reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

reklama
Dziewczyny nie uwierzycie, ale moja malutka Zosia dzisiaij w 31 tygodniu waży 2200 kg i termin porodu mi się przesunął na 11 stycznia!!! Wzystkie pomiary wychodzą na ciążę 34 tydzień. Nie mam cukrzycy, ale mój mąz to 2 metrowy facet, a ja sama wazyłam przy porodzie 5200. Jestem cała roztrzęsiona z tych emocji...
Oooooo,no to gratulacje,widac ze mala dopracowana:tak::-)
 
antar to ja się wcale nie dziwię tym skurczom , które cię dopadają.Ty chudzinka, dzidzia duużżzaa.:-)
Dzidzia naprawde duża i na to wyglada , że będziesz może z nas pierwsza, która przetoruje nam szlak.:tak:
Gratuluję:-)
 
brawo, Antar!! trzymam kciuki za Wielką-Małą Zosię!! ale z tym wcześniejszym terminem to takie małe szaleństwo... troszkę musisz przyspieszyć pakowanie torby... ;-) ale skoro Ty byłaś- hmm.. słusznej wielkości, to i może Zosia podrośnie do podobnej wagi i wytrzyma do terminu pierwotnego??... ciekawa jestem bardzo... tylko pozostaje Ci teraz się ciut uspokoić po takich wiadomościach... :-)
 
reklama
Do góry