reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

Izabelka- szanuj teściową bo taka jak Twoja to rzadki skarb!!! Ginący gatunek!!! ;D Dzięki za kciuki!
Lana- Ty masz najlepiej. Im więcej km dzieli od teściów tym większa szansa na wzajemną miłość ;)
Nowa- widzę, że jest podobnie. Damy radę ;)
Pozdrawiam w ten pochmurny dzień :)
 
reklama
Dziewczynki moja teściowa i teść to bardzo dobrzy i fajni ludzie, tak samo jak moji rodzice -ale wiecie jak jest chociaż najlepsi to lepiej nie mieszkać obok siebie zbyt blisko. :D ::)Pamiętajcie że lepiej mieć rodzine ,niż wogóle jej nie mieć[chociaż w niektórych przypadkach to różnie bywa ;D]
 
Witajcie dziewuszki!:)
Moi teście-fajni dobrzy ludzie i dobrze, ze mieszkaja w bezpiecznej odleglości..widzimy sie 2-4 razy w miesiacu..i jest bomba..cześciej-nie!!!!!!!!!Rodzice zas..bliziuchno.., ale b. duzo sobie nawzajem pomagamy..i to,z ę tak blisko..:)będą dziadki wnuka pilnowac nie?:)
 
Hej laski, u mnie jesteśmy z mężem półsierotkami - ja mam teścia a on teściową ;D
Też mieszkają blisko, więc zawsze można liczyć na jakąś pomoc np. w wyjsciu z dzidzią na spacerek :laugh: :laugh:
Tak więc są plusiki mieszkania w pobliżu rodzinki ; :laugh: Ale najważniejsze, że mieszkamy osobno ;D Moja mama mawia o "jednej desce ale sami" ;D ;D
 
Nie no mieszkanie z rodzicami lub z teściami to porażka....tym bardziej, że po ślubie trzeba się dotrzeć. A to najlepiej się robi w samotności ;)
Ja mam w porządku teściów. Jak wszyscy mają swoje wady i zalety, ale złymi ludźmi nie są, a to się liczy.
Jak będę miała dzidzię to sobie to jeszcze skonfrontuję - czy przypadkiem teściowa nie będzie się wtrącać ;)
Ale póki co jest ok :D
 
tak! Zgadzam sie z tym dotarciem- NP. widze, jak u znajomych..mieszkaja u rodziców jego. mamusia wszystko zrobi-posprzata, poda obiadek, wypierze..i tak juz 2 lata..Nie ma wsród"młodych"podziały obowiazku, a już wspolne życie...
 
Ideałem jest chyba bezpieczna odległość! Z jednej strony nie za daleko, bo łatwiej sobie wzajemnie pomóc ale i nie za blisko, żeby nie przeszkadzać! ;) Ja teściową mam fajną i mieszka niezyt daleko, za to z rodzicami mieszkamy w jedyn domu ale w osobnych mieszkaniach i to sobie chwalę. Nie są już najmłodsi a ja jestem jedynaczką więc przy całodniowej pracy i innych obowiązkach cieszę się, że mamy bliski kontakt, choć czasem to irytuje. Więcej jest jednak plusów, m.in. nie mogą się już doczekać na wnuczkę lub wnuczka i oferują pełną pomoc więc odpada mi problem z opiekunką, bo niestety po macierzyńskim do pracy.... ale byle tylko wreszcie zaciążyć...
 
reklama
Do góry