reklama
Witaj Kama
dziewczyny ja mam pytanie o pielegnacje buzki ...bo zaczęłam dawac słoiczki (dopiero jabłko i nie za bardzo chyba Piotrkowi smakowało)i nie wiem jak dbacie o higiene waszych maluchów?? czy po każdym słoiczku trzeba buzie czymś płukać bo słyszałam że dobrze jest podac troche herbatki i jakich szczoteczek uzywacie i kiedy??
dziewczyny ja mam pytanie o pielegnacje buzki ...bo zaczęłam dawac słoiczki (dopiero jabłko i nie za bardzo chyba Piotrkowi smakowało)i nie wiem jak dbacie o higiene waszych maluchów?? czy po każdym słoiczku trzeba buzie czymś płukać bo słyszałam że dobrze jest podac troche herbatki i jakich szczoteczek uzywacie i kiedy??
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Witamy Kama.. Faktycznie długo się zbierałas żeby coś napisać, bo widze ze zarejestrowałaś się w czerwcu . Teraz pisz częściej
Natalia - ja nie mam pojęcia. Ja się coraz bardziej boję, myślałam że bedzie coraz łatwiej, a tu coraz więcej tego , żeby tylko czegoś nie zaniedbac
Natalia - ja nie mam pojęcia. Ja się coraz bardziej boję, myślałam że bedzie coraz łatwiej, a tu coraz więcej tego , żeby tylko czegoś nie zaniedbac
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Dzięki dziewczyny za powitanie :-)
Mrozik, faktycznie długo się zbierałam, hihi.
Ja ciągle jeszcze karmię piersią, ale od paru tygodni daję małemu zupki jarzynowe. Niestety, nie przepada za nimi..:-(. Natalia, O buźkę jakoś specjalnie nie dbam jeszcze. Acha, ja niestety już wróciłam do pracy (to stąd piszę), także bardzo szybko!!! A mały siedzi sobie z Babcią. Muszę Wam wyznać dziewczyny, że nie było łatwo "rozstać" się z maluszkiem...
Mrozik, faktycznie długo się zbierałam, hihi.
Ja ciągle jeszcze karmię piersią, ale od paru tygodni daję małemu zupki jarzynowe. Niestety, nie przepada za nimi..:-(. Natalia, O buźkę jakoś specjalnie nie dbam jeszcze. Acha, ja niestety już wróciłam do pracy (to stąd piszę), także bardzo szybko!!! A mały siedzi sobie z Babcią. Muszę Wam wyznać dziewczyny, że nie było łatwo "rozstać" się z maluszkiem...
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
Wiram kama!!
U nas nocka dzisiaj fatalna :-( po butli o 3 ryk do 5.40 i to nie była kolka!!! jestem pewna!!! wzięłam Kubę do siebie i nic nie pomogło !!! dopiero smoczek umoczony w Debridadzie dał rade....
Kira a jak u Ciebie noc?
Natalia ja też podaję zupkę prawie od tygodnia ale niczym buzi nie myję, myślę że zapytam się lekarki jak się z nią zobaczę tak będzie najpewniej :-)
U nas nocka dzisiaj fatalna :-( po butli o 3 ryk do 5.40 i to nie była kolka!!! jestem pewna!!! wzięłam Kubę do siebie i nic nie pomogło !!! dopiero smoczek umoczony w Debridadzie dał rade....
Kira a jak u Ciebie noc?
Natalia ja też podaję zupkę prawie od tygodnia ale niczym buzi nie myję, myślę że zapytam się lekarki jak się z nią zobaczę tak będzie najpewniej :-)
Witam Kama
co do buzki to ja tez jakos specjalnie nie dbam tylko daje cycka po zupce jak jeszcze chce, bo podobno wtedy lepiej sie trawia takie nowosci, ale musze niedlugo kupic cos do tej buzki, jakas nakladke silikonowa na palec albo szczoteczke dla takich maluszkow, bo trzeba przyzwyczajac do tego ze cos sie dziecku robi w buzce zeby pozniej nie protestowalo.:-)
co do buzki to ja tez jakos specjalnie nie dbam tylko daje cycka po zupce jak jeszcze chce, bo podobno wtedy lepiej sie trawia takie nowosci, ale musze niedlugo kupic cos do tej buzki, jakas nakladke silikonowa na palec albo szczoteczke dla takich maluszkow, bo trzeba przyzwyczajac do tego ze cos sie dziecku robi w buzce zeby pozniej nie protestowalo.:-)
Ewelia-masz racje,tez cos niebawem zakupie
Kozica-noc fatalnieAdaś mimo ze spal z nami to budzil sie co 2 godz wyspanynie plakal tylko gadal,bawil sie nogami i domagal uwagi,a ja dzis nieprzytomnaale widze ze u Ciebie tez nie za ciekawie,
Kozica-noc fatalnieAdaś mimo ze spal z nami to budzil sie co 2 godz wyspanynie plakal tylko gadal,bawil sie nogami i domagal uwagi,a ja dzis nieprzytomnaale widze ze u Ciebie tez nie za ciekawie,
Witaj Kama!
Ja tez już małemu zaczęłam podawać - na razie była marchewka i dzisiaj trochę marchewki z ryżem. Małego dzisiaj okropnie brzuszek bolał i strasznie płakał - nie wiem czy to nie reakcja na nowe pokarmy. Poza tym on jak bardzo mocno płacze to dostaje wybroczyn na nóżkach. Pierwszy raz się z czyms takim spotykam - wspominałam lekarzowi ale on nic na to nie powiedział. Chyba bedę musiała jeszcze raz o tym powiedzieć bo to nie jest normalne.
Co do higieny buźki to ja daje małemu popić troszke herbatki.
A przy okazji to wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - oby maluszki się zdrowo chowały a my mamuśki byśmy miały jak najwięcej spokoju i mało stresu
Ja tez już małemu zaczęłam podawać - na razie była marchewka i dzisiaj trochę marchewki z ryżem. Małego dzisiaj okropnie brzuszek bolał i strasznie płakał - nie wiem czy to nie reakcja na nowe pokarmy. Poza tym on jak bardzo mocno płacze to dostaje wybroczyn na nóżkach. Pierwszy raz się z czyms takim spotykam - wspominałam lekarzowi ale on nic na to nie powiedział. Chyba bedę musiała jeszcze raz o tym powiedzieć bo to nie jest normalne.
Co do higieny buźki to ja daje małemu popić troszke herbatki.
A przy okazji to wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - oby maluszki się zdrowo chowały a my mamuśki byśmy miały jak najwięcej spokoju i mało stresu
reklama
Witajcie w Nowym Roku!!!!!!!!!!!!
Sorki dziewczyny za to zamieszanie z napięciem, nie chciałam was straszyć, ja tylko o swoich obawach pisałam, bo mam ju.ż doświadczeni9e z Julką i to nie tylko o obracanie chodzi ale o całą masę szczegółów. To często nawet specjalistom trudno rozpoznać, my się bujaliśmy 3 m-ce zanim się potwierdziły diagnozy. Poprostu jestem przewrażliwiona.
U nas nocka ok, mała się nie obudziła o północy, obie przespaly.
No i Ulka ma juz 5 m-cy!
Sorki dziewczyny za to zamieszanie z napięciem, nie chciałam was straszyć, ja tylko o swoich obawach pisałam, bo mam ju.ż doświadczeni9e z Julką i to nie tylko o obracanie chodzi ale o całą masę szczegółów. To często nawet specjalistom trudno rozpoznać, my się bujaliśmy 3 m-ce zanim się potwierdziły diagnozy. Poprostu jestem przewrażliwiona.
U nas nocka ok, mała się nie obudziła o północy, obie przespaly.
No i Ulka ma juz 5 m-cy!
Podziel się: