reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

Witam Mamuski!
no ja sie "pochwale", ze oprocz moich towarzyszy zycia - zylakow nog, miewam juz tez zaparcia, a co za tym idzie - hemoroidy, a poza tym wciaz mam klujaco-ciagnacy bol po prawej stronie (gin mowi, ze to wiezadla), no i ilekroc wezme Aleksia na kolana i On choc troszke oprze sie o brzuszek, to automatycznie wywoluje spinanie sie brzuszka, na okolo 1 minute, jak nie biore Aleksia na kolana to zdarza sie to duzo rzadziej...

No ale co zrobic... trzeba jakos wytrwac, w moim przypadku do konca kwietnia...

A poza tym, tak to jest, jak mialam lat 18 i bylam w ciazy z Adrianem to nie dolegalo mi nic, oprocz boli krzyza, a tak to caluska ciaze do tygodnia przed porodem smigalam 40km pociagiem do szkoly i nic mi nie dolegalo :)
Za to ciaza przed 40 kosztuje nieco wiecej wysilku ;)
 
reklama
Vi moją koleżankę teraz w 33 tygodniu ciąży też zaatakowała "swędziawka" na stopach.
Poszła do dermatologa, okazało się że to nic groźnego: dostała wapno na odczulenie i jakąś maść !!
Trzymam kciuki !!!
 
Vi moją koleżankę teraz w 33 tygodniu ciąży też zaatakowała "swędziawka" na stopach.
Poszła do dermatologa, okazało się że to nic groźnego: dostała wapno na odczulenie i jakąś maść !!
Trzymam kciuki !!!

mam nadzsieję że u mnie też nie będzie nic poważnego ..
jeden dzień mnie nie swędziały nogi..
ale spowrotem swędzą:sorry2:
zobaczymy , jeszcze tylko kilka dni..
mam nadzieję że zrobią odpowiednie badania i bedzie wszystko ok:tak:
 
Oby! Ale pewnie będzie.

A mnie od wczoraj pobolewa takie miejsce nad pępkiem :( Albo mi macica podskoczyła wyżej (pobadam dzisiaj) albo ubranie mnie ugniotło i nie zauważyłam. Albo mi przepuklina się robi :/ Ale durne uczucie i nieprzyjemne :( A w ogóle wczoraj jak siedziałam u tych znajomych na kanapie to myślałam, że oszaleję bo mnie wszystko w żebra gniotło! Jakby już ta moja macica sięgała aż tak wysoko, że gniecie co jest bzdurą bo akurat wiem mniej więcej gdzie sięga i jeszcze ma chwilę aż do żeber dojdzie ale okropnie mi było ciasno. A gdzie jeszcze 3 miesiące??!!
 
marzena obyś miała rację..
moja już od jakiegoś czasu sięga do żeber...:sorry2:
czasem to mi się ciężko schylić bo się czuę jakbym miała blachę w brzucu... jak chce się zgić to mi się wbija wszystko w żebra:dry:
 
Ale u mnie tydzień temu macica sięgała ledwie palec nad pępek więc to na bank nie to. Raczej się spasłam :p
 
mnie boli jak siedzę pochylona, więc musze się prostować.Poza tym cięzko mi zjeść czasami więcej niż pół porcji dotychczasowej, położna powiedziała ,że to dzidzia ma już mało miejsca.Poza tym wyczuwam palcami, że nie ma już takiego dołka zaraz po pępku,tylko za 3 palce.
 
Kamcia ja mialam cholestaze w pierwszej ciazy. Nocami swedzialy mnie stopy a rano rece. Straszne uczucie i gdzies doczytalam, ze lepiej to sprawdzic. U mnie poszlo szybko bo normy w ciagu kilku dni skoczyly z 40 do 562 i Maja urodzila sie 4 tygdonie wczesniej. Teraz wiem, ze ryzyko ponownego wystapienia cholestazy wynosi 70 proc i bardzo sie boje co bedzie, ale juz jutro mam badanie krwi wiec wiem, ze na szczescie jestm pod kontrola.
Oczywiscie nie martw sie na zapas. Tak tylko pisze, zeby jednak w razie czego zwrocic na to uwage.
 
ja też mam takie nieprzyjemne sytuacje z brzuchem ;) macica jest juz wysoko i najbardziej to odczuwam po posiłkach kiedy siedzę. czuję, jakby cos mi ugniatało żołądek , czasami az nie mogę zaczerpnąć porządnego wdechu w płuca.
 
reklama
Ale u mnie tydzień temu macica sięgała ledwie palec nad pępek więc to na bank nie to. Raczej się spasłam :p

możliwe , czemu nie...??
jak byłam u gina teraz i sprawdzał mi jak wyoko mam macicę bo sama spytałam to mam na jego niecałe 3 palce pod mostkiem , a moje równe 3 :tak: więc wysoko wyżej niż pępek;-)


adeczka , wiem wiem .. musze to sprawdzić.. w środę będę miała badanie krwi więc zobaczymy co z tego będzie , mam nadzieję że to nie to
 
Do góry