Luxik
:)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2007
- Postów
- 1 847
Mrozik u nas jest tak samo, nie przejmuj sie, dzisiaj to myslalam ze wyjde z siebie!!!Musialam koniecznie cos w urzedzie zalatwic, bo moj Carlo wraca za pozno z pracy zeby mogl to zrobic, ubralam go, cycek, i do wozka, cherbatka, smoczek , spi, po pol godzinie ryk, wywijanie, panika, charczenie, ludzie sie odwracaja, dzisiaj mi to w urzedzie zrobil, pelna cisza, skupienie,rozmawiam z gosciem i ryram malego, butla nie pomaga, smoczek tez nie, wiec ryczal, potem wzielam go na rece, spokoj i radosc, i jak jechalam do domu(okolo 15-20 min) darl sie cala droge, w aucie spokoj tylko.Do tego dodam ze wlazlam w kaluze, zgubilam sie w pewnej dzielnicy, wypadlo mi wszystko z torebki i nie zdazylam kupic czegos waznego #@#¼##@@@
Kiedy to sie skonczy to naprawde nie mam pojecia,ale strasznie mnie to doluje.
Czasami na spacerze lezy grzecznie i sie rozglada, czasami spi 3 godziny, czasami poplacze i zasypia, a czasami odwala takie show!!!Jak dzis na przaklad.
Janbor, ja rozbieram malucha do naga i wkladam do lozeczka, wrzucam zabawki i sie bawi, gada, piszczy, czasem poplacze jak jest w zlej pozycji, ale ogolnie to tylko jak jest goly to sie bawi, tego nauczyla mnie ciotka Carlo.I czasami do fotelika samochodowego go wkladam, montuje pod stelarz do wozka i stawiam kolo mnie jak gotuje, jak jest wyzej to wszystko widzi i sie zawsze czyms zainteresuje.
Nasz Tomek tez placze czasami jak sie obudzi, i nie robi roznicy czy spi u siebie w lozeczku czy z nami w lozku.
Kira,Raabit ze spaniem Tomka tez od kilku dni mam problemy, pisalam niedawno jaki spioch z niego , a teraz mu sie przestawilo i spi po 20-30 min w dzien, w nocy nie ma problemow, jedynie z wieczornym zasypianiem.Sprobujcie robic jak Janbor napisala.Moim zdaniem to tylko taki wybryk malego , ktory potrwa jakis czas i potem znowu bedzie fajnie spal, ale nie zmienia to faktu ze jest to uciazliwe:--(, zycze wytrwalosci.
Po za tym cos mi sie zdaje ze nasz rozbujnik znowu ma jakies kolki!!!Rozbudza sie i cisnie jak na kupe, poplakuje, ah....dziadostwo te kolki!!!!
Kiedy to sie skonczy to naprawde nie mam pojecia,ale strasznie mnie to doluje.
Czasami na spacerze lezy grzecznie i sie rozglada, czasami spi 3 godziny, czasami poplacze i zasypia, a czasami odwala takie show!!!Jak dzis na przaklad.
Janbor, ja rozbieram malucha do naga i wkladam do lozeczka, wrzucam zabawki i sie bawi, gada, piszczy, czasem poplacze jak jest w zlej pozycji, ale ogolnie to tylko jak jest goly to sie bawi, tego nauczyla mnie ciotka Carlo.I czasami do fotelika samochodowego go wkladam, montuje pod stelarz do wozka i stawiam kolo mnie jak gotuje, jak jest wyzej to wszystko widzi i sie zawsze czyms zainteresuje.
Nasz Tomek tez placze czasami jak sie obudzi, i nie robi roznicy czy spi u siebie w lozeczku czy z nami w lozku.
Kira,Raabit ze spaniem Tomka tez od kilku dni mam problemy, pisalam niedawno jaki spioch z niego , a teraz mu sie przestawilo i spi po 20-30 min w dzien, w nocy nie ma problemow, jedynie z wieczornym zasypianiem.Sprobujcie robic jak Janbor napisala.Moim zdaniem to tylko taki wybryk malego , ktory potrwa jakis czas i potem znowu bedzie fajnie spal, ale nie zmienia to faktu ze jest to uciazliwe:--(, zycze wytrwalosci.
Po za tym cos mi sie zdaje ze nasz rozbujnik znowu ma jakies kolki!!!Rozbudza sie i cisnie jak na kupe, poplakuje, ah....dziadostwo te kolki!!!!