U mnie chyba już przeszedł okres mamowy. Jak widzi tatę to pędzi do niego
A całymi dniami gada tylko "baba baba".
Swoją drogą - ile słów mówią Wasze maluchy? Moja tylko 1. Mama, 2. Tata, 3 Baba 4. BAM (jak coś spadnie albo jak celowo coś zrzuci)
Wracając do wcześniejszego tematu, to jak czasem przychodzi moja mama to Mila jest wniebowzięta. Baba siada z nią na podłodze, bawi się klockami, ciuchcią itp. I jak nagle zbiera się i wychodzi na podwórko zapalić petka to Mila wrzeszczy i tupie nogami ze złości
) Czasem na męża też tak reaguje. A ja jak się ubieram (a rzadko wychodzę bez Mili) to ona mi tylko pomacha papa i zero reakcji
Jak wracam to leci do mnie i nie chce mnie puścić
ale jednak na babcię reaguje inaczej.