reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Kurcze larkaa, to co Ty zamierzasz jesc? :szok:
Z czegos trzeba dostarczyc dziecku i sobie wapnia:baffled: Jakas mnie naszla wizja wypadajacych albo popsutych zebow:szok:;-)
łeee?!
Ja przez całe życie nie piję mleka i nie jem zbyt dużo produktów mlecznych. O dziwo, znalazłam sobie męża z takimi samymi upodobaniami kulinarnymi jak ja.
Ja chodzę do dentysty raz na rok i odsyła mnie do domu na kolejny rok, albo "poprawia" starą plombę. Rzadko mam zepsutego zęba! A mój mąż w życiu nie miał borowanego zęba a jest już po 30 roku życia.
Mleko wcale nie jest nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowania :)
a ostatnio nawet czytałam, że mleko robi więcej szkód niż czegoś dobrego :-):tak::sorry2:
 
reklama
Nie można popadać w skarajności. Przecież nabiał jest potrzebny, owszem trzeba go wyeliminować jeżeli dziecko ma skazę białkową.
Jeżeli istnieje podejrzenie, że dziecku coś szkodzi trzeba powoli sprawdzać co to może być. Mnie też mówili, że Frankowi wszystko szkodzi i po m-cu prawie nie jedzenia ledwo na nogach stałam a dziecko dalej mi wyło. Nie ma reguły.
 
mnie na szkole rodzenia dali absolutny zakaz jedzenia produktów mlecznych przez 1 miesiąc i potem ewentualnie wprowadzać ostrożnie wszystko po kolei (jakieś sery).
no i co najważniejsze całkowity zakaz mleka UHT do końca karmienia.

nie ma sensu wyeliminowywać czegoś na zapas ...bo to nie o to chodzi :no:
Po prostu powoli odrzucać :jakieś tam "produkty" te które najbardziej alergizują i najczęściej ...!

HABCIA ... ogranicz mleko i jego przetwory na jakiś tydzień ..jeśli będzie poprawa to znaczy że trafiłaś ..jeśli nie ...to musisz szukać dalej ...cudów od razu nie ma i trzeba dużo ciepliwości do tego ... a ryby lubią uczulać .
.a nadmiar mleka w twojej diecie + do tego np. twaróg i jogurt..lub jaja ..mogą uczulać ( tzw. alergia pokarmowa.((nietolerancja laktozy przez dziecko))
i jeśli zjesz to wszystko w ciągu jednego dnia ..może dać taki skutek ...ale też nie musi ...dlatego odrzucaj po kolei ...a zacznij od mleka..itp. :tak:
 
Jest takie stare powiedzenie

"Krowa nie musi pic mleka żeby dawać mleko"
i to jest racja :)

A co do mleka, nie wolno UHT bo jest silnie przetworzone, co nie znaczy, że w ogóle nie można pić mleka :)
Ja z mężem kupujemy od jakiegoś czasu mleko w butelkach pasteryzowane, jest ważne koło 7 dni, coraz więcej firm takie robi, a jest w podobnych cenach co kartonowe zwykłe :)

a co do nabiału kurcze - jedzmy - ale to co teraz jest w sklepie jest za-bardzo-przetworzone, jak ktoś ma dostęp do babci, która robi biały ser sama codziennie z rana to jak najbardziej :D

emkamek nie wiem jeszcze co będę jeść, ale będzie ciężko :D
 
Habcia ja rozumiem bo też od trzech dni nie mamy chwili spokoju. Zosia nie śpi w dzień, najdłuższa drzemka to 30 minut i krzyk . mam znowu nawał pokarmu, piersi z grudkami, twarde, to przez ten laktator i ziółka, tak sie zestresowałam ze strace pokarm, że poszło w drugą stronę. No i jak Zosia trochę zje to się na nią to mleko wylewo i się dławi i zniechća do dalszego jedzenia. No i panna chyba jest non stop glodna. Nawet teraz mam ją na cycu:-)
 
antar dobrze niech dużo je i rośnie :D

Mam nadzieje, ze po tej nocy i dniu dzis w nocy bedzie ładnie spał. Ja juz ledwo na oczy patrze. Mam takie przecinki. Nikt mi nie pomaga, sama od początku zajmuje sie malym, maz od rana do 19 w pracy. Teraz jeszcze obiad robie i pranie. Za chwile umyje podloge. Ach ile my kobiety mamy na glowie obowiazkow.

Wczoraj to bylam strasznie zla na meza, wkurzyl sie na mnie, bo zamiast robic cos w domu to spie :( jej jak mi przykro bylo... Potem sie z tego wszystkiego poplakalam i wytlumaczylam mu wszystko. Mam nadzieje, ze zrozumial...
On wstaje w nocy, ale tylko w weekendy jak go obudze, zeby przwinal malego, kopie go codziennie i nosi, wiec nie moge narzekac.
 
antar dobrze niech dużo je i rośnie :D

Mam nadzieje, ze po tej nocy i dniu dzis w nocy bedzie ładnie spał. Ja juz ledwo na oczy patrze. Mam takie przecinki. Nikt mi nie pomaga, sama od początku zajmuje sie malym, maz od rana do 19 w pracy. Teraz jeszcze obiad robie i pranie. Za chwile umyje podloge. Ach ile my kobiety mamy na glowie obowiazkow.

Wczoraj to bylam strasznie zla na meza, wkurzyl sie na mnie, bo zamiast robic cos w domu to spie :( jej jak mi przykro bylo... Potem sie z tego wszystkiego poplakalam i wytlumaczylam mu wszystko. Mam nadzieje, ze zrozumial...
On wstaje w nocy, ale tylko w weekendy jak go obudze, zeby przwinal malego, kopie go codziennie i nosi, wiec nie moge narzekac.

Podaruj sobie to pranie i mycie podłogi ..tylko odpocznij i nabierz sił :blink::sorry2: do wyra marsz!!! :)))
Nikt nie jest cyborgiem ....:sorry2:..
 
mam jeszcze pytanie, czy moge jesc zupy, w kórych jest ugotowany por, seler, pietruszka? Mama powiedziala, ze nie a ja sama juz niewiem co robic. Własnie ugotowalam sobie taka zupke ;/
 
reklama
poru nie można :O
sorrki że ja tak się wtryniam, ale jestem po takim szkoleniu dla mamusiek karmiących :O
 
Do góry