reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

luxik - u nas tez tak czesto jest. jeszcze sweterek, skarpety i rekawiczki jakos przezyje, czapke czasem tez uda mi sie zalozyc ale kombinezon:no: czasem to mi sie juz wychodzic nie chce jak pomysle o tym ubieraniu. naszczescie u nas przechodzi jak ja wezme na rece. mi sie wydaje ze te kurtki i kombinezony to ograniczaja im swobode ruchow co jest dla nich niedopuszczal:no::-D:szok:

kochanie i baboczki w nosie u nas tez sa - tez wydaje mi sie ze to przez ogrzewanie
 
reklama
u nas zazwyczaj nie ma problemu z ubieraniem, moze dlatego ze mamy duzy kombinezon i nie krepuje mu ruchow:-pnawet jezeli zaczyna plakac to po zalozeniu czapki juz wie ze idzie na spacer i jest cisza:-D
 
U mnie ze spacerami bez zmian, jak nie uda mi się Filipa ubrać na śpiąco i włożyć do wózka, to lipa ze spacerków. Obojętne czy jest to luźny kombinezon, czy kurtka, on poprostu nie umie bezczynnie leżeć ;-)
My już po wizycie. Słychac tylko zaleganie flegmy, oskrzela na szczęście czyste. Ale do kontroli za 2 dni, a jak katar będzie sie utrzymywał, to znowu za 2 dni i tak dalej. Ta pani podtrzymała Eurespal - podobno obkurcza sluzówki czy coś, no więc zaryzykujemy - skoro juz 2 panie tak powiedziały. Dalej mam psikać sterimarem i mniej odciągać, często kłaść na brzuchu i na kolanie z głową w dół :tak:. Ale az sie ciężko słucha jak on tak chrapie :-(
 
U nas z ubieraniem nie ma problemu był chwilowo z kombinezonem ale dlatego że on był za duży teraz jest ok bo pasuje:-D
Dzis Piotrek przełozył grzechotkę z jednej rączki do drugiej....a niedawno pisałam że mu raczej do tego daleko:-pale to się zmiena szybko:szok:
14 grudnia idziemy na drugie usg bioderek mam nadzieje że bedzie ok....dziewczyny a wy pieluszkujecie jeszcze???
 
ja nigdy nie pieluszkowalam:no:
Karol byl ulozony miednicowo i to najgorsza pozycja dla bioderek ale na szczescie u nas wszystko w porzadku i nikt nie kazal pieluszkowac:tak:
 
ja tez nie pieluszkowałam, bo w szpitalu zaraz po urodzeniu bylo zrobione usg i pani powiedziala ze wszystko dobrze i pieluszkowac nie trzeba, potem po 2 miesiacach bylismy na drugim usg (ale juz gdzie indziej) i wtedy nagle sie okazalo ze jednak trzeba pieluszkowac, no i teraz pieluszkujemy, ale jescze tylko dwa tygodnie :-)
 
Kira uważajcie na siebie bo z tego co czytałam co tam się wydarzyło to nie masz za bezpieczną dzielnic. Tak przed świętami zaatakować bezbronnego człowieka. ta dzisiejsza młodzież jest coraz gorsza.
Tak czytam i widzę,że nie tylko ja mam problem z kichaniem u małej. Ona też mi codziennie kicha, stosujemy to co zaleciła pediatra ale to nie pomaga .I też zaczęłam myśleć czy ton ie przypadkiem alergia.
Co do spacerków :) to też czasami mamy przeboje. Jak jest mąż to się wygłupia a ja ją w tym czasie ubieram.Ale czsami musze śpiewady bez płaczu jakoś się obekdzie. Najgorzej jst jak wyjdziemy z klatki to czasami da taki koncert,ze też jak dziewczyny musze wracac do domu , rozbiorę dam cyca i dzidzi zadowolona:)
A dzisiejsza noc to była dla mnie zbawieneim . Mała jak poszła o 22 spac tak o 3.30 pobudka na cyca i kolejna pobudka o 6.40:) a potem spanko z nami do 9:) WKOŃCU SIĘ WYSPAŁAM:)
Oby było wiecej takich nocek:)
dużo zdrówka dla Filipka:) i pozostałych szkrabó:)

Przepraszam, że tak wyskakuje z przedawnionymi tematami ale ja ostatnio nie mam czasu na systematyczne pisanie.
AA polecam do zabawy dla maluchów słonika firmy my baby. Jest od 3m+ i jest świetną zabawką . Słoń ma na grzbiecie lusterko i 4 zwisające małe maskotki każda z nich ma co innego w środku. Bardzo fajna zabawka nasza mała uwielbia się nią bawic i nawet zaczęła przekładać te małe maskotki zraczki od rączki :)
 
Fiolka moze moglabys zdjecie wstawic tego slonika?:tak:
Natalia85 gratulacje dla Piotrusia!!!widzisz?kazde dzieciatko rozwija sie w swoim indywidualnym tempie:tak:

Widze ze nie tylko u nas takie problemy z przygotowaniami do spaceru:sorry2:, ostatnio w czasie spaceru mi koncert zrobil, ostatnio jest bardzo ruchliwy, marudny, od kilku dni nie mozna go samego zostawic, nie bawi sie, ciagle chce na rekach, zmienil sie z dnia na dzien, piszczy bardzo glosno jak sam lezy w bujaku,tez zapytam sie o to lekarza, byc moze jakas choroba sie zbliza??Moze jest nadpobudliwy??takie mysli mi po glowie chodza i martwia:-:)-(

Poza tym jakiegos kaszlu dostal:eek:, wczoraj mial troche katarku po kapieli ale nie ma goraczki, jak tata wroci z pracy pojdziemy do lekarza.
 
Luxik u nas tez od czasu do czasu kaszelek sie pojawia, zwlaszcza rano:dry:
Mam pytanie bo u Karola widze taka prawidlowosc, kupa poranna jest w porzadku, popoludniowa jest calkiem inna:no:dzis np byla w dwoch kolorach - u Was tez tak jest?
 
reklama
Ja w tym tygodniu jestem uziemiona z kompem bo od 8 do 15 nie mamy prądu... nadrabiam tylko zaległości w czytaniu bo na więcej nie mam czasu..
Karolki u nas kupy zawsze takie same : zielone ze śluzem :-( więc w tym temacie Ci nie pomogę.
Kira to straszne co się stało!!! ja mieszkam na wsi i jakoś trudno mi jest sobie wyobrazić taką sytuację, u nas po zmroku to trzeba bać się raczej psów latających bezpańsko niż ludzi...
Mój Kuba też kicha ale kilka razy dziennie i odciągam mu białe grudki z nosa wieczorem ale to chyba od tego ulewania pozostałości po mleku ( do odciągania polecam "katarek" (KATAREK: nowy, atestowany odci
 
Do góry