reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

reklama
No dobra ...to ja mam kilka pytan ?:-p Czy zmienialyscie poduszeczke w lozeczku na jakas wieksza? I w czym spia wasze maluchy?
Moja ma plaskiego sledzia (poduszke) i spi -body krotki rekaw + bawelniany pajac.
W sypialni mam okolo 18-19 stopni:-)

Larkaa ...jak czujesz juz ostre ...no to juz sie przebil :-D;-)
Habcia ..oby tak dalej!!!:-)
Martussa wielki CMOK dla Hanki;-)...Super!
 
Lajfik, u nas podobnie, body z krótkim rękawkiem i pajacyk. Mamy ok 20 stopni w pokoju. Tylko jeden problem, młody się rozkopuje i nie znosi kołdry. Przykrywamy go kocykiem.

Habcia, pieknie !!!! Wielkie brawa dla Maksia.

Larkaa, na twoim miejscu wstawiłabym już szampana do lodówki. :-):-)
Myślę, że tydzień to góra i ząbek będzie. U nas trwa to właśnie ok kilku dni i cały ząbek na wierzchu.
 
No dobra ...to ja mam kilka pytan ?:-p Czy zmienialyscie poduszeczke w lozeczku na jakas wieksza? I w czym spia wasze maluchy?
Moja ma plaskiego sledzia (poduszke) i spi -body krotki rekaw + bawelniany pajac.
W sypialni mam okolo 18-19 stopni:-)

właśnie chciałam zapytać o to samo, co z tą poduszką? Mój ma taką płaską, ale zastanawiam się czy mu nie zmienić:hmm: a tak poza tym to zakładam mu koszulkę do spania z długim rękawem i pajacyka, a i śpi pod kołderką.

Habcia super
Larkaa to aby patrzeć jak ząbek cały wyskoczy:tak:
 
U nas też z ząbkami była cisza, a jak się przebił pierwszy to kolejne już potem szły jeden za drugim, na dzień dzisiejszy ma ich 8. Póki co ząbkowanie odbywało się bez większych dramatów.
Natalia potrafi teraz dać w kość, zrobił się z niej wielki pieszczoch i to jest bardzo miłe kiedy przychodzi się przytulić, ale też reaguje płaczem, jak tylko wychodzą z pokoju i najchętniej cały czas bawiłaby się w moim bliskim towarzystwie.
Z ciężkim sercem akceptuje fakt, że my również musimy jeść [co ma miejsce po nakarmieniu jej] ale dzielnie znosi to. Kiedy siedzę przy komputerze, robi wszystko co ma zabronione, by zwrócić moją uwagę i odgrywa dramatyczne upadki, choć innym razem nie robią na niej one najmniejszego wrażenia :)
Chodzi od 6 grudnia, ale mamy 1 pokój więc nie ma za dużo miejsca i od momentu poruszania się na nóżkach przy meblach (początek października) do momentu zrobienia samodzielnych kroków minęły 2 miesiące.

Śpi z nami w łóżku (wiem, że to złe rozwiązanie ale to osobny temat) ma płaską poduszkę złożoną w pół. Do spania zazwyczaj ubieram jej bawełniane body albo bluzeczkę z długim rękawem i jakiś cieniutki pajac, śpiochy, albo długie spodnie piżamowe. Nie lubi spać pod przykryciem, zwykle rozkopuje się, dlatego zwracam uwagę na to, żeby w parze ze spodniami zawsze miała body, wtedy w trakcie wiercenia nie odkrywają jej się plecy.

Habcia to już duży postęp, może ja też się przełamię i spróbuję przenieść ją do łóżeczka. Jednak jak przypominam sobie o tych nocach kiedy dochodziło do czterokrotnego usypiania trwającego po 20 minut w odstępach 10 minutowych, to jakoś mi się nie pali. O samodzielnym zaśnięciu w łóżeczku chyba nie ma póki co mowy u nas.
ak sobie przypominam
 
larkaa to teraz zęby posypią się jeden za drugim. U nas jak była cisza przez dwa miechy tak w 3 tygodnie wyszły 4.

dokładnie, u nas było podobnie, ale te 2 tygodnie gdy szły wszystkie na raz to wyjęte z życia...
Martussa, Habcia Gratulecje dla Hanki i Maksia, niech dadzą sie w końcu mamusiom wyspać :-)

lajfik Zuzia śpi na takim zwykłym jaśku średniej grubości, ale i tak go wyciąga, bo chyba tak jak mama woli bez poduszki spać.
W pokoju temperatura ok 20 stopni, mała ubrana tylko w pajacyka bawełnianego, śpiworek i lekki kocyk na to. Czasem śpi pod kołderką, ale bardzo się wtedy rozkopuje.
 
Ostatnia edycja:
Habcia to już duży postęp, może ja też się przełamię i spróbuję przenieść ją do łóżeczka. Jednak jak przypominam sobie o tych nocach kiedy dochodziło do czterokrotnego usypiania trwającego po 20 minut w odstępach 10 minutowych, to jakoś mi się nie pali. O samodzielnym zaśnięciu w łóżeczku chyba nie ma póki co mowy u nas.
ak sobie przypominam

JA też kiedyś próbowałam go nauczyć i bardzo źle to znosił, po pierwszym dniu skapitulowałam. Teraz jest o niebo lepiej, też się tego bałam, ale ku mojejmu wielkiemu zdziwieniu juz za pierwszym razem grzecznie sam zasnął. :szok::szok::szok: Tylko nie robię tak jak w książkach piszą, żeby co chwila kłaść go jak wstanie. Tylko po prostu nie zwracam na niego uwagi, skacze, smieje się, chodzi a ja nic. Aż w koncu grzecznie pada bez zadnych awantur.
 
reklama
No dziewczyny wspaniale ze tyle dzieci daja sie wyspac umeczonym mamom :tak: co niektore (pbg, postrzalka ,paulusia, larkaa) za to spanie bez przerwy do rana jak najbardziej do Czestochowy marsz!:-D

Habcia , Martussa no to daj boze zeby te ladne nocki byly zapowiedzia kolejnych spokojnych calych przespanych

Ja musze cos zrobic zeby Gab nie jadl w nocy bo wiem ze jak o 4.30 budzi sie na jedzenie to potem z tego sa cyrki bo juz mu ciezko spowrotem zasnac , znow wrocilam do ksiazek o usypianiu i podczytuje w wolnym czasie - moze cos pomoze

Gabrys spi w pajacu takim firmy cherokee z lekkiej froty , nie zakladam mu body pod spod , za to ma dosc gruba kolderke no i raczej nie rozkupuje sie w pokoju mamy ok 18-19 stopni , Gab nie ma poduszki spi na plask i chyba narazie tak zostanie:-)

Dzis idziemy na 16.00 na niekonwecjonalne odczulanie ,babka jest pediatra , stosujaca niekonwencjonalna metode wykrywania alergii oraz odczulania , ostatnio zgadalam sie z sasiadami ktorzy maja synka w wieku Gabrysia i twierdza ze juz po 5 wizytach odczulajacych maly byl odczulony a straszny alergik z niego byl , a tak przeszli z Nutramigenu na normalne mleko i nie ma juz problemow z alergia , znam jeszcze jedno odczulone u niej dziecko wiec jestem pelna nadzieji :tak:- zobaczymy na co jej zdaniem maly jest uczulony
 
Do góry