reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

CZy wasze dzieciaczki też chcą być ciągle na rączkach? moja tylko rano poleży na leżaczku a potem do wieczora po spacerku tylko na mnie jest szcęśliwa i świat ogląda....a mnie ręce odpadają a to tylko 5700....dziś spała może 40 min w południe a zasnęła po obejrzeniu YCD oczywiście do końca.....
od kilku dni zagryza mi sutka, czy wasze też tak robią? nie wiem czy to zęby czy co bo ślini się i paluszki pakuję jakby głodna była,noi marmoli ...
 
reklama
od kilku dni zagryza mi sutka, czy wasze też tak robią? nie wiem czy to zęby czy co bo ślini się i paluszki pakuję jakby głodna była,noi marmoli ...

Mateusz tez ostatnio przygryza mi sutek:baffled:
i do tego jak juz przygryzie to nagle wyszarpuje!!!
Boli:-(
Nie robi tego za kazdym razem ale zdaza sie i to coraz czesciej

o zgrozo :eek::eek::eek:

pamiętam, jak mnie syn kiedyś dziabnął, dobrze, że siedziałam, bo gdybym stała to mogłabym go upuścić. taki ból, że szok!!! i byłam kompletnie zaskoczona tym co zrobił!!!
 
Asus takie marudzenie przy jedzeniu mieliśmy jak zaczęły Ingusi iść pierwsze ząbki, przebiły się dopiero w 9 miesiącu zycia, ale dawały o sobie znać znacznie wczesniej.

Monika aż mnie zabolało!!!

My dzis bylismy na trzecim szczepieniu, teraz do roczku mamy już spokój. Fioneczka nie płakała az tak bardzo, ale i tak było mi jej szkoda. Przy okazji ja zwazyła i waży juz 6,5 kg także ładnie rośnie nam kluseczka. :-)

W poniedziałek mój mąż wyjechał w delegację i nie bedzie go 10 dni, potem wraca na 4 i znowu jedzie na 10 i tak bedzie do odwołania, z przerwą na urlop. Ja niestety sama z dzieciakami musze zostawać i muszę przyznać, ze jestem WYCZERPANA. Od wczoraj postanowiłam sobie, że bedę kladła Fionkę od razu po kapieli spać. zazwyczaj do tej pory zasypiała około 22-23. Wczoraj płakała chyba z godzine zanim zasnęła, a dziś już wcale, zasnęła od razu :happy: Ciekawa jestem czy uda mi się ja przestawić na wcześniejsze zasypianie.
 
Ostatnia edycja:
mamaflavii jestem z Tobą :(

dzieci butelkowe już pomału mogą szaleć z obiadkami dla dzieci, cycowe mamy jeszcze chyba poczekają :)
 
larkaa też tak myslę, my przynajmniej jeszcze nie dajemy i najwcześniej dam za miesiąc ten gluten skoro tak piszą chociaż i tak najpierw skontaktuję się z pediatrą.

Cypuś nie ssie kciuka, na początku bardzo próbował ale podobnie jak elwis wyciągałam mu łapki z buzi, a teraz zamiast rączek daję mu gryzaczki, grzechotki i jakoś nie ładuję rączek. No i oczywiście smoka, wole jak ssie smoka niż jakby miał ssać kciuka.

nathalie
:-:)-( współczuję ja teraz mojego Piotrka tez mam w domku tylko na chwilkę. trzymam kciuki żeby udało się Fionkę przestawić na wcześniejsze spanie
 
... zazwyczaj do tej pory zasypiała około 22-23. ...
no to ja mam chyba złote dziecko. zasypia na noc najpóźniej o 20. wstaje pomiędzy 1 a 4 na jedzenie, bardziej sygnalizuje, bo się już nawet nie budzi do tego jedzenia, a na dzień budzi go kupa, albo sam wstaje. Jeśli kupa to 5, 5:30, a jeśli sam to między 6 a 7. W sumie to wolę jak robi mi pobudkę o 5:30, bo to najlepszy czas dla nas. No i muszę gościa prosić o to żeby coś jadł. Nie chce jeść, zaczyna przechodzić na 4 posiłki na dobę. Dziś jadł 1h, zjadł 100ml, bawił się, 50ml, marudził, 50ml i spanie. Wstał o 5:30 a nie dotrzymał do 8. Mam wrażenie, że Jurand zamienia się w noworodka:-D:-D:-D.
 
reklama
Do góry