Hej kobitki to ja
ola_lux , zmienilam nick, ale jakos mi sie nie podoba, jakis taki inny, dziwny.Zmienie na Ola i juz.
Uuu lala, co ja widze??!!wprowadzacie juz nowe jedzonka???
Hmm, nawet o tym nie pomylsalam zeby juz...ale moze to i dobrze??moze nie, ja tam poczekam jeszcze, z tym brzucholkiem i kolkami malego mialam przeboje, dlatego wole poczekac.
U nas pauza mala byla bo nie mialam ostatnio jakos podejscia do internetu, co usiadlam to albo maly sie obudzil, albo film jakis wlaczylam , to ktos zadzwonil.
Przedewszystkim witam znowu nasza
Naur!!W koncu sie odezwala:-)Pozdrawiam Cie serdecznie.
Mroziku dziekuje za troske, jestes kochana
Tak duuuzo napisalysie ze nie bede w stanie wszystkim odpisac:-(
Ktoras z was pisala o rzucaniu sie malucha, moj tez tak robi, moim zdaniem to resztki problemow brzuszkowych, bo kiedy on sie tak rzuca pomasuje mu brzuszek i mu przechodzi....albo i nie
Nasz Tomek jest coraz wiekszy, madrzejszy i smieszniejszy
, gada i zachwyca sie wszystkim dookola,przeklada przedmioty z raczki do raczki, i co mnie ostatnio wystraszylo
zaczyna sie przekrecac z pleckow na brzuch!, juz go nie moge samego nigdzie zostawiac, w wozku czy na lozku, i strasznie mocno odpycha sie nogami.Po za tym bardzo lubi jak chodzimy z nim po pokoju i opowiadamy o przedmiotych ktore sie w nim znajduja, no i jego najlepsza rozrywka wieczoru to kapanie, uwielbia sie kapac, az piszczy.
Za to z zasypianiem wieczornym jakie jaja byly takie sa nadal, juz tydzien temu zasypial o 22 i budzil sie o 7 rano na jedzonko, i tak przez tydzien, teraz znowu zasypia okolo 1 ,1:30 z placzem, wczoraj to juz tak plakal, jakby cos go naprawde bolalo, histeria, kiedy go wzielam na rece, cisza, radosc, do lozka -ryk!Wsadzilam go do wozka, dwa lyki wody i zasnal, nie moge rozgryszc tej kwesti odnosnie jego zasypianai, teatr nie z tej ziemi
Ale nocki za to cale przesypia
Pozdrawiam wszystkie sierpniowe mamy i wasze dzieciaczki.