asus, ja zapisałam Karolka na zabieg udrożnienia kanalika na 5 czerwca. Nie mam siły trzeć mu tego oka, masowanie nie przynosi rezultatów. Antybiotyk nie pomógł. Nie ma rady, 5 czerwca do szpitala. Mam nadzieję, że nie będzie płakał.
Byliśmy też u neurologa, bo mały ewidentnie upodobał sobie tylko prawą stronę. No i ma asymetrię czaszki.Mamy chodzić na rehabilitację metodą NDT, ale znaleźć placówkę, która zajmuje się maluchami to masakra.Prywatnie zajęcia 45 min kosztują 100 zł, ehhh to moje dziecię !!!
Na razie ćwiczymy sami z małym i mam nadzieję, że pomoże.
Jedno leczenie wyklucza u nas drugie. Jak mu założę poduszkę frejki na bioderka to ma ograniczoną ruchliwość i ciężko wykonywać z nim ćwiczenia. Poza tym noszenie malucha które pokazywała neurolog wyklucza to noszenie które pokazywał ortopeda i jak tu nie zwariować ???
:-
Ostatnia edycja: