reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

reklama
Ja tez uwielbiam karmic:) Będę to robic tak długo jak mam tam choc kroplę, i dopóki Zosia będzie reflektowała na cyca.
Tak wogóle to jestem trochę przerażona. Zosia jak pisałam strasznie się rwie do siadania. Jak się ją chwyci za rączki potrafi sama się podciągnąc z leżenia. I zwykle sama się kładła z powrotem, a dziasiaj siedziała z 15 sekund, nawet ja puściłam i tak się spinała że siedziała. Oczywiście wiem że to dużo za wczesnie, że kręgosłup nie gotowy jeszcze i jej nie sadzam na siłę, ale co zrobic z egzemplarzem który niedługo będzie sam siedział? To dziwne, nie obraca się jeszcze na brzuszek ani na plecki, tylko na boczki umie.


Maciek tez juz siada jak sie mu poda rączki :tak: ale nie puszczam mu raczek zeby siedziala samodzielnie bo i tak troszke sie gibie na boki.... widze jak rwie sie do siadania wiec raz na jakis czas pomagam mu i ma radoche :-D rehabilitant zalecil mi wlasnie tak z nim cwiczyc przez podawanie raczek i uznal ze jesli bedzie sam chcial sie podnosic to pozwolic!!!


Mojej kolezanki syn w wieku 9 msc potrafi chodzic, sikac na nocniku i umyc sobie ząbki szczoteczka :szok::sorry:
 
nimfii :szok::szok::szok: ale ty to widziałas na własne oczy??? bo nie chce mi się wierzyć z tym siusianiem

paulusia no to gratulujemy kolejnego ząbka, z każdym następnym bedzie coraz łatwiej, dopóki nie zaczną iść te oczne(kły) to wtedy niby malucha najbardziej boli

antar ja myśle że Zosia sama sobie krzywdy nie zrobi z tym siadaniem. Cypek też rwie się strasznie do siadania już nawet pisałam o tym ostatnio, to mu trochę pozwalam za radą dziewczyn;-):-)
 
Ja tez uwielbiam karmic:) Będę to robic tak długo jak mam tam choc kroplę, i dopóki Zosia będzie reflektowała na cyca.
Tak wogóle to jestem trochę przerażona. Zosia jak pisałam strasznie się rwie do siadania. Jak się ją chwyci za rączki potrafi sama się podciągnąc z leżenia. I zwykle sama się kładła z powrotem, a dziasiaj siedziała z 15 sekund, nawet ja puściłam i tak się spinała że siedziała. Oczywiście wiem że to dużo za wczesnie, że kręgosłup nie gotowy jeszcze i jej nie sadzam na siłę, ale co zrobic z egzemplarzem który niedługo będzie sam siedział? To dziwne, nie obraca się jeszcze na brzuszek ani na plecki, tylko na boczki umie.
Antar Zosia jest jednak starsza a po drugie jest po prostu silna dziewczynka .Jezeli sama siedzi to chyba ok,gorzej jak dziecko nie siedzi a mama na sile sadza i poduchami podtrzymuje.Gdyby Zosi kregoslup nie byl silny to by nie siedziala sama,tylko by becla na bok albo do tylu;-)
 
HTML:
No wlasnie:-):-):-):szok:

jak najbardziej wieże w to co nimfi pisze, mojej matki chrzestnej wnuczki [3] wołali na nocnik od skończonych 6 mieś, moja kuzynka nie pracowała i tak się zawzieła że chłopców tak wyszkoliła, moja mama widziałą na własne oczy, było siu... i już Aga wiedziałą.

apropo chodzenia wcześnie przez dzieci mój Mikołaj miał 9 mieś kiedy zaczoł chodzić, zaowocowało to rozcięciem głowy, bo nie przypuszczałąm że puści się i przejdzie przez mieszkanie sam, pod koniec pielgrzymki zachwiał się na bodzek i udeżył czołem o kant taboreta, krew się lała jak z prosiaczka, to było straszne, ale nie powstrzymało małego, od tamtej pory chodził cały czas,
a cha miesiąc po tym zdażeniu było szycie głowy na pięć szwów, bo mały Miki wdrapał się na schody i zleciał z nich... do dzisiaj licho go nosi :-D:-D:-D
 
O boże to geniusze nocnikowe jakieś. Z tego co wiem dziecko w tym wieku nie umie samo regulować potrzeb takich jak siku czy kupa:sorry:
Faktycznie są dzieci co szybko chodzą lub siadają, jeżeli same potrafią to robić to ok, ale niektórzy rodzice uważają, że ich chodzi bo jak trzymają za ręce zrobi parę kroków. Moja koleżanka swojego syna, który jeszcze nie potrafił sam wstać na nogi już prowadzała, kolana się pod nim uginały, a ona była przeszczęsliwa:baffled: Dla mnie to chore, a potem połowa społeczeństwa jest skrzywiona.
 
ja też planuję na roczek Mili siadać z nią na nocnik.
Wiem, że się da :tak::-) bo koleżanki córki na roczek robiły tak siusiu i kupkę. A tylko na noc zakładała im pieluchy. Ja też tak chcę (i mam nadzieję, że się uda :-D)
 
reklama
aha -mój brat też na roczek już bez pieluch był. Ja troszkę dłużej, bo miałam rok i trzy miesiące. Mam nadzieję, że Mila też tak będzie :D
 
Do góry