Witam mamusie :-) mam nadzieje ze niedziela wam milo mija :-)
Tak sobie czytam i stwierdzam ze podziwiam te z Was, ktore usypiaja dzidzi o 21 czy nawet o 22, ja bym nie dala rady. Nasz Szymcio je o 17, i potem najczesciej ma krotka drzemke, ok 30 min, a kapany jest o 19 - 19.30,potem znow cycus i o 20 najczesciej juz spi.
Aniulka, jak ja bym mojemu nie pozwolila od 17 sie zdrzemnac to do 19 nie wytrzyma taki jest marudny Widac kazdy dzieciak jest inny, i dobrze, bo by inaczej nudno bylo ;-)
Tak sobie czytam i stwierdzam ze podziwiam te z Was, ktore usypiaja dzidzi o 21 czy nawet o 22, ja bym nie dala rady. Nasz Szymcio je o 17, i potem najczesciej ma krotka drzemke, ok 30 min, a kapany jest o 19 - 19.30,potem znow cycus i o 20 najczesciej juz spi.
Aniulka, jak ja bym mojemu nie pozwolila od 17 sie zdrzemnac to do 19 nie wytrzyma taki jest marudny Widac kazdy dzieciak jest inny, i dobrze, bo by inaczej nudno bylo ;-)