reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

larkaa moje maleństwo tez dokazuje i chyba bardziej niz wczesniej :tak: czytalam gdzies, ze rytm dnia w zyciu plodowym sugerja jak po porodzie bedzie sie zachowywalo nasze dziecko... zobaczymy czy to prawda i Zuzka rzeczywiscie bedzie taka aktywna :sorry2:

No mogłoby się sprawdzić- moja młoda ani razu mnie w nocy nie obudziła-może dokazuje ale ja śpię jak zabita;-)
I w sumie nigdy mnie jakoś mocno nie skopała- oby była taka grzeczna jak już będzie po tej stronie:-D:-D:-D
 
reklama
aga też mam nadzieję, że moja niunia nie będzie płaczką tylko grzeczniusim niemowlakiem :-) przyznam szczerze, że wszystkie artukuły na temat życia prenatalnego są jak swego rodzaju bajki ;-)
 
Jakis rytm dnia dzieci zachowuja z zycia plodowego, ale troszke ulega on zmianie :tak: Podobno dziecko budzi sie co 2-3godziny np jak jest glodne. No i ja tak wlasnie czuje ruchy swojego malenstwa - jakby budzilo sie w takich rownych odstepach czasu. Jesli ono faktycznie zachowa taki rytm jak ma teraz to juz wiem na pewno ze bedzie sie budzilo wtedy gdy ja zasypiam tj o 22 bo codzien ukladajac sie do snu czuje jego kopniaki w boki :tak: No i codziennie rano gdy maż do pracy wstaje po 6 godzinie to tez sie dzidzia przekreca na boki :-p
 
Moj synuś tez jest baaardzo grzeczny. Chodzi ze mna spać o 22 i budzi się o 8 :D Szaleje w dzien :D Dlatego staram się w miarę równo chodzić spać, zeby on się przystosował juz w brzuszku, ze w nocy sie spi :D
Mam nadzieje, że mu tak zostanie. :D
 
ja śpię całe noce, ale mąż mówi, że co połozy w nocy rękę na brzuchu to tam "biba"
dziś jedynie obudziłam się o 4, bo mała klasycznie czkawkę miała i mi tańczyła w brzuchu :)
 
pgb, ja mogę obalić tę teorię na przykładzie mojego syna. Był bardzo spokojny w życiu płodowym, a jak się urodził to tylko ryczał i ryczał....i do teraz nie przepada za snem, chociaż poza tym kochany z niego chłopak:-)
Teraz mała strasznie fika, czasami to już wytrzymać nie mogę i mam nadzieję, że tak się wyszaleje, że po urodzeniu będzie ładnie spac i mało płakać.
 
Z tymi szkrabami to nic nigdy nie wiadomo... moj kolega z pracy ma 1,5 rocznego synka ktory zachowuje sie jakby mial adhd:( nic nie spi w nocy, wszedzie go pelno, broi i jako niemowle byl bardzo niespokojny. Ryczal nieustannie i wlasciwie niesamowicie dal (i wciaz daje) koledze i jego zonie w kosc:( Tak bardzo ze o 2 dziecku nawet nie myslą. Z kolei coreczka kolezanki byla niegrzeczna w brzuszku a jest teraz dzieckiem idealnym.....
w kazdym razie wszyscy potwierdzają ze maluszki wyrabiaja sobie mniej wiecej swoj rytm juz w brzuszku i mozna sie spodziewac podobnej aktywnosci jak juz sie urodzą.
Moj synus jak do tej pory jest bardzo grzeczny i niesamowicie kochaniutki:) Bardzo sie lubi przytulac:) Zawsze wypina sie do reki i chce zeby go delikatnie glaskac:) I nie kopie mamusi tylko sie pręży i wypycha:) Wiecie dziewczyny, ja go juz niesamowicie kocham!!!!!!!!!
 
golimek nie strasz :-D:-D:-D. Według mnie mój syn jest spokojny i jak zmieni się po urodzeniu to... trzeba będzie to przeżyć. A jak poda się do mamusi to będzie jak twój Franek, nie wiem czy się darłam jako małolat, ale mało spałam.
pbg myślę, że człowiek tak mało wie na temat własnego mózgu, że i mało można powiedzieć o zachowaniach płodu i noworodkach. Nie wiem skąd biorą naukowcy swoje teorie, ale myślę, że opierają się na ocenach matek. A każdy ma inne kryteria oceny i wydaje mi się, że stad się biorą takie różnice. Może kiedyś poznamy swój organizm i będziemy wiedzieli o nas wszystko, ale czy to będzie fajne??
 
reklama
Ja zgadzam się z golimkiem moja Kasia jak buła w brzuszku to tak mało się ruszała że miałam bardzo częste KTG bo lekarze sprawdzali czy coś złego się z nią nie dzieje , a jak się urodziła to spała kilka godzin na dobę i to przeważnie w dzień a w nocy kwitło w niej życie towarzyskie :-) Maciuś też jak na razie jest bardzo grzeczny i aż się boję pomyśleć co to może znaczyć , pocieszające jest tylko to że każda ciąża i myślę że każde dziecko jest inne :tak: Oby ;-)
 
Do góry