NASZE PROBLEMY!!!

[Rusia]

Witajcie dziewczyny!Widzę tryskacie pozytywną energią..humorek dopisuje-Tak trzymac!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja tez sie od Was uzależnilam
Zaraz zmykam na uczelnię..Pozdrawiam Was wszystkie-życzę miłego dnia ..Pewnie jak wróce wpadnę tu..
Jadę do Wrocka szukać boćków!!Jak spotkam jakiego, powiem by tu zajrzał i zobaczył jakie ma zaległosci!
kissssssss

 

[Izabelka]

I już po pracy co tam u was? Moja@ sie kończy nareszcie :-[ wkurzam sie że zawsze tak długo trwa! Jeszcze troche i wznawiamy starania ;D już sie ciesze na samą myśl!!! pozdrowionka i buziaczki

 

[Kasia178]

Izabelka, Twoja teściowa to anioł :angel: :angel: - to się kobieta nieświadomie przyłożyła do strań o niewyginięcia rodu. A ja właśnie po obiedzie- jadlam... bigos ;D Ja w zasadzie już po staraniach bo wg moich obliczeń dziś owulacja, ale coś nie liczę na ten cykl bo jakiś taki dziwny. Śluzik podejrzany i w ogóle Ale nic to, odpocznę trochę. Zresztą pożyjemy, zobaczymy Trzymam kciuki za Wasze starania
Papa

 

[malaga]

Nie mam bigosu od teściowej, ale za to ugotowałam prawdziwej wojskowej grochówy Myślicie, że na to bociek nie pójdzie ??? Małżowi baaaaaaardzo smakowała

 

[Izabelka]

Hej Nowa-grochówka to jest to ;D Super że wszystkim humorki dopisują, cieszę sie bardzo. Kasiu jak to jest ze staraniami-jak już jest owulacja to znaczy że już starania na nic? Coś innego czytałam...jak masz dziś owulację to przed tobą 4 dni, w ciągu których może dojść do zapłodnienia.wejdź na kalendarz ciaży też w babyboom.A jak coś źle mówię to proszę popraw mnie-bo w ten sposób nigdy nie zajdę w ciążę ;D

 

[Rusia]

Witajcie..fajnie macie..gorący -domowy obiadek..tu bigosik..tam grochówa..a u mnie..jedzonko na mieście..szybki food..ale z mezembyło miło!Cieżki dzionek..ufffff

 

[Kasia178]

Izabelka, Ty masz rację z tą owulacją, tylko, że u mnie (mam zespół policystycznych jajników) wszystko jest podporządkowane kuracji i ja na razie mam się starać krótko przed owulacją, a po oddaję się na dobre hormonom i zero sexu Jeszcze 4 tyg mi zostało tej kuracji, dziś bylam u gin i ucieszył mnie, bo powiedział, że wszystko jest na dobrej drodze i skrócił leczenie o 2 tyg, tylko, że w tym cyklu mam marne szanse i nie mam nastawiać się na sukces Nic to, najważniejsze, że leczenie posuwa się do przodu.
Nowa..., hm... grochówa mówisz? Zjadłoby się... ;D Ty nie msz bigosu od teściowej, a ja nie chciałabym mieć... teściowej > > > Bigos na szczęście od mamy, teściowa nie wpadłaby na to, żeby nam coś ugotować (a nie pracuje i po całych dniach siedzi w domu i mieszka w bloku na przeciwko- zgroza, odległość zbyt bliska Moja teściowa to olice: olice: olice: i > > > w jednej osobie = klasyczne 2w1 ;D ) Dość żalów- ale fajnie, moglam wyżalić się na teściową Wreszcie ;D
Przesylam moc pozytywnych wiosennych fluidów :-* :-* :-*

 

[LANA]

Nowa to żeśmy się chyba telepatycznie z tym obiadkiem zgadały, bo ja dziś też gotowałam grochówke.Małżonek to aż się nachwalić się jej nie mógł ;D ::Kasieńka ,ale masz tesciówke żandarma -nie azdroszcze ,wręcz współczuje.Ja mam dobrze teście daleko i rodzice też w innym mieście.Widzimy się kilka razy w roku i wtedy wszyscy się kochamy.

 

[Izabelka]

Hej dziewczyny po waszych minach widzę,że moją teściówkę powinnam na rękach nosić. Naprawde to super kobitka, zawsze gotowa pomóc i do rany przyłóż. Kasia- trzymam kciuki za kurację-masz rację jak nie w tym msc-u to w następnym- myśl pozytywnie juz bliżej niż dalej. Pozdrawiam wszystkie strające się

 

[malaga]

A ja się wolę nie wypowiadać co do teściów
Było i miło i niemiło :
A po grochówie to my chyba przy otwartym oknie będziemy spać ;D ;D ;D :-[