reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

my po szczepieniu..Blanka waży 7kg:tak: jest dzielna..nie płakała..prawidłowo się rozwija i wszystko ok:tak: dostaliśmy już Bebilon Pepti2..
ja też mam często opryszczkę..słyszałam, że to groźne dla dzieci..ale co ja poradzę??przecież muszę się nią zająć:sorry: jak narazie nic jej nie jest od tego.
 
reklama
my po szczepieniu..Blanka waży 7kg:tak: jest dzielna..nie płakała..prawidłowo się rozwija i wszystko ok:tak: dostaliśmy już Bebilon Pepti2..
ja też mam często opryszczkę..słyszałam, że to groźne dla dzieci..ale co ja poradzę??przecież muszę się nią zająć:sorry: jak narazie nic jej nie jest od tego.

Ewelinka oczywiscie jak sie ma nie ma rady trzeba sie dzieckiem zajac
chodzi o to bys w momencie kiedy to wychodzi na ustach nie calowala malej nie spala z nia czesciej myla rece generalnie uwazala to ponoc wazne w tym programie babka ktora zarazila synka plakala ze gdyby wiedziala nie splala by z nim jak jej to wyskakiwalo .
Pewnnie zdarza sie to raz na 1000 ale lepiej miec to na uwadze, jak Gab byl malenki tesciowej wyszlo na ustach i tez go obsciskiwala calowala bo ja jeszcze wtedy nie wiedzialam i nie sie nie stalo ale teraz nie pozwalam ( oczywiscie lekka obraza jest ;-):-D)
 
No ja zwariuję chyba:wściekła/y:...

po wizycie u neurologa:

neurologicznie bez odchyleń, rozwój odpowiedni do wieku, bardzo żywy, nadruchliwy, ruchy symetryczne, niewielka asymetria ułożeniowa ( wystarczy układać go w tą stronę której nie lubi, np na przewijaku, czy na macie kłaść mu zabawki po odpowiedniej stronie, żeby wkładał trochę wysiłku w przekręcanie głowy. Generalnie nie ma cech kręczu i odpowiednia pielęgnacja powinna wystarczyć).
To, że wolniej się uczy nowych umiejętności jest na granicy i nie przejmować się. Natomiast kazała zwrócić uwagę na jego nadpobudliwość. On się okropnie wiercił, wierzgał nogami itd. Powiedziała, że trochę za dużo. Wyglądał jak mały wariatuńcio.
Może to dać ADHD w przyszłości, dlatego co jakiś czas robić badania ( żelazo i ferrytynę) podwyższone wyniki są charakterystyczne dla dzieci nadpobudliwych psycho-ruchowo.

Ja już nigdzie nie chodzę, pierdzielę. Mam żywe dziecko, uśmiechnięte od ucha do ucha, radosne. Jakby leżał jak kłoda, posądziłaby go pewnie o autyzm itd.

Aha, jak najwięcej go wyciszać, nie bawić się w takie "głupkowate" zabawy. Nosić na rękach, żeby jak najmniej się na nich wiercił.
Jeszcze odnośnie tej asymetrii, to jak najmniej układać go na leżaczku-bujaczku. Jedynie jak jest karmiony łyżeczką. Bo jemu wtedy najwygodniej przybrać swoją ulubioną pozycję, właśnie z głową na bok.
Pozwalać jak najwięcej bawić się na podłodze, układać zabawki po obu stronach. Zabawki powinny być większe, np. pluszaki, żeby bawił się całą rączką, a nie małe (żeby nie zaciskał na nich piąstek).
To chyba tyle, ale się rozpisałam, wybaczcie...
idę uściskać na dobranoc mojego adehadowca:-)
 
Zosia waży 8400. W koncu podwoiła swoją wage urodzeniowa. Ma dzisiaj 6 miesięcy i byłam ja zważyc.(moja waga przestała działac jak stanął na niej wujek męża 130kg:szok:) Pielegniarka powiedziała że jestem nawiedzona bo co miesiąc lprzeważnie chodze ją ważyc I że jestem za stara na pierwsze dziecko bo jakbym była młodsza to bym się tak wagą nie interesowała bo widac że mała rosnie:dry:

Jakie są skutki jesli nie leczy się asymetrii? Zosia też czasami leżała tak wygięta jak łuk.Mąż zawsze ją poprawiał jak zauwazyl Teraz różnie lezy powyginana Dzisiaj popołudniu spała w poprzek łóżka na boczku a ręką trzymała ochraniacz Szkoda ze nie zrobiłam zdjęcia:-)
 
zapmarta - ale przynajmniej byłaś u lekarza i rozwiałaś wątpliwości :)
Ciesz się zdrowiem synka! :)

A ja się pochwalę, że mam córkę poliglotkę! Po polsku baba nic jeszcze nie mówi, a po angielsku i francusku już gada :))))
po francusku to brzmi jak "ble bla bly" a po angielsku to "blue blue blue" jak jej ulubiony kolor ;-):-) Czekam tylko na międzynarodowe "mama" ;-):-D
 
reklama
Zapmarta ja mam 11 letniego ADHD owca , da się przeżyć!!
Ale szczerze ci powiem że ten lekarz to jakiś nawiedzony jest....pierwsze słyszę żeby u takiego małego dzoecka widziec objawy nadpobudliwości............:no:
 
Do góry