Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[habcia]

do -5 stopni mozna spokojnie wychodzic, o ile nie ma mocnego wiatru. My nie wychodzimy tylko, gdy mocno wieje, albo pada.

 

[Postrzalka]

larka a nie miałaś problemu z tymi smoczkami, Twoja dzidzia chciała ssac? My kupiliśmy też te smoki, ale małą w ogóle ich nie chce, nie pasuje jej ten kształt i tak jakby jest za długi bo normalnie aż jej się cofa jak jej go podaje.

co do laktacji to miedzy 3 a 6 tygodniem jest skok u dziecka i potrzebuje nagle dużo więcej pokarmu a piersi o tym nie wiedza i musza się do tego dostosowac dopiero dlatego takie cycochy mamy zmasakrowane i jak puste woreczki mieciutkie. Miałam przez to mega dola bo mala plakala caly czas a tu ni widu ni slychu mleczka wszystko wydojone no i poczytalam sobie i tak to wyglada. Także mamuśki nic się nie martwcie :-)
A tak do karmienia piersią to czy lubicie to? Boże ja to chyba najgorzej będę wspomina z całego macierzyństwa wczesnego. Masakra tak mnie bola cycki, mala sie nauczyla ciagnąc ale sutki mnie bola i czuje jak wysysa mleko doslownie az mnie kluje w piersiach i boli to i mam dosc czasami i mam ochote jej wyciagnac z buzi cycka. Ile juz przy tym lez wylalam to wole nie myslec.

 

[kasikk]

habcia u nas wieje i popaduje od wtorku. wczoraj nawet snieg padał, a przedwczoraj grad. Jest na prawde nieprzyjemnie.

 

[Zuzia24]

ja mam teraz takiego wała ze smoczkiem Tommee Tippee, że te które używa moja mała zostały wycofane (nie wiem dlaczego);/
i teraz nie wiem czy będzie chciała jakiegokolwiek innego, a ja bez smoczka to jak bez ręki teraz
kilka miesięcy temu kupowałam na allegro dwa za 17 zł, a teraz raz, że w sklepach nie ma to na allegro sprzedają sporadycznie i to za 50 zł :|

to bede miala taki sam problem jak TY

 

[wiewióreczka83]

Postrzalka
Co do karmieni to był by ok, gdyby młody nie wisiał przy cycu cały dzień i czasami noc bo jednak troche jet to męczące

 

[Postrzalka]

mnie boli i to jest najgorsze bo chce karmic ale czasem mam dosc przez ten bol

 

[Postrzalka]

czy Wy jak karmicie to jedna piers i starczy bo moja malutka zawsze obie piersi po 20 minut i tak co karmienie a ja placze czasem bo to takie jakby pieczenie. Skac moge wiedziec ze zle lapie cycka? Polozna powiedziala ze dobrze chwyta i jak skonczy to slad jest dookola sutka na brodawce wiec jakby dobrze to czemu boli? Przejdzie wreszcie?

 

[ardzesh]

postrzałka - nie powinno cie nic bolec! tak mówia u mnie polozne. mnie nie boli.
moze skonsultuj sie z polozna laktacyjna? sa rozne dolegliwosci w czasie karmienia.
ja czasem mam tylko takie dziwne uczucie - jak mala chwyta piers, to ta druga brodawka chwilke mnie boli nie wiem czemu. ale ta, ktora ssie mala - jest ok.

a ja podaje tylko jedna piers i jest ok. nie czuje, zeby mala sie nie najadała.

 

[habcia]

Postrzalka mnie też nic nie boli, ale ja karmie przez nakładki.

Moj mały też przy prawie kazdym karmieniu oproznia mi obie piersi

 

[samaola]

U nas raz mała zjada jedną raz dwie piersi, dwie wcina zawsze po kąpieli. Mnie nic nie boli przy karmieniu, od początku bardzo pilnowałam by mała dobrze chwytała pierś, gdy robiła to za płytko zabierałam cyca i zaczynałyśmy od początku. Nie miałam popękanych brodawek a Lucia szybko załapała o co chodzi.
Lubię karmić, nawet bardzo, fajne jest to uczucie gdy mała ściąga pokarm, jakby ktoś ciągnął w środku za sznurki :-)
Mi za to wystrzeliwuje pokarm z jednej piersi gdy karmię drugą muszę się zabezpieczać bo przeciekam ;-)