reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Lajfik nie myśałam jeszcze o tym powiem szczerze. Jutro idę z Fiona na pierwsze szczepienie to może zapytam co dalej. A to jest standardowe szczepienie czy tylko dla tych co chcą? Jak to jest?
 
reklama
Lajfik nie myśałam jeszcze o tym powiem szczerze. Jutro idę z Fiona na pierwsze szczepienie to może zapytam co dalej. A to jest standardowe szczepienie czy tylko dla tych co chcą? Jak to jest?

Tutaj dla tych co chcą ... zresztą u nich to nie jest tak rozreklamowane jak w Polsce ...nawet w niektórych aptekach trzeba ściągać na zamówienie ...pewnie z Kambodży :-p;-).... wiesz jak to jest na Wyspach ;-)

Ja poproszę o skierowanie na ta szczepionka moja GP ...dziś ide do lekarza na kontrolę i bilans 6-cio tygodniowy ...jak wrócę ...to napisze może coś więcej ...nawet nie wiem czy to jest refundowane ...ale czuję że chyba nie ....resztę 6w1 ma za free :-)...
A ty masz medical card?... Bo ja mam leki i lekarza za darmo:tak:
 
Antar koniec problemow ;-) na pewno bedzie juz tylko lepiej... tez w to wierze chociaz miekkie piersi i mnie czasem stresuja (czy nie za miekkie) ale Maciek dzis sie bardzo ladnie z nich najada :tak: Wiec licze na to ze i ja mam kryzys laktacyjny za soba

wiwioreczka okolo godzine po jedzeniu to sie ulewa nam taki serek bo jesli sie ulewa zaraz po jedzeniu to sie plynny pokarm. Mleczko sie po prostu scina
 
Czy ktoras z was slyszala cos na temat dzieci objetych grupa ryzyka? :nerd:

Wczoraj lekarka stwierdzila ze Maciek do takich nalezy w zwiazku z niedotlenieniem i choc uznala ze rozwija sie prawidlowo to troszke sie zestresowalam :confused2:
Dosc dziwnie to brzmi :eek:
 
A jak tam twoje starsze dzieci?...mój Kuba SUPER:-D
Uwielbia Kaję :-D:-D:-D
codziennie rano czy to przed szkołą czy dzień wolny trwa super zabawa, przez co niekiedy spóźniają się . Oni gadają do niej , wściekają się a Amelka wodzi za nimi oczkami i uśmiecha sie od ucha do ucha. Nawet próbuje juz rozmawiać z nimi. Nie myślałam, że pomiędzy rodzeństwem może istnieć aż taka silna więź.

Czy ktoras z was slyszala cos na temat dzieci objetych grupa ryzyka? :nerd:

Wczoraj lekarka stwierdzila ze Maciek do takich nalezy w zwiazku z niedotlenieniem i choc uznala ze rozwija sie prawidlowo to troszke sie zestresowalam :confused2:
Dosc dziwnie to brzmi :eek:
:no::no::no: czyli, że potrzebuje może większej opieki specjalistycznej.
 
Czy u Was dzieciaczki tez wisza przy cycu godzine albo i dłużej? Juz sama nie wiem, kryzys laktacyjny chyba nie może trawc wiecznie:baffled: Czasami nawet po godzinie jak juz sam puszcza cyca to po chwili znowu płacze, a kupka jest tylko raz dziennie.
Jak jest u Was?
 
Czy u Was dzieciaczki tez wisza przy cycu godzine albo i dłużej? Juz sama nie wiem, kryzys laktacyjny chyba nie może trawc wiecznie:baffled: Czasami nawet po godzinie jak juz sam puszcza cyca to po chwili znowu płacze, a kupka jest tylko raz dziennie.
Jak jest u Was?


moze tak z potrzeby ssania? przy kryzysie laktacyjnym to po godzinie ssania juz by nic nie wyciekalo z piersi - u mnie Maciek nie ssal jak piers byla pusta tylko sie denerwowal i awanturowal.Lekarka powiedzial mi ze jak dziecko przybiera dobrze na wadze to nie trzeba go dlugo karmic ani dokarmiac
 
Przybiera bardzo ładnie, ale lekarz i połozna mówią żebym dokarmiała, mam przystawiać na max 30min i dawać mleczko jak bedzie płakał albo szukał piersi. Mam robić nawet 7 dokarmiań na dobe...:szok: Jak narazie staram sie wytrzymać i mały wisi przy cycu ile chce tylko w ostateczności (raz lub dwa dziennie, czasami wcale) daje butle i jakoś przybrał na takim karmieniu w 2 tyg. 0,5kg. Smoczek za bardzo nie pomaga, czasami faktycznie go uspokoi, ale przedewszystkim cyc.
 
reklama
Położna uważa, że mam za mało pokarmu skoro mały po 30min przy piersi domaga sie jeszcze. Może za mało efektywnie ssie:hmm: bo przez jakies 2min słysze połykanie a pozniej tylko sobie ciumka i znowu po jakims czasie połykanie itd. W nocy jak go karmie to połykanie jest cały czas, a samo karmienie trwa moze 20min. budzi się co 4 godziny więc musi coś być w tych piersiach. A w ciągu dnia jest fatalnie co chwile przy cycu.
 
Do góry