Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[larkaa]

asus nam przeszło po 3 dniach masażyku, kropelek nie braliśmy żadnych. Lekarze wszyscy nam mówili, że przecierać solą fizjologiczną, a tą sól to sobie można wsiąść i wkręcić...
-j- nasza Kalina tez nawija jak szalona, kręcimy ją na kamere i mamy z tego taką pompe, że hohoho

 

[jezyk]

Nasz Cypuś też łądnie gaworzy i mamy z tego niezły ubaw:-):-):-) a czasem nawet tak jakby kłócił się z nami to normalnie ja pekam ze śmiechu.

No u nas z tą piersią to chyba dziedziczne bo mama mojego brata tez karmiła tylko z jednej. Cyprianek jak chwyta lewą pierś to się krztusi,(chociaż nic nie leci) dusi płacze a dam mu prawą pierś to pięknie cycoli i śpi w nocy 6 godzin

 

[zapmarta]

My od czwartku zakraplamy kropelki z antybiotykiem do oczka. Okulistka powiedziała, że przecierać solą to można parę dni, ale nie parę tygodni.

 

[larkaa]

No, i my po szczepieniu jesteśmy
Kalina pulpet jeden waży już piątaka
I jak to po szczepieniu darła się jak szalona, ale tylko chwile, zobaczymy jaka dzisiaj cały dzień będzie :>

 

[ardzesh]

Właśnie mnie doszły słuchy, że jedyna kuzyneczka mojej Milenki właśnie wyszła ze szpitala. Miała rotawirusa. :-(

 

[AgniesiaP]

Hej
Weroniczka też pomału zaczyna gadać Czasami tak się w tym rozpędzi i do tego parę głośnych śmiechów, pisków dołączy i czkawka murowana. A najbardziej bawi mnie to, gdy kładę ją sobie na udach i stroję do niej głupie miny, a ona wpatruje się i po chwili próbuje naśladować Ubaw po pachy
My szczepienie mieliśmy 2 tygodnie temu. Mała płakała strasznie, choć tylko 1 ukłucie było - nie wyobrażam sobie potrójnego kłucia Potem cały dzień tylko na rękach, nawet na chwilę nie można było odłożyć i cały czas mocno się wtulała
Kolejne szczepienie 06.05

 

[hooba]

Właśnie mnie doszły słuchy, że jedyna kuzyneczka mojej Milenki właśnie wyszła ze szpitala. Miała rotawirusa. :-(

Ehh biedna malutka :-(. My idziemy jutro na szczepienie.

 

[Ewelinka:)]

och..nie mówcie nic o szczepieniach..ja dzwonię do osrodka już drugi tydzień..i nie ma miejsc..nasz pediatra juz drugi tydzień na zwolnieniu..a do innych nie ma miejsc..masakra jakaś zła jestem jak nie wiem..ochrzaniłam ich tam wszystkich jak leciało mamy dzwonić we wtorek po Świętach może coś już będzie
w ogóle Blanka ma dzis mega zły dzień..ryczy bez powodu..teraz zasnęła ze zmęczenia chyba..taka piękna pogoda a my nawet na spacer iść nie możemy jak próbuję ją ubrać to tak się zanosi od płaczu, że aż się dusi prawie:-( nie mam już dziś na nią siły:-(

 

[zapmarta]

Ewelinka, może ma zły dzień i mucha do nosa wpadła...:-)

a u nas spacerek max godzinny, zaraz zaczyna się wielki płacz i trzeba uciekać do domu. Nie oddalam się poza osiedle:-(. Może dlatego, że czapki nie lubi i to go tak złości. Sama nie wiem. Czekam cierpliwie aż mu przejdzie, bo nie wyobrażam sobie w lecie być tak krótko na dworze.

Po szczepieniach 5 w 1 i rota było wszystko ok. natomiast my ciągle walczymy z tym odczynem po szczepieniu na gruźlicę (okropnie to wygląda).

 

[lajfik]

Larkaa.... jak tam buziaczek Kalinki?
Ile czasu masz smarować ta maścią jeszcze
powiedz mi jeszcze jakich kosmetyków używasz teraz do pielęgnacji ( twarzy , kąpieli)?