiej podstawie stwierdzila lekarka u Kubusia zespol napiecia miesniowego?

Ja mam zapytanie odnosnie zupek, bo tak sobie mysle czy mozna ugotowac zupke i zamknac w sloiczki na cieplo to by sie zamkly i dluzej moznaby je przetrzymywac, Czy ktoras j z Was juz tak robila?/

Mialam sie jeszcze o cos zapytac ale zapomnialam o co:rofl2:
 
Katrins no to niezle z tymi zębami:szok:mam nadzieje ze jakos szybko wyjda i nie beda meczyc biednego maluszka:-(
Karolki-u Ciebie tez :tak:miesiąc??czy te wszystkie lekarki poszalały?Przeciez jak maja wyjsc za msc to tam nic jeszcze nie widac:baffled:a u Was to juz strasznie długo trwa i meczy sie dzidzia,nie słuchaj jej-na pewno szybciej beda:tak:buziaki dla Karolka
Ewelia-tak nie robilam z zupkami-ja zamrazam:tak:
 
Witam!
fiolka
jak klikniesz na dole tej strony Idź to Ci się wyświetlą wszystkie wątki na naszym forum i tam jest wątek o datach urodzin, mam nadzieję że znajdziesz :-)
Ewelia pani neurolog stwierdziła że Kuba za mało rzeczy potrafi robić, położyła go na brzuchu a on samolot, świeciła mu światełkiem po oczach czy wodzi wzrokiem a on tylko troszeczkę i w ryk!!! popukała po raczkach i nóżkach młotkiem..... itp. dodam tylko że Kuba był bardzo zestresowany!!!!!!!!!!!! w domu to nic innego nie robi tylko mu trzeba zabawkami przed nosem machać a tam.................eh szkoda gadać!!! ćwiczenia mu nie zaszkodzą tylko musimy daleko dojeżdżać..... ale tym USG to mnie przestraszyła.....
A co do zupek to ja gotuję na dwa dni i przechowuję w lodówce tą drugą porcję, boję się inaczej.
Karolki Kuba też ma duże ciemiączko. Dzięki za wsparcie bo się bardzo denerwuję. A wy na jakąś rehabilitację chodziliście???
Kira fajnie się buzia Adasiowi zagoiła :-) i ładnie siedzi :-)
 
Karolki zdrowka dla malucha

Kozica
na twoim miejscu napewno poszlabym do innego lekarza,jestem pewna ze nie potwierdzi tego co ci tamta nagadala, wodoglowie juz na usg w ciazy sie wykrywa.

Kira
no slicznie mu to zeszlo;-)

Fiolka
moim zdaniem czaszka nie ma zabardzo nic wspolnego z zebami, ze niby eksploduje bo zeby rosna??hmmm....raczej inna przyczyna byla ze dzidzia zmarla:-:)-(, biedna mama.
Dzis sie dowiedzialam od mojej ciotki ze jej synowi a mojemu kuzynowi pierwszy zabek wyszedl w 12 miesiacu, to tak jak z raczkowaniem, chodzeniem, mowieniem, kazdy maluch ma swoje tempo.

kama
kolezanka mojej mamy jest polozna i mowila mi ze na katar jest dobre kilka kropel mleka mamy(do noska oczywiscie)

katrins
ta kupka to pewnie od zebow, 6 na raz to dopiero wyczyn, malutki:-(

Odnosnie witamin my podajemy D i fluor w kropelkach.
 
reklama
Dziewczyny to napisalam w watku "klub mam zombi", ale tam nikt nie zaglada :no:wiec skopiuje tutaj

Przyszlam sie pozalic:-:)-(
Moj maly nie sypia, prawie wogole, tak jak slicznie zawsze spal, od 2 dni nie spi prawie wcale, dzisiaj cala noc budzil sie co pol godziny, a czasem co 15 min, w dzien spi 2 razy po 10-15 min. nie wiem co sie dzieje:no:, wiem ze dzieci maja czasem problemy ze snem, ale zeby az tak??Jestesmy wykonczeni, i martwie sie czy wszysko jest ok z naszym Tomkiem, w sumie nie widze zeby cos zlego mu bylo, bawi sie , smieje, troche marudzi i jak zawsze piszczy, tyle ze mniej.
Czy ktoras z was miala juz tak??
Dziewczyny ktorych dzieci maja juz zabki, czy przed zabkowaniem dzieci tez tak nie sypialy ?? __________________
 
Do góry