reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

Mazurek ja bym tu czesciej wpadala ale nawet nie wiem gdzie moge cos napisac:(
LILITH słoneczko... gdziekolwiek napiszesz to bedzie dobrze...:):) my jestesmy cały czas z Tobą... i bardzo interesuje nas co u Ciebie... a najwięcej nas zawsze jest w wątku radości..smutki... nowiny-POGADUCHY.... zresztą jest to watek z Twoim pieknym teścikiem...:):)
 
reklama
Axxa ten watek to jest ogromny i ciezko tam cos nadazyc:):)
A co do coreczki to tak mowili w 18 tygodniu ale gin mowil zeby sie nie nastawiac! jade wiec do Katowic na fajowe usg (takie pozadne co dobrze dzidzie wymierza i wywarza i pobadaja) no i mam nadzieje ze sie potwierdzi:) wsumie mimo iz na poczatku chcialam synka to jednak mialam przeczucie ze to dziewczynka:) no i pamietam ze jak mowilam na poczatku ze miesa mi sie chce i ciasta snia to ktoras dziewczyna od nas pisala ze to na dziewczynke ale ja i tak nie wierzylam:):):)

A tak wogole to ja mam teraz ciezkie dni...ciagle placze i sie smuce...a szkoda gadac jeszcze gorzej niz na poczatku...no i swieta mnie dobijaja bo nic mis ie nie chhce sprzatac:( a juz uporzadkowac trzeba na rzeczy dla dzieciatka:(
 
Dziewczynki...

Nie udalo sie...znowu... Nie bedzie wymazronej niespodzianki na swieta... Dzis testowalam... Tak mi zle i smutno....Boze, jak mi dzis przykro....

Trzymajcie sie...
 
Majeczko - wiem, że teraz żadne słowa Cię nie pocieszą... Życzę Ci, żeby w następnym cyklu się udało :) Wtedy następne święta spędzisz już ze swoją kruszynką :)
 
Dziekuje wam dziewczynki za slowa pocieszenia.....

Czasem mysle ze juz nie dam rady ze juz nie moge dalej przez to brnac, lykac lekow po ktorych fatalnie sie czuje i przezywac rozpacz z kazda @... Ale ,, czlowiek jest mocny,, wiec mam nadziej ze sie pozbieram i dam rade...
Najgorzej sie boje ze popsuje swoim nastrojem swieta innym....I te zyczenia..- zebys wreszcie miala dziecko..;-((...
 
Majeczka rozumiem Cię bardzo dobrze... najgorsze są te życzenia... bo każdy myśli że zajście w ciąze to pstryknięcie palcami... życzę Ci z całego serducha aby fasolka bardzo szybko zawitała do Ciebie...
 
reklama
Majeczko nie smuc sie!!! zobaczysz ze napewnos ei uda!!! uspokuj sie troszke , i postarajs ie myslec o przyjemnosciach a nie o dzidziusi a napewnos ie uda!!!! i najwazniejsze bys nie tracila nadzieji i sie nie zalamywala!!!

A u mnie juz lepiej:)
wczoraj dostalam spis od kolezanki co na wyprawke i jestem troszke przerazona ile tego jest...tak wiec juz po swietach trzeba bedzie isc na zakupki bo na raz niema szansy tyle tego kupic:):)
 
Do góry