antar - widzę, że Mila jest szybsza niż rówieśnicy, ale przecież nic nie poradzę na to, że ona już sama sobie siada ) Siady ma już do perfekcji opanowane. Teraz ćwiczy stanie. Ja zdaję sobie sprawę z tego, że stanie i chodzenie dziecka półrocznego jest groźne dla kręgosłupa. Ale co mam zrobić, jak młoda fika koziołki i szuka czegokolwiek żeby tylko stanąć? Z chodzeniem też nie przesadzam i przejdę się z małą po pokojach i koniec. Staram się nie nadwyrężać jej kręgów... a chodzika też nie kupuję Znając Milę, to za miesiąc ona już będzie sama chodzić więc wydatek na chwilę jest u mnie zbędny ;-):-)
reklama
szczęśliwa1
Fanka BB :)
tak moja mała tez tak szybko sie rozwija i uwazam ze jezeli sama cos robi to jest juz na to gotowa ma opanowane siadanie i wstawanie wiec to robi nie da rady jej tego zabronic bo jak tylko włoze ja do łóżeczka to ja ledwo wyjde z pokoju a ona juz stoi. chodzic tez juz by chciała czasem ja trzymam za raczki to pieknie przebiera nózkami ale to tylko kawałeczek i zadko bo sie boje o jej kregosłup.
Antar trzymam kciuki zeby dobrze zdiagnozowali twoja Zosie i szybko wyleczyli. bedzie dobrze. :-)
Antar trzymam kciuki zeby dobrze zdiagnozowali twoja Zosie i szybko wyleczyli. bedzie dobrze. :-)
agi0506
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2009
- Postów
- 792
antar mi też rehabilitant to samo powiedział co ty piszesz dlatego ja Miłoszka nic nie uczę sam ruszy jak będzie chciał chociaż może później bo ma te wzmorzone napięcie mięśniowe ale z każdym dniem robi coraz większe postępy i jestem dumna z niego a z wagą u niego tak wyglada że za mało waży ech ale pediatra powiedziała żeby się nie przejmować to już sama niewiem a wczoraj to miąl jakieś guzy na szyi ale naprawdę stracha miałam ale że to jest ten przykurcz którego nie miał i znowu będzie trzeba ćwiczyć z nim więcej wiem że to dla zdrowia już 5mc ma rehabilitację i mam nadzieję że dzięki nim będzie dobrze chodził itd bo niektóre dzieci mają to a nie chodzą na rehabilitację i mają później problem w Elblągu w szpitalu poznali się na tym zawszę będę im wdzieczna za to
agi twoje posty to się jednym tchem czyta ;-);-)
Matik nie siada sam a tym bardziej nie staje, łóżeczko jeszcze na najwyższym poziomie mamy:-) ja też go nie sadzam nawet, jak chcę go posadzić opartego to zaraz dupcia do góry i już leży. ale za to ostatnio opanował pełzanie do perfekcji:-) i jak tylko namierzy zabawkę to już do niej zasuwa;-)
Matik nie siada sam a tym bardziej nie staje, łóżeczko jeszcze na najwyższym poziomie mamy:-) ja też go nie sadzam nawet, jak chcę go posadzić opartego to zaraz dupcia do góry i już leży. ale za to ostatnio opanował pełzanie do perfekcji:-) i jak tylko namierzy zabawkę to już do niej zasuwa;-)
uff trochę nadrobiłam przez to malowanie nie mogłam podłączyć neta coś się zablokowało ale młody już zrobił i nadrabiam
tak i pseudokrup zdarza się częściej u chłopców ja 15 lat temu miałam mieć w domu takie krople na uspokojenie nie pamiętam nazwy i naftę tylko z tym trzeba uważać
nie tak ,szczekanie to taki kaszel ale dziecko jak kaszle to słychać takie szczekanie małego pieska dziecko nie może zaczerpnąć tchu i robi się sine
obyś tak już miała każdej nocki
a mój Nikodem coś się robi urwisowaty stęka ,kwęka sam nie wie czego chce ,śpi po 0,5h 5 razy dziennie chce tylko na ręcach ale nie ze mną te numery
teraz spał ja siedzę na kompie a on się obudził i stęka no to ja wziełam wiaderko od brudnych pieluszek bo mi się nie chciało iść na dół i go natrzymałam przy kompie i teraz wam piszę a on pięknie kupka sobie do wiadra
Ardzesh pseudokup występuje przy niedrożności górnych dróg oddechowych, wyczytałam ponadto że często u dzieci z małą krtanią. Chrakteryzuje sie takim szczekaniem, atakami kaszlu które mogą zakończyc się uduszeniem.
tak i pseudokrup zdarza się częściej u chłopców ja 15 lat temu miałam mieć w domu takie krople na uspokojenie nie pamiętam nazwy i naftę tylko z tym trzeba uważać
. A jak wygląda to "szczekanie", czy to takie krótkei oddechy jakby się chciało coś powiedzieć ale nie mogło? Coś jak nagła zadyszka?
nie tak ,szczekanie to taki kaszel ale dziecko jak kaszle to słychać takie szczekanie małego pieska dziecko nie może zaczerpnąć tchu i robi się sine
a u nas dziś....Kalina nie obudziła się w nocy na cyca :O Pierwszy raz w życiu! Mąż w nocy wstał do niej tylko raz, dać wody koło 1 w nocy, a potem ja się budzę 6:11 i jak wyskoczyłam z łóżka to jak rażona piorunem i pobiegłam do pokoju sprawdzić czy wszystko ok:O w końcu się wyspałam! ale to pewnie jednorazówka, 1-2 w tygodniu Kalina daje nam się wyspać
obyś tak już miała każdej nocki
a mój Nikodem coś się robi urwisowaty stęka ,kwęka sam nie wie czego chce ,śpi po 0,5h 5 razy dziennie chce tylko na ręcach ale nie ze mną te numery
teraz spał ja siedzę na kompie a on się obudził i stęka no to ja wziełam wiaderko od brudnych pieluszek bo mi się nie chciało iść na dół i go natrzymałam przy kompie i teraz wam piszę a on pięknie kupka sobie do wiadra
Dzisiaj Mila sama stanęła w łóżeczku. Wcześniej jej się to przytrafiało na podłodze kiedy siedziałam koło niej i wspinała mi się po nodze, brzuchu itp. wszystko co było w zasięgu ręki (za cycka też złapała - ałaaa!) A dziś zrobiła to w łóżeczku, sama bez mojej pomocy :-)
A kilka dni temu przy marudzeniu mówiła mama mama mama wiem, że to nie jest związane z moją rolą w jej życiu, że to jeszcze nieświadome, ale radość niesamowita
A kilka dni temu przy marudzeniu mówiła mama mama mama wiem, że to nie jest związane z moją rolą w jej życiu, że to jeszcze nieświadome, ale radość niesamowita
reklama
Mila niesamowita jest :-) My na roczek będziemy się zastanawiać kiedy nasze dzieci zaczną chodzić, a Mila już dawno będzie biegać i ściągać wszystko z półek
Weronika też jak marudzi to woła mama mama mama. Wcześniej to było bebebebe ale zaczęłam do niej mówić mama i podłapała ;-) Ale jak zaczyna być bardzo wkurzona to woła nadal bebebe ;-)
A ja jestem wykończona. Dziś w nocy kompletnie nic nie spałam. Już nie wiem co z tym moim dzieckiem. Pediatra wyklucza alergie, bo oprócz problemów ze snem nie ma żadnych innych przesłanek. No i bądź tu babo - matko mądra. Chyba przyjdzie mi żyć z niewyspaniem
Weronika też jak marudzi to woła mama mama mama. Wcześniej to było bebebebe ale zaczęłam do niej mówić mama i podłapała ;-) Ale jak zaczyna być bardzo wkurzona to woła nadal bebebe ;-)
A ja jestem wykończona. Dziś w nocy kompletnie nic nie spałam. Już nie wiem co z tym moim dzieckiem. Pediatra wyklucza alergie, bo oprócz problemów ze snem nie ma żadnych innych przesłanek. No i bądź tu babo - matko mądra. Chyba przyjdzie mi żyć z niewyspaniem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 68
- Wyświetleń
- 25 tys
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 24 tys
K
Podziel się: