reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

natalka my mamy problem z zasypianiem w dzien, czasem od 9 do 19 to przespi w sumie 2 godziny ( robi sobie drzemki 15 minutow, a czasem nawet ledwo zamknie oczy zaraz otwiera i juz wyspany)ale wieczorem to jest cud dziecko zasypia w ciagu 5 minut sam w lozeczku :) i w sumie to mi najbardziej odpowiada, bo w nocy tylko ja do mlodego wstaje, a w dzien, to mam ludzi do pomocy :)
 
reklama
Mrozik mój mąż ma kamienie nerkowe i jak go boli to bierze no-spe. Może spróbuj też - przy karmieniu chyba No-spe można wziąśc. Może trochę zmniejszy ból.
A co do wielkości małego to trochę tez zależy od budowy twojej i męża - czy jestescie wysocy i jak zbudowani. Pamiętam sąsiadów, którzy oboje mieli około 180cm i byli dośc mocno zbudowani (nie mylic z grubi) i ona urodziła dziecko bardzo duże około 5 kg, jak mały rósł to jak miał roczek był jak moja 3-letnia córa. Ale jak zaczął chodzić to tyle że był wysoki bo otyły nie był.
Synek drugiej sąsiadki tylko na cycu tez był pulchniutki a potem okazał się niejadkiem. Teraz ma prawie 5 lat i jest szczuplutki.
Z doświadczenia jeszcze wam powiem, że dzieci maja takie skoki - raz tyją, a raz rosną. Ta sama waga inaczej wygląda przy 70 cm inaczej przy 80cm.

A Nikodem ostatnio przezywa nawrót miłości do cyca. Sam mnie ciągnie za bluzkę, odwraca się do cyca i w dzień chce przy nim usypiać :) I spiewa sobie kołysankę Haaa albo mruczando :D
 
:-p:-D. Ostatnio czytałam lipcowe mamy i tam jednej synek ma 6,5-7 miesiacy ai robi sam na nocnik poprostu jak widzi ze chce mu sie kupke to sadza go na nocnik i robi szok:szok:

Moja mama wszsytkie swoje dzieci (jest nas 5) wytrzymywala nad wanna praktycznie od urodzenia. kilka razy dziennie sciagala nam majtochy i trzymala nad wanna- momentalnie fontanna szla i podobno robila tak co jakas chwile i malo pieluch jej szlo :-)
 
Witam
Madziara - super ze jestescie juz po wszystkim. Ucaluj od nas dzielnego Nikosia:-)
U nas narazie (odpukac) nienajgorzej. W nocy spi ladnie, budzi sie tylko na jedzenie, no i budzi sie po 8:-) wiec mam wakacje:-)

Zaczelam dawac troszke kaszki z bananami na moim mleku ale one rzeczywiscie sie szybko rzadkie robia.
A tak wogole to nie mam pojecia jakie ilosci mam dawac zeby mleka nie stracic. Narazie daje ok 40 ml kaszki 40 ml zupki i 40 ml owocow, to chyba nie zbyt duzo, bo zalezy mi zeby mala nie najadla sie bardzo tylko raczej smaki poznawala i przyzwyczajala sie do nich.
A wogole to jak taka sliczna pogoda to pomyslalam ze moze ktoregos dnia pojdziemy na basen, no i wczoraj wykapalismy sie w duzej wannie, a jak Zuzia zahigotala jak zobaczyla ze wchodze do niej do tej wanny, ubaw miala straszny. No ale po tym co Laura napisala ze Dominika sie przeziebila to jakos boje sie isc narazie.
Laura - ja slodyczy tez nie zabardzo bede dawac a juz napewno nie chipsy. No ale najpierw sami z mezem musimy sie oduczyc tego jesc, albo jak wieczorem zasnie to my bedziemy palaszowac:-);-):-p Ale te kaszki to nie sadze zeby ten cukier zaszkodzil albo tymbardziej zeby mala "polubila" slodki smak a potem byla lakomczuszkiem tymbardziej ze juz jest przyzwyczajona bo przeciez mleczko jest slodkie:-)

Mrozik - jestem w szoku ze tacy lekarze istnieja:szok: A wlasciwie to nie bo sama juz niejednego doswiadczylam:baffled: Ten tluszczyk co sie odklada i pozniej nie mozna sie go pozbyc to chodzi przede wszystkim o tluszcze nasycone te niezdrowe, zawsze mowia zeby wystrzegac dziecko przed fast foodami slodyczami chipsami ale zeby przed MLEKIEM MATKI to pierwsze slysze:baffled::confused: Twoj Filipek juz poprostu taki jest, i trzeba sie cieszyc ze dobrze wyglada, i wcale nie oznacza ze bedzie w przyszlosci otyly. Po prostu OLEJ TO, maly je napewno wszystko co najlepsze mozesz mu dac.

My tez mamy problem z zasypianiem, ale juz sie pogodzilam z tym ze w nocy spi z nami a w dzien musze ok 1-2 godziny poswiecic zeby Zuzia mogla sie zdrzemnac przy cycku. Ale za to spi juz tylko 2 razy dziennie po 1-2 godziny:szok: I nie marudzi juz jak ja poloze i np.sprzatam, musi tylko lezec na podlodze na srodku pokoju zeby mogla wszystko dobrze obserwowac.

Edyta - probuj kilka razy dziennie z czyms co Ola lubi najbardziej ale napewno nie zmuszaj, ja np bije brawo jak Zuzia nie chce jesc:-p
 
A i mam pytanko do mamus karmiacych.
Jaka wy wode pijecie? Bo ja pilam zawsze Dobrawe albo Zywiec ale kilka dni temu cos mnie naszlo i kupilam zgrzewke Nestle Aquarel i kurcze cos jakby mniej pokarmu miala. Moja bratowa miala to samo - zanik pokarmu po zmianie wody. Podobno tu chodzi o te jony, za duzo sodu czy za malo:confused: Nie wiem sama ale dla spokoju jutro kupie ta co zawsze:-p
 
Janbor, odnośnie pracy, to najgorsze były pierwsze dni, normalnie aż płakałam, zresztą płakałam już za nim mi się macierzyński skończył. No teraz już lepiej ale prawdą jest że jednak mnie sporo omija, bo przecież większą część dnia jestem poza domem. Bartuś jest z moją mamą w tym czasie, więc opiekę ma super, tu sie nie mam o co martwic.
dziewczyny, mam pytanko, Bartuś ma od urodzenia 2 naczyniaki, czy ktoraś ma podobny problem? tzn. chciałabym wiedzieć co mówią lekarze w tej kwestii. bo nam powiedzieli że same znikną i nic nie robić.
Kartins, witaj :-)
Laura, no to teraz tzeba będzie uważać bo nasze smyki coraz bardziej ruchliwe.
Mrozik ,dużo zdrówka ci życzę.
 
Kama - Zuzia jak sie urodzila miala duzego naczyniaka na nozce, prawie na cale kolanko, lekarze mowili roznie, niektorzy ze zniknie, a niektorzy to straszyli ze bedzie jeszcze bardziej czerwony albo ze to "myszka" ale ja sie jakos tym za bardzo nie przejmowalam. Jak wyszlismy ze szpitala to zapytalam dobrej lekarki i powiedziala ze to na 100% naczyniak. Ja nawet nie pamietam kiedy zniknal, ale juz baaardzo dawno nie ma sladu.I dodam ze niczym nie smarowalam. Moj chrzesniak mial pod okiem i tez szybciutko zniknal, takze nie martw sie - wiekszosc znika bez sladu:-)
 
Dzieki Madziara z a porady ;-)
Ja znowu byłam dzisiaj na usg brzucha, bo od tygodnia dostawałam w nocy ataki bólu i strasznie mnie między zebrami bolało. Byłam u lekarza, kazała mi zrobić badanie moczu i przepisała cos na wątrobe.(byłam w poniedziałek i w czwartek bo ból powracał. Narysowałam nawet na sobie kółeczko żeby dokładnie wskazać centrum bólu - jak jej pozakazłam to się zdziwiła bo to woreczek żółciowy podobno zaznaczyłam. Ból się powtórzył więc śmignęłam dzisiaj na usg - okazuje sie że mam kamice.:wściekła/y: * kamyczku po 6 mm. Można to rozpuszczać, ale nie jak sie karmi. Powiedział ze można spokojnie jeszcze zaczekać, pokarmić parę miesięcy i sie tym zająć. Ale jak ja te nocne bóle wytrzymam, jak przeciwbólowego nie można? :szok:


mrozik ja mamto samo :( miałam taki napad ,ze zabrali mnei do szpitala na 3 dni aby krew oczyścic bo juz miałam żółtaczkę we krwi i moczu. Po 3 dniach wypuścili nie na 5 dni na przepustkę. Mała te 3 dni starsznie przezyła Bo ona nie chce butli:( ewn zupki i deserki. jak wróciłam do szpitala to zaraz wypisałam sie na własne rządanie i przesuneli mi zabieg na lutego. Ale mam ścisłą diete nic tłustegi u surowego.
 
reklama
A i mam pytanko do mamus karmiacych.
Jaka wy wode pijecie? Bo ja pilam zawsze Dobrawe albo Zywiec ale kilka dni temu cos mnie naszlo i kupilam zgrzewke Nestle Aquarel i kurcze cos jakby mniej pokarmu miala. Moja bratowa miala to samo - zanik pokarmu po zmianie wody. Podobno tu chodzi o te jony, za duzo sodu czy za malo:confused: Nie wiem sama ale dla spokoju jutro kupie ta co zawsze:-p
Dokładnie ja mamto samo po tej wodzie. Kupilismy z męzem takie duże 5 l i jakos słabo mi piersi nabierały. Teraz kupuje pirimavere i jest Ok .A od Żywca to mnei gardło boli:)
 
Do góry