reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze samopoczucie, trymestr po trymestrze !

Chyba wszystkie już byśmy chciały rodzić.
Mi czop odlazł chyba tydzień temu, po tym cholernym masażu - więc samo odejście też nie zawsze znaczy cokolwiek - z resztą jak widać po dziewczynkach - cghlast prast wody chlup i juz z dzidziolkami - też bym chciała żeby mi wody odeszły przynajmniej nie miałabym wątpliwości że sie zaczyna :p
 
reklama
dziewczytnki8 czekamy na Wasze maleństwa, ja na swoje też, ale chciałabym urodzić po 9 maja, bo mam 9 egzamin:p u mnie tez czop się nie ruszył, brrzuszek jest niżej...
 
A mnie cały czas czyści,,,:zawstydzona/y:Piję miętę,wodę i pepsi (bo podobno ta ostatnia dobra jest na tego typu problemy). Ponadto jem węgiel leczniczy i nic...a jutro wizyta u gina.Jak ja to wytrzymam?To czekanie w kolejce...buuu:-( A jeszcze dziewczyny straszą, że to może być objaw porodu....
 
Persefona jak Cie mocno czyści, to weź sobie łyknij Nitrofurazyd może, ja jak pod koniec II trymestru, albo na początku III miałam jelitówke, że darło mnie w dwie strony - lekarz właśnie zalecił mi ten specyfik i po 1 tabletce odrazu mi przeszło. A Pepsi to raczej zabobon ;) przynajmniej w moim wypadku mi nie pomogło nic a nic
 
Podłączam się do tych głosów, które chciałyby już urodzić. Czuję się fatalnie, wielka, gruba, obżarta, a i tak się nie mogę od jedzenia opędzić:( Jutro mam wizytę, ciekawe co mi gin powie, jak długo jeszcze przewiduje mnie w dwupaku. Poza tym mam tak spuchnięte stopy, że nawet w nocy mi nie przechodzi. Na ręce też narzekam, bo mi drętwieją już nie tylko w nocy, ale nawet w ciągu dnia i obrączki już oczywiście nie dam rady włożyć. No, to trochę sobie ulżyłam:)
Persefona, a tą pepsi to wygazowaną pijesz? Mnie wygazowana pomogła w zatruciu jak się mordowałam z biegunką. Mam nadzieję, że Ci lada moment przejdzie, bo to nic przyjemnego...
 
A mi też jeszcze nic nie odchodzi ale w pierwszej ciąży to odłaziło i odłaziło i to po badaniu u gina a ostatecznie dopiero przy porodzie odeszło całe.

Za to jak mi się mały rozpycha to mam takie mega kłucia w szyjce, że znów czekam aż będzie pyk i wody chlusną. Tak się pcha!
 
Marzenka ja też tak mam, tak mnie kłuje jak mała się wierci, że aż zginam się wpół. Czekam tylko aż usłyszę pyk, tak ciśnie.

Ciągle też ćmi mnie krzyż i podbrzusze, jestem już tym zdrowo zmęczona, szczególnie, że leżenie nie pomaga.

Persefona ja miałam biegunkę tydzień, próbowałam różnych specyfików i pomógł dopiero dżem jagodowy z grzankami, jadłam cały dzień tylko to i jak ręką odjął. Jagody rewelacyjnie hamują biegunkę, unikaj za to świeżego chleba i przetworów mlecznych.
 
reklama
To jak dziecko tak nisko sie wierci i naciska i kluje tak mocno to znaczy, ze moze byc pyk? Bo ja tez tak mam, ze czasem to mam wrazenie jakby mi sie meeeeega rozwarcie robilo i ze maly zaraz wyjdzie ;-)
 
Do góry