reklama
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Mi mdłości minęły, muszę przyznać, że ani razu nie wymiotowałam. Bardzo współczuję wam umęczonym. Koszmar...
Dziewczyny macie może uczucie ciągłego głodu? Nie mogę sobie z nim poradzić, od soboty jem papki i piję zupki ze względu na tego zęba i nie mogę się najeść. Zjadłam wczoraj w końcu (wyssane bardziej niż jedzone) 4 kromki chleba i co? Położyłam się po jedzeniu do łóżka i natychmiast zrobiłam się głodna. I tak cały dzień
Już mam tego dosyć.
Dziewczyny macie może uczucie ciągłego głodu? Nie mogę sobie z nim poradzić, od soboty jem papki i piję zupki ze względu na tego zęba i nie mogę się najeść. Zjadłam wczoraj w końcu (wyssane bardziej niż jedzone) 4 kromki chleba i co? Położyłam się po jedzeniu do łóżka i natychmiast zrobiłam się głodna. I tak cały dzień
Już mam tego dosyć.Witam wszystkie przyszłe mamusie, mi dzięki bogu natura oszczędziła mdłości ale za to od dawna mam problem z bardzo suchą skórą. Mam na to świetny sposób, a przynajmniej na mnie świetnie działa, no i nadaje się na twarz, piersi, brzuszek i nogi.
To "domowa" maseczka z siemia lnianego, najpierw mieli się siemię w młynku do kawy-na proszek(ale chyba można kupić już zmielone,ja dla pewności miele sama)i zalewa się ten proszek przegotowana,bardzo ciepłą wodą. Miesza się do uzyskania wodnistej papki i nakłada. Ja czekam do momentu aż zaschnie, i zmywam pod prysznicem-uwaga ciężko się domyć, ale za to pozostaje na skórze taka warstewka śliska i bardzo przyjemna w dotyku. Ja stosuje ją regularnie bo mam bardzo wrażliwą skórę i sklepowe maseczki mnie podrażniają albo uczulają, a siemię na pewno nie zaszkodzi ani mamusi ani maleństwu :-)
pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę jak najlepszego samopoczucia
To "domowa" maseczka z siemia lnianego, najpierw mieli się siemię w młynku do kawy-na proszek(ale chyba można kupić już zmielone,ja dla pewności miele sama)i zalewa się ten proszek przegotowana,bardzo ciepłą wodą. Miesza się do uzyskania wodnistej papki i nakłada. Ja czekam do momentu aż zaschnie, i zmywam pod prysznicem-uwaga ciężko się domyć, ale za to pozostaje na skórze taka warstewka śliska i bardzo przyjemna w dotyku. Ja stosuje ją regularnie bo mam bardzo wrażliwą skórę i sklepowe maseczki mnie podrażniają albo uczulają, a siemię na pewno nie zaszkodzi ani mamusi ani maleństwu :-)
pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę jak najlepszego samopoczucia
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ja to się w sumie nigdy tak nie żaliłam..
ale czasem ludzie nie potrafią mnie zrozumieć.. daczego ta tamto..
ale czasem ludzie nie potrafią mnie zrozumieć.. daczego ta tamto..
Ostatnia edycja:
lepidoptera
Fanka BB :)
też niestety nie mam dobrych relacji z siostrą, ostatni raz widziałyśmy się z 1,5 roku temu!!!!próbowałam kiedyś to naprawić, ale ona odzywa się tylko wtedy jak czegoś odemnie potrzebuje....hmmmm najlepsze jest to że mam brata przyrodniego z którym kontakt mam zarąbisty, a z rodzoną siostrą masakra
Ja mam dwóch najstarszych braci przyrodnich (mama bardzo wcześnie owdowiała) i nigdy, ale to nigdy nie było miedzy nami podziału, że ci z tego ojca a reszta z tego. Rodzeństwo to rodzeństwo, dla mnie nie ma żadnej różnicy. Ale może inaczej jest po rozwodach - nie wiem.
Hope niestety ja też cały czas jestem głodna mogę jeść na okrągło, i nic na to nie idzie poradzić ile bym nie zjadła i tak jestem głodna.
Do tego od wczoraj mam cholerny migrenowy ból głowy myślałam, że jak się wyśpię w nocy to minie, a tu nawet jak się przebudziłam na siku to odrazu czułam jak mi głowę rozrywa no i od rana to samo na razie nie brałam żadnych tabletek tylko smaruję czoło Amolem pomaga na 30 - 45 min a potem na nowo chyba się w końcu złamię i wezme paracetamol.
Do tego od wczoraj mam cholerny migrenowy ból głowy myślałam, że jak się wyśpię w nocy to minie, a tu nawet jak się przebudziłam na siku to odrazu czułam jak mi głowę rozrywa no i od rana to samo na razie nie brałam żadnych tabletek tylko smaruję czoło Amolem pomaga na 30 - 45 min a potem na nowo chyba się w końcu złamię i wezme paracetamol.
okropne jest to wszystko....jak czytam to widzę, że moja siostra nie jest jedynym przykładem podłości z jaką można traktować rodzinę.....a zdawało mi się że jestem jedyna i wyjątkowa taka biedna i pokrzywdzona
....a tu proszę .....jakie rodzeństwo potrafi być....zwłaszcza na obczyźnie gdzie powinny się ludzie wspierać......
dlatego trzeba naprawdę dbać o te dobre relacje które mamy, czy to z obcymi czy z innymi członkami rodziny.....
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
no własnie .. na obczyźnie gdzie ona jest jesyną rodziną najbliższą i w sensie że jako siostra i w sensie że jest tutaj i mamy do siebie blisko...
ale takie życie..
ja jej kiedyś powiedziałam że będzie żałować swojego zachowania... i będzie ej kiedyś w życu za to wszystko przykro...
jednak chyba jeszcze za wczesnie na to żeby się przekonała o tym..
minie trochę czasu jak uzna że nie ma nikogo i jest całkiem sama to moze się zmieni... ehhh
wc o ja wątpię.. haha
ale takie życie..
ja jej kiedyś powiedziałam że będzie żałować swojego zachowania... i będzie ej kiedyś w życu za to wszystko przykro...
jednak chyba jeszcze za wczesnie na to żeby się przekonała o tym..
minie trochę czasu jak uzna że nie ma nikogo i jest całkiem sama to moze się zmieni... ehhh
wc o ja wątpię.. haha
reklama
HOUK....jak mówi moja mama z kolei....prawda święta prawda......wiem że tak jest dokładnie i prędzej czy później ktoś będzie cierpiał z powodu jak traktował innych......mam tylko nadzieję że będą mieć świadomość że jest to kara za zachowanie przez całe życie....
