reklama
aga221122
mama Jurandzika :))
larkaa u nas spania coraz więcej. Jurand do tego weekendu spal tak: rano około 1h, koło południa od 2,5 do 3,5h i popołudniu około 1h. Po weekendzie wycieczkowym wszystko mu się przestawiło i dziś np rano spał 1h, w południe 1,5h a popołudniu 
jeszcze śpi. Zaraz będzie 4h jak śpi. Ciekawa jestem do której będzie balował.
jeszcze śpi. Zaraz będzie 4h jak śpi. Ciekawa jestem do której będzie balował.
ana545
Mama Gabrysia
My dzis pozlismy z malym do centrum usiedlimy na kawe w cichym przytulnym miejcu maly wygladal na zadowolonego zjadl tam sobie mleczko do domu wracalimy na piechote co by pobyl na swiezym powietrzu w polowie drogi juz sie trzepal w wozku wiec wzielismy go na rece i tak sobie swiat ogladal
Teraz jak przyszla pora spania dziecko wpadlo w szal balam sie ze cos go boli tak sie darl a to nadmiar wrazen wiec jestem troche uziemiona niestety ;-)
Teraz jak przyszla pora spania dziecko wpadlo w szal balam sie ze cos go boli tak sie darl a to nadmiar wrazen wiec jestem troche uziemiona niestety ;-)
Ja Maksa juz przyzwycziłam do takiego nadmiaru wrazen
czesto jezdzimy sobie gdzies do sklepow, albo na zakupy, raz wozkiem, raz samochodem. Spacery trwaja ok. 4h. Wieczoram zawsze o tej samej porze nam zasypia. 
Ja zawsze zabieram Gracjanka ze soba na zakupyJa Maksa juz przyzwycziłam do takiego nadmiaru wrazen
Bedzie mial chlopak gust:-):-):-)
Ale dużo śpią wasze maluchy!
Moja śpi dużo mniej. Rano o 10 zasypia na jakieś 30 minut, potem 12-13 zasypia nie dłużej niż godzinę, czasem jak ciśnienie niskie pośpi półtorej, i wieczorem o 19 zaczyna marudzić iw efekcie koło 19.40 zasypia, a ja ją o 20.30 budze na kapiel, potem cyc i dalej w kimono.
Mamwyrzuty sumienia że tak malutkospi, może to przeze mnie. Ah, ale w sumie sypia też troszkę na spacerach. Też ją często wyjmuje z wózka i noszę by oglądała świat. Od tygodnia Zosia zaczęla piszczeć z radości i wydawać takie fajne okrzyki
Moja śpi dużo mniej. Rano o 10 zasypia na jakieś 30 minut, potem 12-13 zasypia nie dłużej niż godzinę, czasem jak ciśnienie niskie pośpi półtorej, i wieczorem o 19 zaczyna marudzić iw efekcie koło 19.40 zasypia, a ja ją o 20.30 budze na kapiel, potem cyc i dalej w kimono.
Mamwyrzuty sumienia że tak malutkospi, może to przeze mnie. Ah, ale w sumie sypia też troszkę na spacerach. Też ją często wyjmuje z wózka i noszę by oglądała świat. Od tygodnia Zosia zaczęla piszczeć z radości i wydawać takie fajne okrzyki
kasha28
Mama Wiktorii
larkaa moja Wikunia też dużo śpi. I tak: staje o 6-tej do jedzenia i śpi do 9-tej. Wstaje i je, pobawię się z nią ok 40 minut i znów śpi godzinkę czasami półtora. Wstaje i je i idziemy na spacerek ,n aktórym też śpi nawet do 3 godzin
, następnie ... je
i bawi się ... no i już nie chce spać. Ale z zasypianiem na noc nie mam problemów, kładę do łóżeczka i przy karuzelce z pozytywką zasypia.
Byłam dzisiaj u księdza załatwiać chrzest:-) Ochrzcimy nasz Skarb 16 sierpnia.
i idziemy na spacerek ,n aktórym też śpi nawet do 3 godzin, następnie ... je i bawi się ... no i już nie chce spać. Ale z zasypianiem na noc nie mam problemów, kładę do łóżeczka i przy karuzelce z pozytywką zasypia.Byłam dzisiaj u księdza załatwiać chrzest:-) Ochrzcimy nasz Skarb 16 sierpnia.
Ale dużo śpią wasze maluchy!
Moja śpi dużo mniej. Rano o 10 zasypia na jakieś 30 minut, potem 12-13 zasypia nie dłużej niż godzinę, czasem jak ciśnienie niskie pośpi półtorej, i wieczorem o 19 zaczyna marudzić iw efekcie koło 19.40 zasypia, a ja ją o 20.30 budze na kapiel, potem cyc i dalej w kimono.
Mamwyrzuty sumienia że tak malutkospi, może to przeze mnie. Ah, ale w sumie sypia też troszkę na spacerach. Też ją często wyjmuje z wózka i noszę by oglądała świat. Od tygodnia Zosia zaczęla piszczeć z radości i wydawać takie fajne okrzyki
mi identycznie spi Maks. tylko ja go kąpie przed spaniem o 18.45.
reklama
