reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Tomola, moja córeczka też tak ma, po kapieli się rzuca prawie codziennie przy cycku. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale znalazłam sposób na to. Odkładam ją do łóżeczka, przykrywam kołderką i czekam, aż się wyciszy i jej przejdzie. Jak się uspokoi to znowu cycek i jest ok.
Dzisiaj o dziwo się nie rzucała.
 
reklama
Dzisiaj Zuzia dostala swoje pierwsze jabluszko. Jak zobaczyla lyzeczke to sie strasznie ucieszykla, bo wczesniej dawalam jej na lyzeczce odrobinke soczku z marchewki. najpierw lekko polizala, i nawet chyba smakowalo. najgorsze bylo jak wziela do buzki to jabluszko bo dalismy ze sloiczka bobovity a ono jest gestawe no i Zuzia byla w szoku:szok: nie wiedziala co ma z ta papka zrobic. Strasznie sie krzywila i patrzyla na mnie pytajaco:confused: W efekcie wyplula.:-( Mysle ze musi sie przyzwyczaic do nowej konsystencji. Za to jak pozniej jej dalam lyzeczke to wylizala calutka, troche tam na niej zostalo wiec uznaje, ze jabluszka juz sprobowala:-p. A moze rozrobic to jabluszko z woda troche, zeby bylo rzadsz? Jak myslicie?
 
Karolki, ja się nie gniewam, dziękuję, że do mnie piszesz i mnie uczulasz. Ja naprawdę daję małe porcje jedzenia, tak około 3 łyżeczek. A z glutenem to ja słyszałam, zeby tę 1 łyżeczkę dziennie dawać od 5 m-ca jeśli się kami piersią. Jak butelką, to w 6-tym. Zresztą, jak raz spróbuję dać w 5-tym i wyjdzie jakieś uczulenie, to odstawię.
Jak to przeczytalam to bylam w szoku:szok::szok: ze tak wczesnie wprowadzasz gluten:szok: Cos niby slyszalam na ten temat ale myslalam ze przesadzasz;-) Ale musze Cie przeprosic i nadal jestem w szoku, poczytalam na innych forach i rzeczywiscie Laura ma racje. Gluten nalezy wprowadzac w 5 misiacu jesli sie karmi piersia a w 6 jesli mlekiem modyfikowanym. Co o tym sadzicie? Poczytajcie sobie to
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...e-i-w-miseczce-9872/index216.html#post1806849
i dajcie znac co o tym myslicie.
 
Hehe:-pEwelia u nas podobnie:-DZabawa,ja podawalam,Adas wypychał językiem:-Djak mi sie udało cos zostawic w buzi to wypluwal:sorry2:do tej pory jak o tym mysle to mi sie chce smiac:-DW rezultacie zjadl odrobine,ale raczej to co bylo na łyzce:-pJutro spróbujemy znowu:tak:A jabluszko rozrób z mleczkiem-odrobine,ja jutro tak zrobie-tez mam ze słoiczke Gerbera:-)
Niestety przeprawa z soczkiem u nas nie przeszla:no:Adas za nic nie chcial połkąć:-pmoze soczki mu nie podchodza,a moze po prostu jablkowy mu nie pasuje,kupie mu z dzikiej róży,albo z rumiankiem-zobaczymy.Pomyslałam tez zeby kupic mu herbatke jablkowa z melisa:confused:o wy na to??
 
Jutro sprobuje dac z mleczkiem moze lepiej pojdzie. A herbatke to wlasnie kupilam i odrobinke dalam wczoraj i dzis bo myslalam ze moze smaczek jablkowy pozna i polubi to pozniej jablko latwiej pojdzie,:-), hehe, ale chyba naiwna bylam:-D:-D
 
Jak to przeczytalam to bylam w szoku:szok::szok: ze tak wczesnie wprowadzasz gluten:szok: Cos niby slyszalam na ten temat ale myslalam ze przesadzasz;-) Ale musze Cie przeprosic i nadal jestem w szoku, poczytalam na innych forach i rzeczywiscie Laura ma racje. Gluten nalezy wprowadzac w 5 misiacu jesli sie karmi piersia a w 6 jesli mlekiem modyfikowanym. Co o tym sadzicie? Poczytajcie sobie to
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...e-i-w-miseczce-9872/index216.html#post1806849
i dajcie znac co o tym myslicie.

Ewelia ja własciwie sie zgadzam.Ja tez bede wprowadzac gluten od 6 msc-a lae raczej w kaszkach Hippa-one juz maja,jak juz wiemy co lekarz to opinia a i w kazdym xródle pisza co innego-zwariowac mozna,najlepiej wyposrodkowac:tak:
 
Kira nie przejmuj się, że maleństwo nie chce soczku. Moje córy w ogóle nie chciały na początku pić soczków dopiero po jakimś czasie im zasmakowało. Moze twoje maleństwo tez tak ma.
Nikodem do tej pory grymasił z wypiciem herbatki a teraz wypija 200ml dziennie i sam się domaga. Smaki i gusta się zmieniają :D
 
reklama
Karolek do tej pory pil wszystko, kilka rodzajow mleka, herbatek, czysta wode, wode z glukoza i wit C, nawet len jak mial 3 tyg (lekarka kazala podawac:tak:bo bylo zatwardzenie po Nanie) ciekawe jak pojdzie soczek:-DJedyne co mu nie smakowalo to debridat - bo ma smak pomaranczowy:tak: i mama mi wlasnie ostatnio powiedziala ze ja jak bylam malutka bylam na pomarancze uczulona:szok: i moze on tak po mnie ma:sorry2:
 
Do góry