reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa u lekarza

reklama
Dziewczynki ponawiam pytanie, bo zawieruszyło się na głównym wątku.
Czy Wasze dzieciaczki były senne po szczepionkach? Mój mały spi dzis praktycznie cały dzień z 2-3 pół godzinnymi przerwami na karmienie. Wczoraj miał pneumokoki. To normalne Waszym zdaniem?
 
Dziewczynki ponawiam pytanie, bo zawieruszyło się na głównym wątku.
Czy Wasze dzieciaczki były senne po szczepionkach? Mój mały spi dzis praktycznie cały dzień z 2-3 pół godzinnymi przerwami na karmienie. Wczoraj miał pneumokoki. To normalne Waszym zdaniem?

Hatszept:Mój wczoraj miał 6w1 i pneumokoki i też dzisiaj śpi cały dzień. Nawet je dzisiaj słabiej. Wczoraj wieczorem gorączkował, więc myślałam, że poporstu odsypia noc. A jaką szczepiłaś na pneumokoki?
 
Blond-20 mój Marcel miał to samo. Zanim trafiliśmy do tego alergologa, byłam z nim u 8 innych. Ciągle nam zmieniali maści, leki itp. Ten dopiero nam go zaleczył i wprowadził bardzo drastyczną dietę. Do zaleczenia przepisał nam Oxycort A a później Protopic stoswaliśmy.I kleik z płatków owsianych ( super sprawa). Teraz buzia jest cudo i powoli nabiał wprowadzamy.
No i u Małego też się zaczyna. Do tego bardzo się nadkażają te zmiany. Pielęgnacja zajmie mi chyba cały dzień. Ale już po wczorajszej "kuracji" widzę efekty.

My wlasnie jestesmy po 4 dniach sterydu (advantan) ktory wczesniej super dzialal a teraz ledwo co...i teraz 2 dzien Protopic i jest duzo lepiej. tylko dlaczego to takie drogie jest:(rok temu tez nas Protopic z ciezszego rzutu wyprowadzil ale nie stac mnie zeby uzywac go regularnie bo 10 g za 70 zl to jest dla mnie nie do przejscia, bo to na kilka dni jest u nas bo maly ma bardzo duze te obszary do smarowania:/ nam nikt nie kazal nabialu ograniczac, bo nie wiadomo na co rafal tak reaguje, na testy skorne jest za maly bo jeszcze rok mu brakuje, a z krwi mial robione jak mial roczek ale tam tylko pokazuje ze jest to reakcja alergiczna, ale nie ma na co ona jest.
 
Zaliczyliśmy szczepienie i mierzenie.JAchu ma już 5 kg:-)
zaszczepiłam tylko podstawową szczepionką,ale chyba zgłupiałam bo tu szczepią Infanrix hexa a to jest szczepionka skojarzona????i mam teraz dylemat czy szczepić na pneumokoki...nie chciałabym dowalać młodemu nic niepotrzebnego,ale z drugiej strony nasza pediatra mówi,że o ile na rotawirusy nie widzi sensu szczepić bo to się zbyt szybko mutuje,żeby szczepionki skutkowały,to na pneumokoki owszem-ma to sens.

Pytałam też o to ślinienie i wpychanie łapek do buzi - w naszym przypadku dziąsełka są delikatnie opuchnięte i niestety może to oznaczać wcześniejsze ząbkowanie,ale jest to też taki etap w życiu malucha.
 
My wlasnie jestesmy po 4 dniach sterydu (advantan) ktory wczesniej super dzialal a teraz ledwo co...i teraz 2 dzien Protopic i jest duzo lepiej. tylko dlaczego to takie drogie jest:(rok temu tez nas Protopic z ciezszego rzutu wyprowadzil ale nie stac mnie zeby uzywac go regularnie bo 10 g za 70 zl to jest dla mnie nie do przejscia, bo to na kilka dni jest u nas bo maly ma bardzo duze te obszary do smarowania:/ nam nikt nie kazal nabialu ograniczac, bo nie wiadomo na co rafal tak reaguje, na testy skorne jest za maly bo jeszcze rok mu brakuje, a z krwi mial robione jak mial roczek ale tam tylko pokazuje ze jest to reakcja alergiczna, ale nie ma na co ona jest.

No cena jest koszmarna. U nas starczało na długo bo Marcel miał tylko policzki. Do tego gotowałam taki "kisiel" z płatków owsianych i smarowałam mu buzię. To działa przeciwświądowo i zmiękczająco. U Gracjanka będzie gorzej bo już teraz ma zajęte zgięcia w łokciach, nadgarstkach i buzię. U nas cała kuracja wygląda teraz tak: najpierw myję buzię wodą przegotowaną z emulsją trójaktywną Emolium, później zmiany smaruję sudocremem, po 15 minutach maść oxycort A, po 2-3 godzinach myję buzię wodą przegotowaną z tym kisielkiem z owsa, po jakiejśc godzinie smaruję buzię kremem Exomega ( też cena kosmos). I wieczorem mycie buzi, sudocrem i oxycort. Jest trochę roboty z tym, ale już buzia jest super.
Ja Marcelowi też testów skórnych nie robiłam bo za mały. Tylko z krwi robiliśmy jak Ty. Ale u nas mąż ma do tej pory uczulenie na białko i jaja więc alergolog mówi, że to dziedziczne jest.
 
Ważymy 4920g, mierzymy 59cm...płakałyśmy bo nas szczepili...wybrałam 5w1...póki co brak specjalnej reakcji...zobaczymy jutro...
 
Hatszept to normalne ze dzieci moga wiecej spac po szczepiace.

Strasznie wam wspolczuje tych uczulen, pamietam jak siostry coreczke wysypalo i przez pare miesiecy z tym walczyli.
U nas na szczescie jest wszystko super i oby tak dalej. Jem prawie wszystko, kapie mlodego w emolium ale na wyjazdach byl zwykly plyn dla dzieciaczkow i tez nic nie pojwilo sie.

Zycze wam szybkiego pozbycia sie tych paskudztw.


My w piatek mamy wizyte, ciekawe ile mlody wazy.
 
Blond-20 mój Marcel miał to samo. Zanim trafiliśmy do tego alergologa, byłam z nim u 8 innych. Ciągle nam zmieniali maści, leki itp. Ten dopiero nam go zaleczył i wprowadził bardzo drastyczną dietę. Do zaleczenia przepisał nam Oxycort A a później Protopic stoswaliśmy.I kleik z płatków owsianych ( super sprawa). Teraz buzia jest cudo i powoli nabiał wprowadzamy.
No i u Małego też się zaczyna. Do tego bardzo się nadkażają te zmiany. Pielęgnacja zajmie mi chyba cały dzień. Ale już po wczorajszej "kuracji" widzę efekty.

No cena jest koszmarna. U nas starczało na długo bo Marcel miał tylko policzki. Do tego gotowałam taki "kisiel" z płatków owsianych i smarowałam mu buzię. To działa przeciwświądowo i zmiękczająco. U Gracjanka będzie gorzej bo już teraz ma zajęte zgięcia w łokciach, nadgarstkach i buzię. U nas cała kuracja wygląda teraz tak: najpierw myję buzię wodą przegotowaną z emulsją trójaktywną Emolium, później zmiany smaruję sudocremem, po 15 minutach maść oxycort A, po 2-3 godzinach myję buzię wodą przegotowaną z tym kisielkiem z owsa, po jakiejśc godzinie smaruję buzię kremem Exomega ( też cena kosmos). I wieczorem mycie buzi, sudocrem i oxycort. Jest trochę roboty z tym, ale już buzia jest super.
Ja Marcelowi też testów skórnych nie robiłam bo za mały. Tylko z krwi robiliśmy jak Ty. Ale u nas mąż ma do tej pory uczulenie na białko i jaja więc alergolog mówi, że to dziedziczne jest.

sudocremem??ale to przeciez bardziej wysusza nie?
Oxycort A mam jeszcze 2 tubki bo maly byl poparzony i namzostalo ale nie wiedizlaam ze to tez moze pomoc:)z tym kisielem(kislem?:eek:) to nam nikt nic nie powiedzial. napisz jak mozesz o co chodzi to tez sprobuje. u nas tylko posladki w sumie ma wolne, raszta podrapana:-( okropnie to wyglada, juz ma plamy po sterydach bo to mulat i u niego to bardzo widac:baffled: teraz kapie go w Oilanie ale nie jestem zadowolona za bardzo, smaruje Emolium krem specjalny, plus Advantan plus Protopic plus Locoid crelo na skore glowy. teraz bede zamawiac zamiast tego emolium do ciala lipikar Baume ap z LA roche posay, bo mialam probke i jest naprawde swietny, na allegro znalazlam 400 ml za 57 zl z wysylka. naprawde cudo to jest, dermatolog bardzo polecala i mowila zeby polowac na takie okazje w internecie bo normalnie duzo drozszy ale jest swietny.
strasznie duzo roboty i smarowania z ty AZS a dziecko sie meczy bo wystarczy ze on pobiega chwile albo sie zdenerwuje albo spoci to siecaly drapie.
 
reklama
Hej dziewczynki. wczoraj byłam u ortopedy i diagnoza- biodra fizjologicznie niedojrzałe, grupa II a- zalecenie- 18 godzin a dobe w poduszce Frejki!!!:baffled: zuza miała dysplazje lewego biodra i tez nosiła to ustrojstwo ale tylko w nocy (tak mi zalecał na początku, potem twierdził, że mówił też o noszeniu w ciagu dnia). a w dzień szeroko pieluchowałam- wszytko sie ustabilizowało po jakiś 3-4 miesiacach. Miałam nadzieje, że Marysie to ominie ale nie...tylko tak sie zastanawiam na ile to jest poważne na ile on tak asekuracyjnie zalecił- w badaniu ortopedycznym wsio ok, tylko USg coś tam nie tak pokazuje. Generalnie nie zamierzam jej w upały w to ubierać bo sumienia nie mam. myśle, ze a 12-13 godzinach sie skończy. czytalam, ze lezenie na brzuchu też jest dobrą profilaktyką. macie jakieś doświadczenia?
 
Do góry