reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

reklama
Kamcia chyba skończyła za to nie wiem czy ja nie zaczynam. Bo coś dziwne moje ostatnie wizyty w wc... A może to tylko kara za wczorajsze obżarstwo śledziami. Oby to nie jelitówka bo ostatnio kumpel (sam lekarz) chyba ze 4 dni umierał, zgubił kilka kilo a pomóc sobie nie umiał. Nie uśmiecha mi się biegać co 15 minut :-(. Że o zarażeniu reszty rodziny nie wspomnę. Wystarczy mi, że moja córka chora i mi się po nocach budzi z kaszlem i się dusi :baffled:

A tak w ogóle to dzisiaj mija 2 miesiące jak siedzę na L4. Wnioski? NIC nie zrobiłam pożytecznego przez ten czas poza wyspaniem się na zapas. Nawet moich bransoletek nie ruszyłam, nawet sobie nie zamówiłam na nie materiałów :-( Taki leń.
 
Dziewczyny, te moje weekendowe bóle prawdopodobnie były zwiazane z zaparciami (przyjmowanie żelaza może i pomaga, ale też ma skutki uboczne!!!:wściekła/y:) Wczoraj gin przepisał mi PROWAG - 1 table dziennie a w razie zaparciowej katastrofy mam wziąc 1 łyżkę stołową podczas śniadania syropu DUHPALAC - oba są bez recepty, wiec może też skorzystacie ;-)
 
Mi narazie zaparcia przeszły jak lekarz zmienił mi żelazo. Różnica ogromna. Czekają mnie badania krwi i może już jest dobrze, bo czuję się ok i nawet spojówek nie mam już białych :)
 
Współczuję wszystkim Mamom, które źle sie czuję.

Ja jestem szczęściarą jeśli o to chodzi. Nie miałam ani nudności, ani wymiotów, po prostu zero objaw. Niestety nie może być za pięknie.. Od wczoraj strasznie męczy mnie zgaga i ciągle mi sie odbija. Poza tym czuję się bardzo dobrze :)

Ja też jestem na L4 od 22 list. i też nie chce mi się nawet za nic wziąć.. Ehh lenistwo ;)
Pozdrawiam wszystkie Mamusie!
 
jolkaa współczuję, znam ten ból.Nie miałam wymiotów ale miałam nudności i zgagę. Jak na razie mam to za sobą. Na zgagę dobre są migdały, kup sobie i podgryzaj. Mi w pewnym etapie przestały dawać ulgę(widocznie za dużo ich już zjadłam) więc reni cmoktałam.
 
U mnie 1wszy trymestr przebiegał pod znakiem braku apetytu,wiecznego zmęczenia i okropnych nudności..bywały takie dni że nie mogłam sie podnieść z łoża. Najgorsze było wstawanie do pracy..ani nic zjeść, ani się wyprostować. Odrzucało mnie od ulubionych perfum, dezodorantów i zapachu chemii.
Od 4 miesiąca nudności minęły, apetyt wrócił do normy. Czuje się teraz całkiem dobrze. Najczęściej dopada mnie ból brzucha (wzdęcia), podbrzusza, czasem aż nie mogę się ruszyć...:( ból podobny do kolki. W nocy nie mogę spać, brzuszek trochę zaczyna przeszkadzać. Całe dnie jestem senna, nie mam tyle siły co przed ciążą. Jednak na zwolnieniu byłam tylko 2 tygodnie w listopadzie, cały czas pracuje.. Szczerze Wam powiem że już mam dosyć..pracy:) codziennie godzine w jedną, godzinę w drugą,zimno, nieprzyjemnie, stres.. chyba niedługo skorzystam z L4 ;) trzeba dać sobie trochę odpoczynku, spokoju. Sobie i dzidzi;-)
 
reklama
Mi ostatnio koleżanka w wysokiej ciąży sprzedała patent na zgagę a mianowicie mleko w proszku. Jej po tym przechodzi. Mi pomagało zwykłe mleko w pierwszej ciąży ale to na początku bo potem pod koniec to wszystko wzmagało pieczenie :-( A migdały pyszna rzecz ale podobno zawierają śladowe ilości cyjanku i nadmiar szkodzi :sorry2:
 
Do góry