ano- mnie wczoraj po południu i one dopadły- czepiałam się wszystkiego..i beczałam, jak coś było nie po mojej myśli..a w drodze na wieś rozbeczałam się na pisence, którą usłyszałam w radio..poźniej humor znowu wrócił-co za huśtawka nastroju!-nie lubię tego!
madziujka -gółwka w górę!(może tak wczesniej obudzić mężusia-np dobrym śniadankiem?
madziujka -gółwka w górę!(może tak wczesniej obudzić mężusia-np dobrym śniadankiem?