nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

[Ewelia]

Fiolka - ale ten wasz slonik jest WIELKI, fajna sprawa tylko ciekawe czy uda mi sie cos takiego dostac.
To chyba rzeczywiscie pogodowe cos z tym spaniem, ja sie polozylam na chwilke z Zuzia bo marudzila i przespalismy chyba 3 godziny, pozatym zauwazylam ze ostatnio tez jest wiecej senna i nie moze sie juz doczekac wieczoru, kapania i spania. Ja sobie tak myslalam ze to dlatego ze wiecej aktywnie spedza czas, ciagle cos robi, wyma****e raczkami i nozkami, lapie zabawki, do buzi bierz, na brzuszku duzo lezy i probuje sie przekrecac a dla takiego malucha to wszystko meczace. No i podczas snu dzieci zapamietuja to czego nauczyly sie w dzien, a wiec niech sobie spia na zdrowko.

 

[Karolki]

witajcie kobitki:-)
czy Wasze dzieci tez drapia sie po buzi?:-(Karolowi do tej pory to sie rzadko zdarzalo a dzis rozoral sobie caly policzekaz sie czerwone zrobilo dookola wyglada jakby wrocil z jakiejs bitwypaznokcie obcinam mu dosc czesto a i tak cos tam wynalazl:-)

 

[fiolka29]

Ewelia on aż taki duży to nie jest Ale za to ile radości dla małej gdy odkrywa,że każda nóżka inaczej oddaje głosy a najbardziej lubi szarpac uszy bo szeleszczą
Karolki moja mała już się nei drapie ale za to wkłada paluszki do oka czasami ma takie czerwone,że aż to przeraża

 

[mrozik_j]

Filip bardzo się drapie, juz nie raz mu krew nawet leciała. Nawet na udach jest podrapany - pazurkami u stópek. Te obcinałam dopiero raz, bo nie miał długo co obcinać - teraz za to mu tak urosły , a ja nie mam mu jak obciąć, bo muszę na śpiąco - inaczej nie da sie za stopy złapać, tak nimi wywija, a śpi znowu tak czujnie, ze jak tylko mu sie co z nóżek ściągnie to się budzi
Oczka tez ma zaczerwienione, bo bardzo trze jak mu sie spać chce, jeździ wtedy łapeczkami bo oczach w tą i z powrotem
Byliśmy na wizycie kontrolnej z rana. Chodzę teraz z małym do lekarki do której chodziłam jak sama byłam mała. Super babka, (tfu tfu żeby znowu nie zapeszyć). Niestety - powiedziała że może mieć skłonności do takich zachowań jak teraz - podobno tłuściutkie dzieciaczki tak mają. Kazała co 2 godziny psikać sterimarem. przepisała mu wziewy - jeden homeopatyk co już go mam stosowac i 2 inne gdyby kaszel nasilony był i męczący. Pozyczyła nam nawet tubę do wziewów. Pokierowała co i jak ze szczepieniami. Pierwsze co powiedziała o katarku - czy nie jest przegrzewany, czy w mieszkaniu nie za gorąco, czesto wietzryć, nawilżać nosek i powietrze. Jesli by miała to być alergia to wywalić z pokoju dywany, zasłonki, maskotki. Mozna ze 2 zostawic co najbardziej lubi i raz w tygodniu do lodówki na 2 godziny (pranie odpada). Walczymy z roztoczami - zobaczymy czy to coś da.
​

 

[Karolki]

Karolek tez pokasluje wczoraj i dzis ma 37.0 stopni - ale to chyba normalna temperatura u dziecka??? norma to chyba od 36.5 - 37.0???

 

[Luxik]

Moj mial wczoraj 37,7 , slyszalam ze taka temperatura tez jest normalna u niemowlat, nalezy sie martwic kiedy przekracza 38,5, tak mi lekarz powiedzial, czpoki na goraczke kazal dawac od 38,5.Ale teraz to juz kurcze sama nie wiem

 

[Karolki]

Luxik 37.7 to nie goraczka a stan podgoraczkowy - do obserwacjinic sie faktycznie nie podaje zle to raczej nie norma
ja rozebralam malego z rajstopek i ma juz 36.4 - u nas w domu jest sauna powtarzam po raz kolejny a kaloryfery wylaczoneale rury ide w podlodze i grzeja jak nie wiem:-(a musze jeszcze miesko wrzucic do piekarnika i nie wiem cobedzie jak jeszcze on zacznie grzac
unikam nawet prasowania zeby nie nagrzewac;-)a my w mieszkaniu nie mamy drzwi tylko cos ala labiryntwiec z czestym wietrzeniem musze uwazac przy malym.

 

[Madziara]

37 stopni u małych dzieci to jeszcze nie temperatura. Więc spokojnie. Ale skoro ma kaszelek to lepiej obserwować.
Mój na razie jakoś się trzyma ale daje mu zapobiegawczo Cebion bo u mnie w domu niestety Agatka chora

 

[fiolka29]

Karolki współczuje wam w takim upale siedziec chyba mnusicie kupic jakiś ochładzacz powietrza ale za to mnei płacisz za ogrzewanie??
Na szczęscie nasza mała nei ma wysokiej temperatury

 

[janbor25]

Cześc dziewczyny :-) wlasnie mala zasnela w foteliku i mam chwilke zeby Was poczytac no i jestem troche w szoku, ze juuz podajecie swoim maluszom marcheweczke, jabluszko...ja to nawet o tym nie myslalam bo my to mamy caly czas kupkowy problem i az sie boje wprowadzac nowe pokarmy.Myslalam o tym zeby dopiero ok 6 miesiaca zaczac cos dawac znaczy jakies jabluszko itp. a tutaj prosze

Bardzo Wam tez zazdroszcze aktywnosci maluchow bo moja ksiezniczka w ogole na brzuchu nue chce lezeca o przekrecaniu z brzucha na plecy mowy nie manie wiem jak ją zachecic bo bardzo sie zlosci.Co do spania to bywa roznie, zasypia z reguły sama w lozeczku po kapaniu ale czasem strasznie sie wydziera i chce zeby ja lulac.Postanowlam jednak nie dawac za wygrana i uspokajam ją w lozeczku az w koncu zasypia z pielucha na oczach:-) spi tak do 2 czasemi 3 do karmienia a potem to sie juz wierci we snie i gniecie do rana znaczy 5/6 kiedy to trzeba ja masowac i podnosic nozki zeby sobie mogla baka puscic.

Co do kup to ma bardzo geste i zielone no i niezbyt ladnie pachnace ale to pewnie dlatego ze juz tylko dwa razy dziennie je moj pokarm a tak to BEBILON HA, tylko, że teraz kiedy juz bedzie miec 4 miesiace to trzeba wpowazic kolejne mleko i wlasnie nie wiem jakie.

Kira przerazilam sie jak przeczytalam historie o tym zaatakowanym faceciedobrze, że sie przeprowadzacie, bo to az strach gdzies wyjsc w takiej okolicy.Powiedz mi kochana co to za hebatka ta jablkowa z melisa, ktora dajesz Adasiowi i gdzie ja moge kupic???

Jesli chodzi o katary to u nas jak na razie spokoj, kupilam ostatnio nawilzacz powietrza i wylaczylam grzanie bo non stop bylo 25 stopni w domu a mala cala mokra jak spala.Pryskam jej do noska sterimar i czasem odciagam glutki frida i jak na razie nie ma mamy problemow.

życze zdrowka wszystkim maluszkom i ich mamusiom i sorki, że sie tak rozpisalam ale nie zawsze moge zagladac na forum a jak juz moge to nadrabiam ile wlezie:-) wiec wybaczcie jesli zanudzam.